Lekarze rodzinni chc± wiêcej pieniêdzy na leczenie

PODKARPACIE. Lekarze rodzinni ostrzegaj±: je¿eli nie dostan± wy¿szej stawki kapitacyjnej, w roku 2013 pacjenci mog± zostaæ pozbawieni ich opieki.
- Miesiêcznie stawka na pacjenta w podstawowej opiece zdrowotnej wynosi 8 z³ i jest od czterech lat taka sama, choæ ceny wszystkiego stale rosn±. Lekarz musi zap³aciæ czynsz, media, zakup leków, pensje dla personelu, badania laboratoryjno-diagnostyczne, których finansowanie w POZ siêga ju¿ 20 proc. ¶rodków, wymianê amortyzowanego sprzêtu, zakup i serwis informatycznych programów do sprawozdawczo¶ci z NFZ, ksiêgow±, sprz±tanie, ZUS, itd. – mówi Marek Krupowczyk, w³a¶ciciel NZOZ Przychodnia Lekarska “ZDROWIE” w Or³ach. Lekarz rodzinny mo¿e mieæ zapisanych do siebie maksymalnie 2500 pacjentów.

Plan finansowy NFZ na 2013 rok nie przewiduje znacz±cego wzrostu nak³adów na podstawow± opiekê zdrowotn±, dlatego lekarze rodzinni zamierzaj± wyst±piæ do Ministra Zdrowia z wnioskiem o przeanalizowanie planu i o dodatkowe ¶rodki dla zabezpieczenia pacjentów w ¶wiadczenia POZ lub – je¶li MZ woli – zmniejszenie zakresu ¶wiadczeñ dla POZ.

Czuj± siê lekarzami drugiej kategorii
Lekarze rodzinni udzielaj± 80 proc. wszystkich porad w ochronie zdrowia, w roku 2011 udzielili ponad 150 mln porad i wykonali ponad 94 mln badañ diagnostycznych, przyjmuj± 50-100 pacjentów dziennie. Dlatego czuj± siê pokrzywdzeni tym, ¿e nak³ady na POZ stoj± w miejscu podczas gdy na wiecznie zad³u¿one szpitale i ma³o dostêpn± dla pacjentów specjalistykê ambulatoryjn± stale rosn±. Lekarze coraz czê¶ciej zastanawiaj± siê, czy mog± przy takim finansowaniu podpisaæ umowy na rok 2013 i wzi±æ na siebie odpowiedzialno¶æ za sprostanie stale rosn±cym oczekiwaniom pacjentów. Coraz realniej my¶l± o niepodpisaniu kontraktów na przysz³y rok. Mo¿e doj¶æ do sytuacji, ¿e w przysz³ym roku pacjenci mog± zostaæ pozbawieni opieki lekarzy rodzinnych – ostrzegaj±.

Anna Moraniec