Dodano: 21.11.2018 r.
RZESZÓW. Na wczorajszej sesji Rady Miasta wytypowano przewodniczących komisji miejskich. Kilka pozycji pozostało nieobsadzonych, jednak żadna z komisji nie przypadła radnym Prawa i Sprawiedliwości.
Dotychczas funkcjonowało 13 komisji miejskich, w ich szereg została włączona komisja skarg i wniosków. W związku z powyższym komisja zajmująca się przedsiębiorczością i promocji gospodarczej została połączona z komisją zrównoważonego rozwoju, aby zachować obecnie funkcjonującą ilość komisji.
„Proponuje następujące rozwiązanie do przemyślenia. Bylibyśmy zainteresowani, żeby cztery osoby, doświadczeni radni, współtworzący obraz naszej rady, kierowali komisją współpracy z samorządami, petycji, przestrzenną i rewizyjna” - mówił Robert Kultys z PiS.
Przypomnijmy, że w poprzedniej kadencji radni PiS sprawowali piecze nad trzema komisjami: gospodarki przestrzennej(Robert Kultys), porządku publicznego(Jerzy Jęczmienionka) i regulaminowo-statutowej(Grzegorz Koryl). Radni nie uwzględnili propozycji Prawa i Sprawiedliwości i poszczególne komisję zostały obsadzone przez radnych z koalicji Rozwoju Rzeszowa i Platformy Obywatelskiej.
Jednogłośnie wybrano przewodniczącego komisji ekonomiczno-budżetowej(Maria Warchoł), edukacji(Mirosław Kwaśniak), gospodarki komunalnej(Bogusław Sak),inwestycji i pozyskiwania funduszy unijnych(Jolanta Kaźmierczak), kultury i promocji(Witold Walawender), sportu i współpracy z organizacjami pozarządowymi(Marcin Deręgowski), zdrowia rodziny i pomocy społecznej(Sławomir Gołąb).
W przypadku komisji gospodarki przestrzennej Waldemar Kotula z PiS przegrał głosowanie z Tomaszem Kamińskim z RR. Walkę o komisję porządku publicznego i współpracy z samorządami osiedlowymi dotychczasowy przewodniczący Jerzy Jęczmienionka przegrał z radnym PO Wiesławem Ziemińskim. Kolejną porażkę Prawo i Sprawiedliwość zanotowało w wyborach na przewodniczącego komisji rewizyjnej, gdzie Waldemar Szumny uzyskał mniej głosów od Waldemara Wywrockiego. W nowo utworzonej komisji również próżno szukać przewodniczącego w osobie radnego PiS, gdyż Grzegorz Koryl przegrał z Tadeuszem Ożyło z Rozwoju Rzeszowa.
„Ich wystąpienia, że proszą nas o pomoc niewiele znaczą. Pokazali małostkowość i arogancję władzy. My to odczytujemy jednoznacznie, że tak naprawdę nie zależy im na współpracy i zamierzają nasz klub radnych marginalizować” – mówił Jerzy Jęczmienionka, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Jedyną „nieobstawioną komisją pozostała ta zajmująca się przedsiębiorczością, promocją gospodarczą i zrównoważonym rozwojem. Jej przyszłego przewodniczącego poznamy zapewne podczas kolejnej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w pierwszych dniach grudnia.
„Zdecydowanie chcemy współpracować, był gest z naszej strony, żeby dwóch przewodniczących PiS otrzymało jedną komisję, którą Grzegorz Koryl do tej pory prowadził dobrze i uznaliśmy, że powinien prowadzić ją dalej” – wyjaśniał Konrad Fijołek, nowy/stary wiceprzewodniczący Rady Miasta.
„Zgłaszaliśmy naszych kandydatów do ważnych merytorycznie komisji, te osoby które zgłaszaliśmy są osobami doświadczonymi. Koalicja udowodniła, że ma za nic współpracę i porozumienie, i ewidentnie będzie dążyć do konfrontacji. Chcą budować negatywną atmosferę w Radzie Miasta Rzeszowa. Myślę, że była szansa na współprace, ale ta przyjacielska ręka została odrzucona” – mówił Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS.