Rzeszów - Niedziela, 24.08.2025
Reklama

Tragedia w Radymnie. 36-latek pobił kobietę, zmarła w szpitalu

Dodano: /

Miejsce w którym doszło do tragicznego pobicia / fot. KPP w Jarosławiu
Miejsce w którym doszło do tragicznego pobicia / fot. KPP w Jarosławiu

PODKARPACIE. 36-letni mężczyzna zaatakował 58-letnią kobietę. Poszkodowana straciła przytomność i trafiła do szpitala. Tam niestety zmarła. Agresor został ujęty przez przechodnia, a następnie trafił w ręce policji.

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj w miejscowości Radymno w powiecie jarosławskim. Około godz. 14:00 policjanci otrzymali zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że jej syn przerwał leczenie, jest agresywny i stwarza zagrożenie dla niej oraz innych osób. Jak twierdziła, mężczyzna oddalił się z miejsca zamieszkania w nieznanym kierunku.

Kiedy funkcjonariusze prowadzili czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności zgłoszenia oraz ustalenie rysopisu mężczyzny, dyżurny jarosławskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenia - o uszkodzeniu dwóch samochodów oraz o pobiciu kobiety na os. Tysiąclecia w Radymnie. Sprawca tych czynów został ujęty tuż po zdarzeniu przez przypadkowego przechodnia.

Reklama

Policjanci zatrzymali mężczyznę i potwierdzili, że jest to 36-latek, wobec którego interwencję zgłaszała matka. Podczas zatrzymania mężczyzna był trzeźwy, karetką pogotowia został przewieziony do szpitala.

Mundurowi ustali, że kobieta zaatakowana przesz agresywnego 36-latka to 58-letnia mieszkanka Radymna. Na skutek pobicia straciła przytomność. Policjanci opiekowali się poszkodowaną do czasu przyjazdu karetki. - Funkcjonariusze którzy przyjechali na miejsce, udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej i monitorowali jej czynności życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Kobieta została przetransportowana przez ratowników medycznych do szpitala. Niestety jej życia nie udało się uratować – informuje Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu.

Policjanci wykonali oględziny na miejscu zdarzenia, zabezpieczyli ślady i ustalili świadków. Trwają czynność pod nadzorem prokuratora mające na celu wyjaśnienie szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek w Baranowie Sandomierskim. Tir potrącił 50-latkę

PODKARACIE. Nie żyje 50–letnia kobieta, która została potrącona przez ciężarówkę, na drodze nr 985 w Dymitrowie Dużym w gminie Baranów Sandomierski. Wg wstępnych ustaleń, piesza nagle wtargnęła na jezdnię, przed nadjeżdżający pojazd.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. Najwięcej zakażeń od czterech miesięcy [15.09.2021]

PODKARPACIE. Województwo podkarpackie znalazło się na czwartym miejscu w kraju pod względem liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Podkarpacie

Nietypowa interwencja policjantów. Łabędź zablokował jeden z pasów A4

PODKARPACIE. Do nietypowej interwencji dębickich policjantów doszło wczoraj na autostradzie A4, w miejscowości Jaźwiny, w powiecie dębickim. 

Podkarpacie

32 nowe zakażenia koronawirusem na Podkarpaciu [14.09.2021]

PODKARPACIE.  Ministerstwo Zdrowia potwierdziło dziś 32 nowe przypadki zakażenia koronawirusem w województwie podkarpackim. Kolejne 23 osoby wyzdrowiało. Nie odnotowano żadnych zgonów.

Podkarpacie

Koronawirus. Nowe zakażenia na Podkarpaciu [13.09.2021]

PODKARPACIE. Wg najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia, w województwie podkarpackim potwierdzono 18 nowych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Podkarpacie

Koronawirus. Nowe zakażenia i zgony na Podkarpaciu [10.09.2021]

PODKARPACIE. Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 31 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w województwie podkarpackim. 32 osoby wyzdrowiały.  Z powodu Covid-19 zmarła jedna osoba.

Podkarpacie

Na Podkarpaciu rozpoczęła się akcja szczepienia lisów

PODKARPACIE. Od czwartku (9.09) na terenie całego województwa trwa jesienna akcja szczepień przeciwko wściekliźnie lisów wolno żyjących.

Podkarpacie

74-latek chciał okraść bankomat, użył "domowej bomby"

ŁAŃCUT. Do 10-lat więzienia grozi 74-latkowi, który usiłował okraść bankomat, przy pomocy ładunku wybuchowego własnej roboty. Detonacja "domowej bomby" skończyła się jednak na niewielkich uszkodzeniach automatu i zranieniu samego sprawcy.

Reklama