Dodano: 14.11.2016 r.
RZESZÓW. W stolicy Podkarpacia startuje Jeppesen a Boeing Company, spółka córka amerykańskiego koncernu lotniczego.
Prace w prestiżowej firmie mogli znaleźć informatycy, nawigatorzy i piloci pobierający kształcenie na Politechnice Rzeszowskiej. Nowo otwarte biuro spółki mieści się na terenie kampusu uczelni.
Jeppesen a Boeing Company zajmuje się produkcją i utrzymaniem systemów informatycznych wspierających operacje lotnicze – między innymi nawigację i cyfrowe mapy lotnicze. „Rzeszowskie biuro naszego partnera, firmy ArForce jest dedykowanym ośrodkiem pracującym na potrzeby naszej firmy” – mówi Rafał Stepnowski, prezes Jeppesen Poland. „Jego celem jest nie tylko uczestnictwo w naszej podstawowej działalności, ale też sięgnięcie po talenty tam, gdzie łączy się lotnictwo z informatyką. Politechnika Rzeszowska jest idealnym miejscem, gdyż kształci w obu tych dziedzinach.” – dodaje.
W rzeszowskim biurze na rzecz Jeppesen Poland pracują studenci i absolwenci Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej, którzy odbyli już wszystkie niezbędne szkolenia. Przyszli piloci i nawigatorzy utrzymują i wprowadzają aktualne dane aeronautyczne, dzięki czemu mają wpływ na kluczowe rozwiązania stosowane w dzisiejszym lotnictwie.
„Nasi studenci i absolwenci są bardzo ambitni i kreatywni. Stanowią jeden z głównych atutów przyciągających do naszego miasta światowe firmy. Cieszę się, że w ten sposób wspieramy rozwój regionu i kraju” – podkreśla prof. dr hab. Tadeusz Markowski - rektor Politechniki Rzeszowskiej.
Liczącą obecnie ponad 350 osób kadrę Jeppesen Poland zasila łącznie 29 współpracowników z Rzeszowa, spośród których 14 było wcześniej stażystami w tej firmie. Część z nich pracuje w Gdańsku, a część w rzeszowskim biurze. Dwoje dawnych stażystów objęło rolę kierowników technicznych i są odpowiedzialni m.in. za planowanie pracy lokalnie oraz we współpracy pomiędzy biurami Jeppesena.
Obok studentów Wydziału Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej Jeppesen jest zainteresowany także współpracą z informatykami – programistami, deweloperami, analitykami – doświadczonymi oraz tymi zdobywającymi pierwsze szlify w zawodzie. „Stawiamy na osoby, które chętnie dzielą się wiedzą, lubią i potrafią grać drużynowo oraz szukają satysfakcji z rzeczywistego wpływu na światowe lotnictwo, jego rozwój i bezpieczeństwo” – mówi Rafał Stepnowski. „Jest to praca odpowiedzialna i pełna wyzwań, z uwagi na międzynarodowy charakter naszych zespołów.” – dodaje.