Trudny rok GOPR-owców

Pogoda sprzyja wêdrówkom po Bieszczadach, jedynym zagro¿eniem s± burze. Ruch turystyczny w lipcu by³ znacznie wiêkszy ni¿ w latach poprzednich - ocenia Grzegorz Chudzik naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR.

Go¶æ Polskiego Radia Rzeszów dodaje, ¿e niestety wzros³a liczba akcji ratowniczych w górach. W lipcu by³o ich 26, podczas fali upa³ów najwiêcej by³o zas³abniêæ, drobnych udarów, oraz kontuzji koñczyn, teraz coraz czê¶ciej zdarzaj± sie poszukiwania turystów, którzy zbaczaj± ze szlaków.

Tymczasem organizacjom ratuj±cym ¿ycie koñcz± sie pieni±dze. Bieszczadzkim GOPR-owcm do koñca roku brakuje 200 tysiêcy z³otych - to najgorszy rok od 10 lat. Nowa ustawa, która wesz³a w ¿ycie 1 stycznia, mia³a definitywnie zakoñczyæ k³opoty finansowe, ale te¿ dzia³a przeciw GOPR-owcom, bo ogranicza zasiêg ich dzia³ania jedynie do niezamieszka³ych terenów Bieszczad i Beskidu Niskiego, tymczasem ratownicy dzia³aj± tak¿e w obrêbie siedlisk ludzkich, wspieraj± pogotowie ratunkowe tam gdzie karetki nie mog± dojechaæ - co jest specyfik± Bieszczad.

GOPR wspomaga jedynie bud¿et marsza³ka i sponsorzy, dodaje Grzegorz Chudzik naczelnik Bieszczadzkiej Grupy GOPR .

¼ród³o: radio.rzeszow.pl