Dodano: 08.05.2014 r.
Wprawdzie do wyborów do Parlamentu Europejskiego pozostało nam jeszcze trochę czasu (przewidziano je na 25 maja bieżącego roku), lecz niemal wszystko, co dotyczy znajdujących się na liście kandydatów do PE osób, jest bardzo interesujące: począwszy od samego faktu, że ktoś się na danej liście znalazł, poprzez kwestię doboru osób na indywidualnych grupach oraz tak spędzająca wielu rodakom sen z powiek kwestia zarobków miesięcznych osoby posiadającej już status eurodeputowanego. Na przynajmniej niektóre spośród postawionych powyżej pytań spróbujemy odpowiedzieć poniżej, chociaż trzeba pamiętać o tym, że tworzenie list wyborczych to bardzo trudne i wyczerpujące zajęcie, którego podejmują się jedynie osoby znające się na tym wręcz doskonale (konkretniej mówiąc to komitety wyborcze tworzą owe listy), ponieważ każdy błąd na etapie planowania może się zemścić znacznie, znacznie później.
Kto trafia na listy wyborcze?
Ponieważ w każdych wyborach rzeczą absolutnie najważniejszą jest zdobycie jak największej liczby głosów, a tym samym poparcia pewnej części głosujących, wszystkie ugrupowania walczą o wyborców dosyć bezpardonowo. Każda, nawet najmniejsza partia polityczna w rodzaju Polski Razem Jarosława Gowina, stara się mieć w swych szeregach jakąś znaną szerszemu gronu ludzi osobę, a czasami nawet jest to ktoś, kto zdobył popularność poza sceną polityczną (np. piosenkarka czy uczestnik jakiegoś reality show). Przeważnie jednak partie polityczne nie miewają większych kłopotów podczas obsadzania mandatów i wszystko odbywa się bez jakichkolwiek zawirowań. Kiedy już lista osób jest wstępnie zamknięta, zaczyna się żmudny proces ustawiania kolejności nazwisk na listach kandydatów. Celowo zostało użyte słowo „żmudny”, ponieważ czasem pomimo najlepszych chęci i woli współpracy nie udaje się w kilka godzin wypracować jakiegoś rozsądnego kompromisu, a zegar nieubłaganie odmierza upływające sekundy.
Czy pierwsze miejsca oznaczają mandat?
Na to pytanie najkrótsza odpowiedź brzmi „tak”, choć nie w każdej sytuacji kandydat startujący z pierwszego miejsca uzyska największą liczbę głosów. Niemniej jednak to właśnie z tej przyczyny na czołowych pozycjach znajdują się na listach ci kandydaci, których dana partia najchętniej widziałaby w Parlamencie Europejskim – pewnym wyjątkiem jest tu na przykład lista do Europarlamentu firmowana przez Platformę Obywatelską (można ją znaleźć wraz z europejskim manifestem Platformy i wieloma innymi ciekawymi informacjami dotyczącymi tegorocznych wyborów do Europarlamentu na stronie https://wybory.platforma.org/wojewodztwo-podkarpackie/), ponieważ nie mam na niej ani jednego nazwiska osoby, której PO nie chciałoby mieć w PE, jednakże z oczywistych względów zaledwie niewielki ułamek kandydatów z województwa podkarpackiego uzyska mandaty eurodeputowanych.
Portal resinet.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Obecnie na świecie ludzie posługują się ponad 6 tysiącami różnych języków. Jednak od zarania dziejów ludzie zdawali sobie sprawę z konieczności stworzenia jednego, uniwersalnego j...
Dodano: 11.03.2019 | Komentarze: 0
Jeżeli jesteś osobą odpowiedzialną za prowadzenia działalności gospodarczej lub specjalnych działów produkcji rolnej opodatkowanej podatkiem liniowym i do 20 stycznia 2018 roku złożyłeś pisemne...
Dodano: 11.03.2019 | Komentarze: 0
Przy wyborze każdego roweru, także damskiego, obowiązują w zasadzie takie same zasady. Trzeba sprawdzić, jaki rozmiar ramy jest dla nas odpowiedni, i zdecydować, do czego tak naprawdę potrzebujemy row...
Dodano: 09.03.2019 | Komentarze: 0
Potrzeba pozyskania dodatkowych finansów rodzi konieczność zastanowienia się jak to zrobić i z jakiego źródła najlepiej zaczerpnąć....
Dodano: 06.03.2019 | Komentarze: 0
Reklama
|