Uchronił babcię przed oszustami. Certyfikat "Zasłużony dla policji" dla 10-latka z Rzeszowa

RZESZÓW. Kilka dni temu pisaliśmy o próbie oszustwa „na krewnego”, w której od straty 30 tys. zł ochronił mieszkankę Rzeszowa jej 10-letni wnuczek.

Do babci małego Bartosza zadzwoniła kobieta podając się za jej córkę. Poinformowała pokrzywdzoną, że potrąciła pieszego i potrzebuje pieniędzy. Środki miały być jej potrzebne na polubowne załatwienie sprawy. Później rozmowę poprowadziła kobieta podająca się za policjantkę. Poszkodowana miała wyjąć z banku 30 tys. zł na poczet kaucji, inaczej córka zostałaby zatrzymana. Ostatecznie ustalono zmniejszoną kwotę w wysokości 10 tys. zł.

Przy rozmowie obecny był 10-letni wnuczek starszej kobiety. Chłopiec skontaktował się z mamą i od razu okazało się, że mieszkanka Rzeszowa padła ofiarą oszustwa. Kobieta zawiadomiła o całym zdarzeniu policję. Następnie zjawiła się w umówionym miejscu, czekając na osobę, która ma przejąć pieniądze. Wówczas oszustka została zatrzymana. To 21-letnia mieszkanka powiatu leżajskiego.

Rozsądne zachowanie chłopca zostało docenione przez funkcjonariuszy. W Komendzie Miejskiej Policji w Rzeszowie 10-latek odebrał certyfikat „Zasłużony dla policji” a później wraz z tatą i bratem mógł przyjrzeć się z bliska policyjnej służbie.