Radni zgodni w sprawie remontu basenów. Inne zdanie ma prezydent

RZESZÓW. Wczoraj odby³a siê XXIII sesja Rady Miasta, w trakcie której jednym z tematów okaza³a siê modernizacja lokalnych basenów.

Wprawdzie nie by³ to punkt uwzglêdniony w porz±dku obrad, ale z inicjatyw± przedyskutowania zadania wyszli radni. Przedstawiciele Ratusza s± zdania, ¿e z inwestycj± nie ma co zwlekaæ. Tym bardziej warto przyst±piæ do przygotowañ, ¿e w bud¿ecie na bie¿±cy rok na cel realizacji inwestycji zak³adaj±cej modernizacjê basenów ROSiR s± zarezerwowane ¶rodki.

W uchwale bud¿etowej jest kwota i to ca³kiem spora, bo wynosz±ca dok³adnie 4 mln z³. G³os w sprawie zabra³a m.in. Jolanta Ka¼mierczak, zdaniem której to najwy¿szy czas, aby przyst±piæ do sporz±dzenia za zarezerwowan± sumê pieniê¿n± opracowania technicznego. Radna w imieniu wszystkich klubów wysz³a z propozycj± z³o¿enia wniosku o przygotowanie wy¿ej wymienionej koncepcji.

Na sali posiedzeñ obecny by³ tak¿e prezydent Tadeusz Ferenc. To do niego radni mieli „pretensje”, sugeruj±c, ¿e g³owa miasta ju¿ od lat obiecuje baseny a w temacie nadal nic konkretnego siê nie dzieje. Zdaniem prezydenta Rzeszowa akurat na ten projekt póki co brak wystarczaj±cych ¶rodków pieniê¿nych. Jest du¿o wiêcej wa¿niejszych inwestycji ni¿ przebudowa basenów. Za przyk³ad podano chocia¿by przygotowanie zaplecza dla siatkarzy. „Wy jako radni pieniêdzy nie znajdziecie, tylko ja jako prezydent”, „ja wymy¶lê a ty zrób” – tak komentowa³ wypowiedzi radnych.

Radny Jêczmienionka zarzuci³ prezydentowi, ¿e temat basenów jest poruszany od 8 lat i nadal inwestycja stoi w miejscu -„albo siê jest prezydentem, albo nie”. Zdaniem radnego Szumnego Ferenc zobowi±zany jest podj±æ temat, skoro taka jest wola wszystkich klubów.

Ostatecznie z dyskusji nic konkretnego nie wynik³o. Stwierdzono, ¿e skoro projekt jest ujêty w bud¿ecie, to prêdzej czy pó¼niej bêdzie wykonany.