Rzeszów - Środa, 30.07.2025
Reklama

Studenci z Politechniki Rzeszowskiej najlepsi na międzynarodowych zawodach

Dodano: /

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe

RZESZÓW. Studenci z Legendary Rover, konstruktorzy łazika marsjańskiego, mogą pochwalić się kolejnym sukcesem. Zwyciężyli w finałach międzynarodowych zawodów Anatolian Rover Challenge odbywających się na uniwersytecie Middle East Technical University w Ankarze w Turcji. Zmagania trwały cztery dni, a udział w nich wzięło 27 zespołów z 7 krajów.

Zespół studentów Politechniki Rzeszowskiej zdobył pięć nagród: pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, nagrodę dla najlepszego operatora łazika, nagrodę za najlepszy dobór materiałów, nagrodę za najlepiej przeprowadzoną misję naukową i nagrodę za najlepsze radzenie sobie w trudnym terenie.

Łazik drużyny Legendary Rover musiał wykonać cztery zaawansowane misje. Pierwsza z nich polegała na zebraniu oraz wstępnej analizie regolitu marsjańskiego. Łazik „wylądował” w wyznaczonym punkcie, wykonał głębokie odwierty i pobrał dwie próbki, które następnie zabezpieczył. Na miejscu studenci przeprowadzili natychmiastowe testy wykrywające obecność białek i ich struktur, m.in. z użyciem barwienia. W laboratorium wykonali dodatkowe analizy takie, jak pomiar pH. Wyniki wraz z hipotezą dotyczącą możliwej aktywności biologicznej, obecnej lub dawno wymarłej przedstawili w formie zwięzłego raportu. Misja przebiegła płynnie i bez problemów.

Kolejna, tym razem nocna misja polegała na uruchomieniu ekstraktora WISE (Water Ice Subsurface Extractor)., Oświetlony reflektorami operacyjnymi łazik zlokalizował urządzenie, przetransportował je do stacji poboru lodu, a następnie wymienił i podłączył nowy akumulator za pomocą magnetycznego kabla. Po naciśnięciu przycisku system pracował zgodnie z założeniami, a łazik bezbłędnie powrócił do bazy przez airlock. Misja została przeprowadzona bez zakłóceń.

Reklama

W ramach misji autonomicznej łazik działał w pełni autonomicznie bez sterowania, bez pomocy operatora. Samodzielnie ruszył w kierunku wyznaczonego punktu, dotarł do wyznaczonego celu i wjechał do tunelu.

Niestety problemy z komunikacją i ograniczony czas nie pozwoliły zespołowi wykonać reszty zadań.

Jednym z najbardziej złożonych zadań w tegorocznej edycji Anatolian Rover Challenge była misja kolaboracyjna, która zakładała realizację działań o rosnącym stopniu trudności, dostosowanych do liczby współpracujących łazików. Każdy zespół rozpoczynał od misji w Sensor Zone, gdzie należało zlokalizować czujniki, odłączyć rejestrator danych wraz z kablami USB i dostarczyć oba elementy do bazy. Następnie wspólnie z innym zespołem, studenci resetowali panele sterowania, odczytując i wprowadzając odpowiednie kody PIN. Montowali również rury paliwowe, a następnie wspólnie uszczelniali bazę. Po ustawieniu statywu antenowego przystąpili do naprawy głównej anteny. Na koniec jako jedyni spośród 27 zespołów przystąpili do przeciągnięcia dużego talerza satelitarnego.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek na drodze z Kolbuszowej do Tarnobrzega

PODKARPACIE. W wyniku zderzenia opla i hondy civic, na miejscu zginął kierujący hondą.

Podkarpacie

Znamy oferty wykonawców na rozbudowę DK28 na odcinku Przemyśl-Medyka

PODKARPACIE. Najniższą cenę, 104 985 855,51 zł, zaoferowało Konsorcjum: PBI Infrastruktura S.A. i PBI WMB Sp. z o.o.

Podkarpacie

32 strażaków gasiło pożar budynku mieszkalnego w Oleszycach

PODKARPACIE. Akcja strażaków odbyła się 3 lutego. 

Podkarpacie

Ogłoszono przetarg na remont mostu w Nowej Dębie

NOWA DĘBA. Przyszli wykonawcy na składanie ofert mają czas do 19 lutego br.

Podkarpacie

Chciał sprzedać skradziony zegarek. Kupcem okazał się sam poszkodowany

NISKO. Mężczyzna wyjaśniał, że zegarek kupił od kobiety, która była opiekunką zatrudnioną przez poszkodowanego.

Podkarpacie

Podkarpaccy strażacy podsumowali ubiegły rok. Podczas uroczystości wręczono im nowy sprzęt

PODKARPACIE. W 2018 roku podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do ponad 23 tysięcy zdarzeń. 

Podkarpacie

2,5 miesięczne dziecko miało problemy z oddychaniem. Policjanci pilotowali samochód do szpitala

ŁAŃCUT. Do niecodziennej interwencji doszło 1 lutego przed godz. 20 w Łańcucie na drodze krajowej 94. 

Reklama