Ponad 7,4 tys. strażaków usuwało skutki intensywnych opadów śniegu na Podkarpaciu
Dodano: 23.01.2023 r.
fot. OSP Sieniawa
PODKARPACIE. Ręce pełne roboty mieli w miniony weekend podkarpaccy strażacy. Wszystko za sprawą intensywnych opadów śniegu, których sutkiem były m.in. połamane drzewa i uszkodzone dachy.
Od piątku do niedzieli strażacy z OSP i PSP podjęli ponad 1300 interwencji. Ich działania polegały przede wszystkim na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi oraz drzew, które pod naporem ciężkiego śniegu runęły na ulice, chodniki i linie energetyczne.
W dziewięciu przypadkach strażacy pomagali przy zabezpieczeniu uszkodzonych przez ciężki śnieg dachów na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Cztery interwencje dotyczyły użyczenia agregatów prądotwórczych niezbędnych do zasilenia urządzeń medycznych podtrzymujących życie chorych.
W weekendowe działania zaangażowanych było ponad 7400 strażaków.
- Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach krośnieńskim, rzeszowskim, dębickim i brzozowskim. Na szczęście nikt nie został ranny - poinformował Marcin Betleja, rzecznik prasowy KW PSP w Rzeszowie.
PODKARPACIE. Już 37 osób zakażonych koronawirusem SARS-COV-2 w województwie podkarpackim. Dziś potwierdzono kolejne 7 przypadków, w tym 4 z powiatu rzeszowskiego.
Kolbuszowscy policjanci dwukrotnie interweniowali w miniony weekend w jednej z restauracji na terenie gminy Cmolas. Lokal, pomimo obowiązującego zakazu, był otwarty dla klientów.
W sieci ruszyła zbiórka pieniędzy dla Leosia, syna 27-letniej kobiety zakażonej koronawirusem, która zmarła na sepsę w szpitalu w Łańcucie, 14 dni po porodzie.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz