Pożar tartaku w Stalowej Woli. W pięciogodzinnej akcji uczestniczyło 48 strażaków

STALOWA WOLA. Pożar został zgłoszony we wtorek 30 stycznia, przed godziną 20. W momencie, gdy na miejsce przyjechali strażacy pożarem objęte były dwa budynki – suszarnia oraz wiata produkcyjna. 

Ponad pięć godzin strażacy z powiatu stalowowolskiego gasili płonący tartak przy ul. Brandwickiej w Stalowej Woli. Zarówno suszarnia i wiata produkcyjna były konstrukcji drewnianej. 

W suszarni znajdowało się około 20m3 tarcicy. W przyległej wiacie znajdowały się maszyny i urządzenia służące do produkcji. Ze względu na silny wiatr pożar był trudny do opanowania i zagrażał przeniesieniu się na składowane na terenie zakładu drewno.

Strażacy zabezpieczyli miejsca zdarzenia, podali 8 prądów wody w natarciu na palące się wiaty oraz dwa prądy wody w obronie na drewno ułożone przy suszarni. Wodę do pożaru dowożono z pobliskiej sieci hydrantowej.

Po ugaszeniu ognia przystąpiono do całkowitej rozbiórki nadpalonych konstrukcji obiektów oraz dogaszania pogorzeliska. W akcji gaśniczej uczestniczyło 12 zastępów straży pożarnych – 48 strażaków. Przyczyny pojawienia się ognia nie są znane. Rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, informuje że w związku z pożarem nie było żadnych ofiar ani rannych.