Dodano: 30.03.2017 r.
RZESZÓW. Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa przez ponad godzinę omawiano temat ponownego rozszerzenia stolicy Podkarpacia o sąsiadujące z nią miejscowości.
Wymiana zdań między zgromadzonymi w Ratuszu radnymi była ostra, ale ostatecznie większość zebranych zagłosowała na „tak”. To oznacza, że ponownie dano zielone światło próbom przejęcia w całości gminy Świlcza oraz sześciu sołectw – Miłocin, Pogwizdów Nowy z rejonu Głogowa Małopolskiego, Racławówki z Boguchwały, obszarów Jasionki na których znajduje się port lotniczy, Zaczernia i Nowej Wsi z Trzebowniska.
Zanim rzeszowscy radni wypowiedzieli się na temat przyłączania do miasta kolejnych terenów, przedstawiono wyniki przeprowadzonych niedawno konsultacji społecznych, z których wynika, że mieszkańcy stolicy Podkarpacia chcą poszerzenia granic Rzeszowa.
Przypomnijmy, że ankiety z głosami można było składać od 17 lutego do 15 marca. Prawo do wypowiedzi miało w naszym mieście ponad 143 tys. mieszkańców. Frekwencja była niska, bo swoje opinie przedstawiło jedynie ok. 4 proc. rzeszowian, czyli jakieś 5,5 tys. osób. Większość z nich była jednak „za” rozszerzeniem Rzeszowa.
Na „tak” w sprawie przejęcia gminy Świlcza wypowiedziało się prawie 4600 osób, przeciw było zaledwie 270 głosujących. Za objęciem administracyjnym terytoriów Racławówki pozytywnie opowiedziało się ponad 4600 mieszkańców, przeciw było ok. 330. Podobne wyniki dotyczyły włączenia Miłocina – „tak” ponad 4700 mieszkańców, przeciw ponad 230. Co po Pogwizdowa Nowego „za” było 4600 mieszkańców, przeciw prawie 300 rzeszowian. Zaczernie widzi w Rzeszowie ok. 4700 głosujących, przeciwnych jest 270. Z kolei 4600 osób chce przejęcia Nowej Wsi, zaś ok. 300 mieszkańców wypełniających ankiety jest zdania przeciwnego. „Za” przejęciem Jasionki z terenami, na których jest lotnisko było ponad 4700 głosujących, na „nie” wypowiedziało się ok. 260 osób.
Podobne konsultacje zorganizowane zostały również w sąsiadujących z naszym miastem miejscowościach. W każdej z nich jednak mieszkańcy idei przejścia do Rzeszowa byli przeciwni. To, co dalej będzie z rozszerzaniem terytorialnym stolicy Podkarpacia zależne jest od decyzji wojewody podkarpackiego, która w najbliższym czasie ma zaopiniować wniosek. Później kwestią powiększania Rzeszowa zajmie się Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. To od rządu zależy, jakie będą ostateczne granice miasta. Wyniki przedstawione zostaną w lipcu.