Gdzie znajdzie się dzwonnica dla Dzwonu Niepodległości?

Dodano: 19.11.2019 r.

fot. Samorząd Województwa Podkarpackiego

RZESZÓW. Radni Rzeszowa poruszyli temat budowy dzwonnicy dla Dzwonu Niepodległości, który aktualnie znajduje się na placu Farnym.

Dzwon Niepodległości powstał w pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu. Po raz pierwszy wybrzmiał 11 listopada właśnie na Placu Farnym z okazji 100-lecia odzyskania Niepodległości. Po uroczystości został przeniesiony pod Urząd Marszałkowski, później jednak na życzenie Związku Strzeleckiego „Strzelec” za zgodą radnych miasta został przeniesiony na Plac Farny.

W maju br. pojawili się w ratuszu studenci Politechniki Rzeszowskiej, którzy zaprezentowali projekty dzwonnicy dla Dzwonu Niepodległości. Koncepcje powstały na prośbę prezydenta Rzeszowa, a piecze nad ich przygotowaniem sprawował prof. Marek Gosztyła z katedry konserwacji zabytków Politechniki Rzeszowskiej.

Od tego czasu niewiele mówiono o przyszłej lokalizacji dzwonnicy, a prezentowane projekty pokazywały na wizualizacjach zagospodarowanie terenu przy placu Farnym. Na wtorkowej sesji Rady Miasta (19 listopada) temat za sprawą pytań o lokalizację i budowę rozpoczął szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Marcin Fijołek.

Reklama

Zdaniem radnego właściwą lokalizacją przyszłej dzwonnicy będzie plac Wolności: „Pomnik Piłsudskiego jest najważniejszym pomnikiem w mieście. Tam będą odbywały się wszystkie ważne imprezy. Warto byłoby, żeby przy wszystkich tych okazjach dźwięk Dzwonu Niepodległości towarzyszył mieszkańcom” – tłumaczył radny. Podobne zdanie ws. lokalizacji miała również Jolanta Kaźmierczak z Platformy Obywatelskiej.

Dodajmy, że na spotkaniach prezydenta Rzeszowa z prof. Markiem Gosztyłą z Politechniki Rzeszowskiej, mowa o budowie dzwonnicy na placu Farnym, jednak budowa dzwonnicy na placu Wolności może wiązać się z wycinką drzew, a na to Tadeusz Ferenc reaguje sceptycznie.

„Mam w tej chwili problem, czy słuchać studentów czy radnego. Ci co chcą chronić zieleń na placu Wolności mają racje” – wyjaśniał prezydent miasta. Koniec końców po krótkiej debacie wiemy jedno, dzwonnica powstanie, jednak jej lokalizacja wciąż pozostanie sprawą niewyjaśnioną.

Reklama