Nieudany debiut Zaniniego. Kolejna pora�ka Resovii

Dodano: 17.02.2020 r.

fot. Asseco Resovia Rzesz�w

RZESZÓW. Meczem z MKS-em B�dzin, W�och Emanuele Zanini zadebiutuje w roli pierwszego szkoleniowca Asseco Resovii Rzeszów. Niestety, pomimo tie-breaka, nowy trener nie mo�e zaliczy� swojego debiutu do udanych.

Spotkanie z MKS-em B�dzin by�o dla W�ocha Emanuele Zaniniego debiutem w roli szkoleniowca Asseco Resovii Rzeszów. Nowy trener mia� tchn�� nowego ducha w zespó�, który ostatnio mocno zawodzi�. Mimo wszystko sobotnie spotkanie nie rozpocz�o si� najlepiej dla gospodarzy. Rzeszowianie mieli spore problemy z w�asn� gr�, zw�aszcza w ataku, gdzie nie ko�czyli wielu pi�ek. Po drugiej stronie siatki zdecydowanie lepiej radzili sobie b�dzinianie i to oni pocz�tkowo prowadzili.

Miejscowi gonili wynik g�ównie dzi�ki dobrym zagrywkom, zw�aszcza zmienników. Ostatecznie nie potrafili jednak docisn�� rywali i to MKS obj�� prowadzenie w meczu. Resoviacy musieli poprawi� skuteczno�� w ataku, bo tylko to mog�o pozwoli� nawi�za� im walk� z rywalami. I na szcz�cie w drugiej partii w tym elemencie obudzili si� skrzyd�owi. Wa�ne pi�ki zacz�� ko�czy� Damian Schulz, a na lewym skrzydle dobrze pomagali mu koledzy.

Asseco Resovia w �rodkowej fazie seta wykorzysta�a te� kilka kontr i to zdecydowa�o, �e mog�a spokojnie kontrolowa� przebieg tej partii, wygrywaj�c j� ostatecznie do 18. Resoviacy swoj� niez�� gr� w drugiej partii przenie�li na kolejn� ods�on�. Niestety tym razem trafi� im si� przestój w po�owie partii i trzypunktowej prowadzenie Asseco Resovii zamieni�o si� na delikatn� przewag� go�ci.

W samej ko�cówce jednak popis w polu zagrywki da� Damian Schulz, który zaliczy� dwa asy, za chwil� kolejnego do�o�y� Rafa� Buszek i Asseco Resovia prowadzi�a w meczu 2:1. Najbardziej wyrównana by�a czwarta partia, w której walka punkt za punkt trwa�a bardzo d�ugo. Go�cie na pocz�tku psuli sporo zagrywek, ale za to w ataku grali bardzo pewnie. Asseco Resovia tak�e nie�le prezentowa�a si� na siatce i wynik oscylowa� wokó� remisu.

W zespole z B�dzina znakomicie spisywa� si� Rafa� Faryna, który ko�czy� praktycznie wszystkie ataki. A do tego przy jego zagrywce go�cie odskoczyli na trzy punkty (18:15) i ta przewaga pozwoli�a im doprowadzi� do tie-breaka. W tym go�cie postawili wszystko na jedn� kart�. Mocno zagrywali, pewnie grali w ataku i przy zagrywce Jana Fornala wypracowali sobie przewag� a� 8:3!

Takiej zaliczki w tie-breaku nie mo�na roztrwoni�, dlatego te� po ostatniej akcji meczu to go�cie z B�dzina cieszyli si� ze zwyci�stwa i zdobycia dwóch punktów.

Reklama

�r�d�o: Asseco Resovia Rzesz�w

Tagi

PlusLiga, Siatk�wka, Asseco Resovia Rzesz�w, MKS B�dzin

Podziel si� z innymi

Reklama

Wasze komentarze

Portal resinet.pl nie ponosi odpowiedzialno�ci za tre�� komentarzy i wypowiedzi zamieszczanych przez internaut�w. Osoby zamieszczaj�ce wypowiedzi naruszaj�ce prawo lub prawem chronione dobra os�b trzecich mog� ponie�� z tego tytu�u odpowiedzialno�� karn� lub cywiln�.

Reklama