Samodzielna próba rozbrojenia niewybuchu zakończyła się tragedią. Dwie osoby nie żyją

PODKARPACIE. 44-letni mieszkaniec Woli Górzańskiej i jego 42-letni kolega niewybuch znaleźli w lesie i przenieśli na teren posesji. Próbowali go ogrzać pobliżu ogniska. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugi zmarł w szpitalu.

W sobotę około godz. 18, mieszkańcy Woli Górzańskiej powiadomili policję o wybuchu. Wstępne ustalenia funkcjonariuszy zakładają, że mężczyźni znaleźli niewybuch z czasów wojny w lesie i postanowili samodzielnie go rozbroić.

Mężczyźni najprawdopodobniej chcieli ogrzać niewybuch w ognisku. W wyniku wybuchu na miejscu zginął 44-latek, natomiast jego kolega pomimo udzielenia mu pomocy medycznej, zmarł po kilku godzinach od zdarzenia.

Po przeszukaniu pomieszczeń zajmowanych przez mężczyzn, policjanci odkryli wiele przedmiotów pochodzących z czasów wojny, m. in. menażki, hełmy, bagnety, elementy broni, łuski oraz amunicję. W związku z tym, że niektóre przedmioty wciąż stanowiły zagrożenie, o znaleziskach poinformowano saperów z jednostki wojskowej, którzy zabezpieczyli znalezione przedmioty.