Asseco Resovia Rzeszów bez szans na grê w fazie play-off

RZESZÓW. W ostatnim meczu wyjazdowym w rundzie zasadniczej PlusLigi rzeszowianie zmierzyli siê z Cuprum Lubin. Zwyciêstwo w pojedynku 25. kolejki odnie¶li gospodarze, tote¿ ekipa z Rzeszowa traci matematyczne szanse na awans do fazy play-off. Statuetkê MVP otrzyma³ Kert Toobal.

Inauguracyjn± partiê gospodarze rozpoczêli od prowadzenia 4:0. Rzeszowianie mieli problemy z przyjêciem zagrywki i s³abo radzili sobie w ataku, lubinianie wygrywali 7:3. Od tego momentu do gry wziêli siê jednak resoviacy i zaczêli odrabiaæ dystans. Po ataku Mateusza Miki wyszli na prowadzenie 12:10, ale rywale szybko zniwelowali straty. Kolejny zryw ekipy z Rzeszowa spowodowa³, ¿e ich przewaga zaczê³a b³yskawicznie rosn±æ. Po skutecznej zagrywce Kawiki Shojiego Asseco Resovia wygrywa³a 20:16 i wydawa³o siê, ¿e w koñcu z³apa³a swój rytm. Jednak to kolejne akcje nale¿a³y do miejscowych, którzy popisali siê siedmiopunktow± seri±  i wyszli na prowadzenie 23:20. Resoviacy zdo³ali nieco odrobiæ dystans (23:22), ale przy pierwszej pi³ce setowej kropkê nad i, postawi³ Damian Boruch.

W kolejnej partii lubinianie równie¿ od pocz±tku odwa¿nie natarli na przeciwnika i wygrywali 4:1. Rzeszowianie, którzy chc±c zachowaæ minimalne, matematyczne szanse na szóstkê, nie mogli sobie ju¿ pozwoliæ na stratê kolejnego seta, mozolnie niwelowali straty. Objêli nawet prowadzenie 13:11 ale tylko na moment. W koñcówce seta gospodarze odskoczyli na trzy „oczka” przewagi (24:21) i nie dali sobie odebraæ zwyciêstwa.

W najbardziej emocjonuj±cej partii numer trzy pocz±tek nale¿a³a do Cuprum. Resoviacy nie dawali za wygran± i po autowym ataku Igora Grobelnego wyszli na prowadzenie 19:17. Podobnie jak w dwóch pierwszych setach nie utrzymali jej zbyt d³ugo. W emocjonuj±cej koñcówce go¶cie mieli trzy pi³ki setowe ale ich nie wykorzystali, natomiast rywale zrobili to ju¿ przy pierwszej okazji blokuj±c w ostatniej akcji meczu Thibaulta Rossarda.