Rzeszów - Niedziela, 18.05.2025
Reklama

Tragiczny bilans lipcowego weekendu nad wodą. Trzy osoby utonęły, jedną wciąż poszukują

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Tragicznie przedstawia się bilans lipcowego weekendu nad wodą. W niedzielę utonęły trzy osoby. 53-latek stracił życie kąpiąc w rzece San w Łukowie. 24-latek, utonął w zbiorniku wodnym w Nisku. Z Jeziora Solińskiego wyłowiono ciało 27 mężczyzny. Natomiast policjanci z Rzeszowa poszukują 35-letniego mieszkańca Niechobrza, który wczoraj prawdopodobnie utonął w stawie.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło wczoraj po godz. 15, w miejscowości Łukowa w powiecie leżajskim. Dużurny leżajskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Łukowa mężczyzna wszedł do rzeki San i zniknął pod wodą. Policjanci ustalili, że dwóch braci, mieszkańców powiatu leżajskiego, w godzinach południowych przyszło nad rzekę San w miejscowości Łukowa.

W pewnym momencie starszy z braci postanowił popływać, wszedł do wody. Chwilę później 53-latek zniknął pod jej powierzchnią. Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną. Po około dwóch godzinach płetwonurkowie wydobyli z wody ciało 53-latka. Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn jego śmierci. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań.

W Nisku doszło do kolejnego wypadku. Przed godz. 19 na zalewie Podwalina, młody mężczyzna zanurzył się w wodzie i zniknął pod jej powierzchnią. Płetwonurkowie wyciągnęli 24-latka na brzeg. Mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczane do badań.
Reklama
Także wczoraj wieczorem, płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej z Leska wyłowili z Jeziora Solińskiego ciało mężczyzny. Policjanci ustalili, że to 27-latek, którego zaginięcie, rano zgłosiła jego narzeczona. W poszukiwaniach brali udział policjanci, którzy patrolowali teren Soliny, policyjni stermotorzyści, oraz strażacy z Leska, którzy tego dnia szkolili się na terenie zalewu.

Dziś rano policjanci z Rzeszowa wznowili poszukiwania mężczyzny, który wczoraj prawdopodobnie utonął w stawie w Niechobrzu. Jak wstępnie ustalono, dwóch mężczyzn spotkało się w domu jednego z nich. Postanowili popływać w pobliskim stawie. Jeden z nich poszedł na chwilę do domu, kiedy wrócił kolegi już nie było, a na brzegu leżała jego odzież. Mężczyzna o całym zdarzeniu powiadomił służby. Wczoraj nie udało się go odnaleźć.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

W Sanoku powstało trójwymiarowe przejście dla pieszych

PODKARPACIE. Trójwymiarowe pasy namalowano na ul. Kochanowskiego przy Szkole Podstawowej nr 1.

Podkarpacie

Podkarpacie gotowe na sezon zimowy

PODKARPACIE. Podczas briefingu prasowego, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart zapewniła, że województwo podkarpackie jest dobrze przygotowane na okres zimowy.  

Podkarpacie

Na Podkarpaciu działają trzy izolatoria. Wolnych jest ponad 320 miejsc

RZESZÓW. W Rzeszowie utworzono nowe izolatorium dla 127 pacjentów. Łącznie na Podkarpaciu działają 3 takie miejsca. Obecnie wolnych jest ponad 320 miejsc.

Podkarpacie

Koronawirus. Rekord zakażeń i zgonów na Podkarpaciu. W Rzeszowie 475 przypadków [5.11.2020]

PODKARPACIE. W dzisiejszym komunikacie potwierdzono 1553 nowe przypadki, z czego aż 475 w Rzeszowie. Zmarło 27 mieszkańców województwa.
 

Podkarpacie

Nowi funkcjonariusze w szeregach Straży Granicznej na Podkarpaciu

PODKARPACIE. 4 listopada 2020 r. na placu apelowym komendy BiOSG w Przemyślu odbyło się uroczyste ślubowanie 25 nowo przyjętych funkcjonariuszy.

Podkarpacie

Koronawirus. W kraju rekord, na Podkarpaciu 1280 przypadków, w Rzeszowie ponad 300 [4.11.2020]

PODKARPACIE. W województwie podkarpackim potwierdzono dziś 1280 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, z czego aż 311 w Rzeszowie.

Podkarpacie

Na moście w Nowej Dębie przywrócono ruch dwukierunkowy

PODKARPACIE. Na remontowanym moście przez rz. Dęba w Nowej Dębie ruch odbywa się już dwukierunkowo.

Podkarpacie

Chciał spalić dom, w którym przebywała jego rodzina

PODKARPACIE. 3 miesiące w areszcie spędzi 61-latek, który podłożył ogień na klatce schodowej domu, w którym przebywała jego rodzina. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama