Prezydent Rzeszowa i radni reagują na wczorajszy incydent w Sejmie z udziałem Grzegorza Brauna
Dodano: 13.12.2023 r.
fot. RESinet.pl
RZESZÓW. Prezydent Miasta Rzeszowa Konrad Fijołek i przedstawiciele wszystkich klubów Rady Miasta Rzeszowa wydali wspólne oświadczenie w związku z incydentem z udziałem posła Grzegorza Brauna (Konfederacja Korony Polskiej), do jakiego doszło wczoraj w Sejmie.
Wczoraj w godzinach wieczornych poseł Konfederacji Grzegorz Braun, przy użyciu gaśnicy proszkowej zgasił zapalone w Sejmie świece z okazji dorocznego święta żydowskiego Chanuka. Po tym incydencie, Grzegorz Braun został wykluczony z obrad, a marszałek zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury o zakłócanie porządku religijnego.
W związku z wtorkowym incydentem, Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek i przedstawiciele wszystkich klubów Rady Miasta Rzeszowa wydali wspólne oświadczenie, w którym kategorycznie potępili zachowanie Grzegorza Brauna. „To haniebne i niedopuszczalne zachowanie człowieka, który do Sejmu dostał się głosami mieszkańców Podkarpacia, w tym rzeszowian, a historię naszego miasta potraktował cynicznie i bezrefleksyjnie”.
Poniżej publikujemy oświadczenie w całości:
My, przedstawiciele wszystkich klubów radnych Rady Miasta Rzeszowa oraz Prezydent Miasta Rzeszowa wraz całą administracją samorządową miasta, kategorycznie potępiamy wczorajsze zachowanie w Sejmie, posła Grzegorza Brauna. To haniebne i niedopuszczalne zachowanie człowieka, który do Sejmu dostał się głosami mieszkańców Podkarpacia, w tym rzeszowian, a historię naszego miasta potraktował cynicznie i bezrefleksyjnie.
My, rzeszowianie szanujemy symbole religijne. Zarówno katolickie jak i innych wyznań. Potępiamy wszelkie zachowania antysemickie i rasistowskie dlatego oczekujemy, że organy państwa przeprowadzą niezbędne postępowanie wyjaśniające i w razie stwierdzenia naruszenia prawa, wyciągną daleko idące konsekwencje z pozbawieniem mandatu poselskiego włącznie.
Grzegorz Braun najwyraźniej nie zna historii naszego miasta, w którym przed II Wojną Światową mieszkańcy narodowości żydowskiej stanowili ok. 1/3 ludności. Wszyscy oni a także przedstawiciele wielu innych narodów i religii wspólnymi siłami pracowali na rzecz Rzeszowa i w zgodzie go rozwijali. Ówczesna Rada Miasta składała się z radnych polskich i żydowskich, a kiedy burmistrzem Rzeszowa był Roman Krogulski, wspólnie z nim, miastem zarządzał wiceburmistrz pochodzenia żydowskiego - Wilhelm Hochfeld.
Dzisiaj zarówno Prezydent jak i Rada Miasta Rzeszowa jesteśmy ich następcami i kontynuujemy ich dzieło, starając się pamiętać o zasługach społeczności żydowskiej tamtego czasu. Do niej należeli w szczególności przodkowie Freda Zinnemanna światowej sławy reżysera, którego w tych dniach upamiętnialiśmy tablicą wbudowaną na ścianie budynku, w którym się urodził.
Rzeszów to miasto tolerancyjne i przyjazne, otwarte i pełne empatii, co społeczność naszego miasta szczególnie pokazała po rozpoczęciu wojny na Ukrainie. Dlatego tak nas zabolał brak szacunku dla uczuć religijnych i pamięci społeczności żydowskiej zademonstrowany przez parlamentarzystę, którego do służby desygnowała społeczność naszego regionu.
Prezydent Miasta Rzeszowa oraz Rada Miasta Rzeszowa.
Reklama