Dodano: 21.08.2013 r.
Rzeszów. Wystawa w 500-lecie objawienia Matki Bożej w Rzeszowie.
Około sto obrazków religijnych – do modlitewników, liczne pocztówki, litografie, śpiewniki maryjne, czasopisma z artykułami o Matce Bożej Rzeszowskiej – to tylko nieliczne elementy ikonograficzne z bogatej wystawy urządzonej w 500-lecie objawienia Matki Bożej w Rzeszowie.
Autorem wystawy pt. „Moje Matki Boskie Rzeszowskie”, jaką można zwiedzać w siedzibie Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie (ul. Sokoła 13) jest znany rzeszowski regionalista i kolekcjoner Marek Czarnota.
Litografie z 1880 roku
Wśród wielu eksponatów obrazujących ikonografię związanej z kultem Matki Bożej Rzeszowskiej, można znaleźć m.in. bardzo rzadkie oprawne litografie z 1880 roku. – W tej chwili są trudne do zdobycia. Bo chłopi, którzy wyjeżdżali do Ameryki, zabierali je ze sobą – wyjaśnia autor wystawy. – Znamy opisy cudownego wpływu Matki Bożej Rzeszowskiej na życie chłopów, którzy wyjechali do Ameryki. Gdy imigranta spotkało nieszczęście, modlił się do Matki Bożej i dostawał od niej wsparcie i pomoc, o czym później informował. Księga cudów MB Rzeszowskiej znajduje się w archiwum Bernardynów w Krakowie. Do dzisiaj ta księga kontynuowana jest w Rzeszowie – mówi kolekcjoner.
Chrystus pokazuje „zajączka”
Na wystawie można zobaczyć także obiekty związane z rzeszowską Solidarnością. M.in. ufundowany przez Solidarność dla Ojca Świętego Jana Pawła II ornat. Ornat zaprojektowała rzeszowska plastyk Barbara Smoczeńska, a wyhaftował Bronisław Pysz z Błażowej. Na ornacie widnieją napis Solidarność i wizerunek MB Rzeszowskiej z małym Chrystusem, który nie udziela błogosławieństwa, a pokazuje „zajączka”, znak zwycięstwa.
– Bronisław Pysz jest bardzo ciekawą postacią – opowiada M. Czarnota. – Był grubo po 80., gdy bez okularów haftował ten ornat dla papieża. Pomagały mu córka i wnuczka. Bronisław Pysz był prostym chłopakiem ze wsi, który lubił haftować podczas pasienia krów. Dziedzic Błażowej zobaczył w nim autentyczny talent i wysłał do szkoły hafciarskiej w Wiedniu. Po ukończeniu tej szkoły Pysz haftował szaty liturgiczne, bieliznę na ołtarze, ornaty, flagi, obrazy – mówi Marek Czarnota.
Reprodukcje
Wśród reprodukcji znajdziemy reprodukcję zachowanego małego miedziorytu z XVIII w. z wizerunkiem MB Rzeszowskiej, który był wprawiany do książek do modlitwy. Ważne są też reprodukcje drzeworytów (z końca okupacji) rzeszowskiego artysty Bolesława Kiernasa z wizerunkiem rzeszowskiej Madonny, a także ilustrujące dzieje sanktuarium ojców Bernardynów.
Ekspozycja będzie czynna do końca września w godzinach otwarcia biblioteki.
Piotr Samolewicz