Rzeszów - Poniedziałek, 16.06.2025
Reklama

Próbował na własną rękę rozbrajać pocisk z II WŚ. Konsekwencje okazały się tragiczne w skutkach

Dodano:

fot. KPP Łańcut
fot. KPP Łańcut
PODKARPACIE. Łańcuccy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności i przyczyny wczorajszej eksplozji w Rakszawie. Do wybuchu doszło prawdopodobnie podczas rozbrajania pocisku. 41-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. W budynku gospodarczym ujawniono kilka bomb przeciwlotniczych z czasów II wojny światowej.

Wczoraj  przed godz. 19, oficer dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o wybuchu w garażu na jednej z posesji w miejscowości Rakszawa. Na miejsce udały się służby ratunkowe.

 Jak wstępnie ustalili policjanci, w budynku gospodarczym doszło do eksplozji podczas rozbrajania pocisku przeciwlotniczego pochodzącego z okresu II wojny światowej. Ciężko ranny został 41-letni właściciel posesji. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować, zmarł w szpitalu.

Po zdarzeniu, policjanci zabezpieczyli teren wokół budynku przed dostępem osób postronnych, na miejsce wezwali saperów. Okazało się, że w garażu znajduje się jeszcze pięć bomb przeciwlotniczych z zapalnikami.

Na czas prac związanych z zabezpieczeniem i wywozem niewybuchów, zarządzono ewakuację mieszkańców sąsiadujących domów. Czynności zakończyły się przed południem.
Źródło: KPP Łańcut
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Śmiertelne potrącenie rowerzysty. Kierowca samochodu był pijany

PODKARPACIE. Potrącony rowerzysta zmarł w szpitalu.

Podkarpacie

Pożar w internacie w Trzcianie. Ewakuowano 232 osoby

PODKARPACIE. Strażacy o pożarze zostali poinformowani dzisiaj o godz. 1.30.

Podkarpacie

XVIII edycja Konkursu "Podkarpacka Nagroda Gospodarcza"

Ideą konkursu jest wyłonienie najlepszych i najaktywniejszych gospodarczo przedsiębiorstw naszego regionu, które dzięki osiąganym wynikom w prowadzonej działalności są lub mogą stać się wzorem dla innych.

Podkarpacie

Najpierw zadał kilka ciosów nożem w plecy, na koniec pozostawił go z wbitym ostrzem

DĘBICA. Za zarzucamy czyn podejrzanemu grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Podkarpacie

Poszukiwany 20-latek zatrzymał samochód. Trafił na nieoznakowany radiowóz

LEŻAJSK. Kiedy zorientował się, że jest to nieoznakowany radiowóz, a w środku są policjanci zaczął uciekać.

Reklama