Mieszkańcy terenów przyłączonych do Rzeszowa zadowoleni z życia w stolicy Podkarpacia

RZESZÓW. Naukowcy Instytutu Socjologii UR sprawdzili czy mieszkańcy przejętych przez Rzeszów miejscowości są usatysfakcjonowani z poszerzenia granic.
 
Od wielu lat podejmowane są starania o ciągły rozwój stolicy Podkarpacia poprzez systematyczne przejmowanie ościennych gmin. W ciągu ostatnich 11 lat Rzeszów zmienił się nie do poznania. Nie tylko zrealizowano wiele potężnych inwestycji, ale także powiększono miasto o kilka sąsiednich sołectw. Od 2006 roku w granicach Rzeszowa znalazły się Biała, Budziwój, Miłocin, Przybyszówka, Słocina, Załęże, Zwięczyca oraz Bzianka. Na tym jednak planów rozszerzania Rzeszowa nie koniec.
 
Od pewnego czasu trwają usilne próby przejęcia w całości gmin Krasne i Świlcza, a także sześciu sołectw z gmin Boguchwała, Głogów Małopolski i Trzebownisko. W planach jest włączenie w rzeszowskie granice części sołectwa Racławówka (Racławówka Doły), obszarów Miłocina i Pogwizdowa Nowego a także Zaczernia, Nowej Wsi i fragmentów Jasionki, na których znajduje się port lotniczy.
 
Tematem poszerzania naszego miasta zainteresowała się kadra Uniwersytetu Rzeszowskiego. Doktorzy Krzysztof Piróg, Hubert Kotarski oraz Krzysztof Malicki, wraz z 36-osobową grupą studentów, przeprowadzili badania mające na celu ocenę poziomu zadowolenia z poszerzenia Rzeszowa z perspektywy mieszkańców osiedli włączonych po 2006 roku.
 
Badania trwały od 19 do 30 kwietnia bieżącego roku i wzięło w nich udział prawie 600 dorosłych mieszkańców Rzeszowa z Białej, Budziwoju, Miłocina, Przybyszówki, Słociny, Załęża oraz Zwięczycy. Dane respondentów wylosowano z bazy ewidencji ludności dostarczonej przez Urząd Miasta Rzeszowa.
 
Uczestnicy testu udzielali odpowiedzi „zadowolony” lub „niezadowolony” na następujące pytania:  
 
-  „Czy ogólnie biorąc, jest Pan(i) zadowolony(a), czy niezadowolony(a) z tego, że to osiedle zostało włączone do Rzeszowa?”,
 
- „Czy chciał(a)by Pan(i), żeby Pan(i) osiedle wróciło do gminy, w której znajdowało się przed włączeniem do Rzeszowa?”,
 
- „Ogólnie biorąc, jak Pan(i) ocenia zmiany, które zaszły na tym osiedlu po włączeniu go do Rzeszowa?”.
 
Z raportu udostępnionego Redakcji przez dr Huberta Kotarskiego, Zastępcę Dyrektora Instytutu Socjologii ds. naukowo-organizacyjnych wynika, że na pierwsze pytanie pozytywnie wypowiedziało się prawie 90 proc. ankietowanych. Więcej usatysfakcjonowanych z przejścia w granice miasta było kobiet (ponad 94 proc. biorących udział w sondażu). Najbardziej zadowoleni z tego faktu okazują się natomiast mieszkańcy w wieku 18 – 24 lata. W tej grupie przepytanych 100 proc. pochwaliło dołączenie do Rzeszowa. Najmniej usatysfakcjonowani byli z kolei mieszkańcy w wieku 50 – 64 lata. Wśród nich ok. 16 proc. odpowiedziało, że zadowolonych z przejścia do stolicy Podkarpacia nie jest.

Na pytanie o powrót do dawnych struktur administracyjnych mieszkańcy przyłączonych terenów wypowiedzieli się równie zgodnie. Powyżej 90 proc. ankietowanych nie chciałoby ponownie należeć do sąsiadującej z Rzeszowem gminy. „Tak” zaznaczyło w badaniu zaledwie 9,4 proc. mieszkańców. Również i w tej części sondażu bardziej zadowolone z mieszkania w stolicy Podkarpacia okazały się kobiety, ale różnica była niewielka- ponad 89 proc. mężczyźni i ok. 92 proc. kobiety. Także i przy tym pytaniu najbardziej pozytywnie, co do wprowadzonych zmian terytorialnych odnieśli się mieszkańcy w wieku 18 – 24 lata.
 
Dokładnie 93,2 proc. przepytanych stwierdziło, że zmiany, które zaszły na ich osiedlu po włączeniu do Rzeszowa są zmianami na lepsze.

Po przejęciu przez Rzeszów kilku sąsiednich terenów, udało się zrealizować dużo kluczowych inwestycji, jakie podniosły komfort i standardy życia „nowych” mieszkańców stolicy Podkarpacia. Na rzecz różnorodnych prac przeprowadzanych na obszarach ościennych wydano kwotę 800 mln zł. Stworzono m.in. nowe chodniki, drogi, ścieżki rowerowe, domy kultury oraz poprawiono komunikację publiczną.