Dodano: 27.08.2018 r.
PODKARPACIE. W porównaniu z rokiem 2016, dane z 2017 r. wskazują na wzrost liczby prób samobójczych na Podkarpaciu. Najczęściej samobójcy decydują się na śmierć przez powieszenie. Największy wzrost ogólnej liczby prób samobójczych wystąpił w powiecie rzeszowskim.
22 sierpnia 27-latek rzucił się z zapory na Solinie. Skoczył w stronę, gdzie znajduje się elektrownia. Nie miał szans na przeżycie. Dane Krajowego Systemu Informacji Policji jasno mówią, że w stosunku do 2016 roku, w ubiegłym roku zanotowano o 139 prób samobójczych więcej. Zwiększyła się również liczba prób zakończonych zgonem, tych w 2017 roku było aż 285.
„Nie można określić jednoznacznie czynników, które determinują indywidualną decyzję osoby o samobójstwie, każdy przypadek należy badać i diagnozować indywidualnie. Oczywiście bardzo łatwo stereotypizować wskazując jako główny czynnik np. sytuację ekonomiczną, ale jest to myślenie błędne. Brak odpowiednio przeprowadzonego procesu diagnostycznego nie pozwala wykluczyć np. czynnika genetycznego, osobowościowego albo zdrowotnego” – wyjaśnia dr Jarosław Kinal, socjolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Powieszenie: najczęstszy wybór samobójców
Wśród najczęściej stosowanych sposobów na odebranie sobie życia wyróżnia się powieszenie, skok z dużej wysokości, samookaleczenie oraz zażycie innych leków niż nasenne. Na Podkarpaciu zaobserwowano również przypadki zastrzelenia się bądź samopodpalenia, które notabene miało miejsce w powiecie rzeszowskim.
W 2016 roku w województwie podkarpackim 282 osoby próbowały odebrać sobie życie, właśnie przez powieszenie, w 208 przypadkach próba samobójcza zakończyła się zgonem. Najwięcej tego typu przypadków zanotowano w powiecie brzozowskim, bieszczadzkim i kolbuszowskim.
W 2017 roku wskaźnik z roku poprzedniego wzrasta do liczby 334 przypadków, z czego 239 zakończonych śmiercią. W ubiegłym roku najwięcej tego typu przypadków zanotowano w powiecie krośnieńskim, dębickim i rzeszowskim. Powiat bieszczadzki z pozycji jednego z „liderów” w 2016 roku spadł na najniższy wskaźnik, z 29 do 3 prób.
Samobójstwa w powiecie rzeszowskim
Z udowodnionych prób samobójczych w powiecie rzeszowskim, w 2016 roku dokonano 9 takich prób, wszystkie zakończyły się zgonem. 7 osób zginęło przez powieszenie, jedna osoba się utopiła, natomiast w jednym przypadku zastosowano inne środki, niż przyjęte w ogólnej statystyce Krajowego Systemu Informacji Policji.
„Aby zweryfikować, czy doszło do samobójstwa wykonywane są odpowiednie czynności, wszystko zależy od sytuacji. Niekiedy są sytuacje jednoznacznie świadczące o samobójstwie. To nie jest tak, że przyjeżdżamy i od razu stwierdzamy przyczynę. Jeżeli zgon nie występuje z przyczyn naturalnych, podejmowane są odpowiednie działania” – informuje młodszy aspirant Tomasz Drzał z Wydziału Prewencji.
Niepokojącym jest fakt, że w stosunku do roku 2016, w 2017 roku powiat rzeszowski notuje największy wzrost (z 9 w 2016 roku do 71 w 2017 roku) liczby prób samobójczych i zgonów z tego tytułu.
Standardowo najwięcej zanotowano przypadków powieszenia się, aż 36 z czego 31 zakończonych zgonem. Było również osiem przypadków skoku z dużej wysokości (w jednym przypadku zakończone śmiercią), siedem osób zdobyło się na samookaleczenie (jeden przypadek śmiertelny), dziewięć osób zażyło za dużą ilość leków oraz cztery osoby zażyły leki nasenne. Zanotowano również jeden przypadek (zakończony zgonem) rzucenia się po pojazd ruchu.
Statystyka ogólna
Spośród 441 prób samobójczych w 2016 roku na Podkarpaciu, 239 zakończyło się zgonem. Najwięcej osób straciło życie w powiecie bieszczadzkim (27), dębickim (27), kolbuszowskim (26), brzozowskim (21) i krośnieńskim (17). Jedynie w powiecie leżajskim nie zanotowano żadnego przypadku próby samobójczej.
Statystyki z roku 2017 przedstawiają się zupełnie inaczej, jeżeli chodzi o podział na powiaty, wskaźnik występowania samobójstw utrzymuje się w powiatach na mniej więcej zbliżonym poziomie, wzrasta jedynie współczynnik w innych powiatach, które w roku ubiegłym nie wykazywały dużej aktywności samobójców.
W ubiegłym roku z 580 prób, 285 zakończyło się śmiercią. Najwięcej osób straciło życie w powiecie rzeszowskim (39), krośnieńskim (32), dębickim (23) oraz strzyżowskim (17). W każdym powiecie odnotowano próby samobójcze, a nieskazitelny rok wcześniej powiat leżajski zanotował 22 próby, z czego 9 z nich zakończyły się zgonem.
„Problem samobójstw jest bardzo złożony. Według niektórych badań 30 proc. młodych osób ma myśli samobójcze, co nie świadczy jednak o tym, że myśli doprowadzą do czynów. Wiąże się to z kryzysem tożsamości, z dojrzewaniem, stresem. Z czasem te myśli ulegają wygaszeniu. Według innych badań kilka procent ludzi na świecie - niektórych krajach nawet 10 proc. świadomie decyduje się na samobójstwo” – dodaje dr Jarosław Kinal.