Rzeszów - Sobota, 08.11.2025
Reklama

Umowa na odmulenie rzeszowskiego zalewu podpisana „pomimo podkładania nóg”

Dodano: 22.07.2019 r.

fot. ViC / RESinet.pl
fot. ViC / RESinet.pl
RZESZÓW. Wody Polskie podpisały umowę na odmulenie zalewu. Brakuje decyzji środowiskowej dla II etapu. Nie wyznaczono również miejsca gdzie znajdzie się wydobywany osad. Podczas uroczystego podpisania padło wiele zarzutów z ust prezesa PGW Wody Polskie pod adresem Ratusza.

Zanim jednak przejdziemy do merytorycznej części konferencji prasowej, jeszcze raz przedstawimy techniczne aspekty związane z odmuleniem rzeszowskiego zalewu. Koszt odmulenia zalewu wynosi 49,7 mln zł, z czego aż 42,2 mln zł pochodzi z unijnych środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, na podstawie umowy zawartej w dniu 25-05-2018 r. przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Dwuetapowa inwestycja

Zgodnie z pomiarami batymetrycznymi dna, do wydobycia w I etapie prac jest 500 tys. m3 osadu. Kolejny etap wiąże się z wydobyciem ok. 180 tys. m3 osadu. Co ciekawe na ten etap prac nie wszystkie dokumenty zostały zdobyte: „trzeba jeszcze uzyskać dodatkowe decyzje środowiskowe” – informuje Małgorzata Wajda, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Prace wykona konsorcjum krajowych firm: EFB Partner Jerzy Kruczyński z Serocka oraz Przedsiębiorstwem Budownictwa Wodnego S.A. z Warszawy.

Zaznaczmy również, że prace będą prowadzone w okresie jesienno-zimowo-wiosennym tj. od października do lutego. Pierwszy etap prac obejmie czaszę zbiornika na długości ok. 1,1 km poza obszarem Natura 2000. Drugi etap prac zlokalizowany jest na obszarze Natura 2000 tj. od km 1,1 do 4,3 km powyżej stopnia i zrealizowany zostanie w jednym cyklu na przełomie lat 2022/2023. Prace związane z odmuleniem w pierwszym etapie potrwają ok. 3 lat, począwszy od br.

Prace będą wykonywane przy użyciu m.in. refulera, urządzeń do zbierania trzcinowisk oraz kontenerów do odwodnienia, które mają pomóc w neutralizowaniu nieprzyjemnego zapachu osadu. W informacji podanej przez Krzysztofa Gwizdaka, kierownika Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Ekologicznej: „osad zostanie czasowo złożony na powierzchni ok. 2 ha na prawym brzegu zbiornika tuż powyżej stopnia, a po odsączeniu będzie każdorazowo do końca kwietnia wywożony i zagospodarowany przez wykonawcę robót”. Co ciekawe wg. informacji podanych na konferencji prasowej przez Małgorzatę Wajdę: „To są miejsca uzgodnione z przyrodnikami, tak aby nie było tam wyschniętego koryta. Są to miejsca pod nadzorem przyrodniczym. Mamy kilkanaście propozycji”. Dodajmy, że żadna dokładna lokalizacja na konferencji prasowej nie została podana.

Inwestycja „pomimo podkładania nóg”?

Na organizowanej konferencji prasowej nie było żadnego przedstawiciela Ratusza, nie licząc rzecz jasna radnego Roberta Kultysa z Prawa i Sprawiedliwości. Poza nim na Sali w Urzędzie Marszałkowskim było wielu reprezentantów PiS-u. Pojawili się m.in. Przemysław Daca - prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Lucyna Podhalicz – wicewojewoda podkarpacki, Piotr Pilch – wicemarszałek województwa podkarpackiego, Alicja Zając – senator RP oraz Krystyna Wróblewska, Wojciech Buczak i Andrzej Szlachta.
Reklama
Każdy z obecnych, w swojej wypowiedzi odnosił się przychylnie do pracy wykonywanej przez dyrektor Małgorzatę Wajdę i chwalił doprowadzenie inwestycji do końca. Nie zabrakło jednak głosów skierowanych w stronę rzeszowskiego Ratusza: „Pamiętam, że jeszcze w zeszłym roku musiałem tutaj przyjechać broniąc panią dyrektor przed atakami politycznymi pana prezydenta, który zarzucał nam, że zmarnujemy te 40 mln dofinansowania i tego projektu nie wykonamy. Bardzo się cieszę, że doprowadziła pani dyrektor do końca ten projekt” – mówił Przemysław Daca.

Wypowiedź prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie odnosiła się do sytuacji z sierpnia ubiegłego roku, kiedy to Ratusz informował o tym, że Wody Polskie chcą odmulić 1/4 część, czyli ok. 1,1 km. 4 października rzeszowskie władze podczas konferencji prasowej przedstawiły pismo Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie - Wojciecha Wdowika, który wniósł sprzeciw w stosunku do planowanych działań związanych z odmuleniem rzeszowskiego zalewu i zaznaczył, że aby rozpocząć inwestycję, Wody Polskie muszą uzyskać decyzję o warunkach prowadzenia działań.

Na pierwszy rzut oka sprawa nie wyglądała jasno i klarownie, jednak jak przekonywał wówczas Krzysztof Gwizdak: „Doszło do pewnego niezrozumienia procedury. Wystąpiliśmy do RDOŚ w Rzeszowie o wyrażenie zgody na rozpoczęcie robót. Jeżeli w ciągu 30 dni dyrektor nie wyraziłby sprzeciwu, to od razu moglibyśmy tak wejść z robotami”.

W praktyce całe zamieszanie było związane z tym, że prace, które mogłyby się rozpocząć z dnia na dzień nie uwzględniałyby wytycznych związanych z ochroną środowiska na obszarze Natura 2000. Wody Polskie stwierdziły, że wszystko idzie zgodnie z planem i termin zakończenia (III kwartał 2022 r.) nie ulega zmianie. Właśnie po tej sytuacji Przemysław Daca zdecydował się odwiedzić Rzeszów, a w związku z jego przyjazdem, w październiku została zorganizowana konferencja prasowa. Dodajmy także, że był to rok w którym rzeszowianie wybierali nowego prezydenta miasta, a w wyborach startował kandydat Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Buczak, który w swojej kampanii również poruszał temat odmulenia rzeszowskiego zalewu.

Wracając jednak do dzisiejszej konferencji prasowej, wcześniejszy cytat nie był jedyną wypowiedzią prezesa w stronę prezydenta Rzeszowa. Kolejna miała miejsca chwilę później na briefingu prasowym: „Mimo wszystkich perturbacji i podkładania nóg przez inne opcje polityczne udało nam się doprowadzić szczęśliwie do końca i za parę lat zapewniam państwa, będziecie mieli pełny funkcjonalny zbiornik”.



Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Ponad 3 tysiące osób pobiegnie w 13. PKO Biegu Niepodległości

RZESZÓW. 11 listopada punktualnie o godz. 11.11 z rzeszowskiego Rynku wystartuje Bieg Niepodległości. W tym roku w zawodach weźmie udział rekordowa liczba uczestników. Ścigać się będą w białych i czerwonych koszulkach, dzięki...

Rzeszów

Ruszyły pierwsze prace związane z budową nowoczesnego biurowca w centrum Rzeszowa

RZESZÓW. Trwa przygotowywanie terenu pod budowę nowoczesnego biurowca w ścisłym centrum miasta. Corner Point ma być gotowy w ciągu dwóch lat.

Rzeszów

Święto Niepodległości w Rzeszowie. Znamy szczegóły tegorocznych obchodów

RZESZÓW. We wtorek, 11 listopada 2025 r. w Rzeszowie odbędą się uroczystości związane z 107. Rocznicą odzyskania niepodległości przez Polskę. Obchodom towarzyszyć będą: festiwal piosenki patriotycznej, Bieg Niepodległości, wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych...

Rzeszów

Na Drabiniance powstanie kładka nad Strugiem, która połączy dwie części osiedla

RZESZÓW. O budowę kładki nad rzeką Strug wnioskowali mieszkańcy osiedla Drabinianka. Miastu udało się zdobyć zewnętrzne dofinansowanie na realizację tej inwestycji. Podpisano już umowę z wykonawcą. Zadanie ma być gotowe jesienią 2027...

Rzeszów

Festiwal dla miłośników nauki, technologii i innowacji połączony z konkursem robotów

RZESZÓW. W dniach 12 – 15 listopada 2025 r. w Zen.com Expo w Jasionce odbędzie się Podkarpacki Festiwal Nauki i Innowacji. Wydarzenie skierowane jest do uczniów szkół ponadpodstawowych, studentów, przedsiębiorców, naukowców oraz...

Rzeszów

Prawie wjechał w budynek przychodni w Kielanówce. 66-latek był kompletnie pijany

RZESZÓW. Blisko 3,5 promila wydmuchał 66-letni kierowca skody, który omal nie wjechał w budynek przychodni w Kielanówce. Nieodpowiedzialny mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

Rzeszów

Uwaga kierowcy! Zmiana organizacji ruchu na węźle Jasionka na S19

RZESZÓW. Od wtorku, 4 listopada 2025 r. na węźle Jasionka na drodze ekspresowej nr 19 będzie obowiązywać tymczasowa organizacja ruchu. Utrudnienia potrwają do 12 grudnia br.

Rzeszów

200 mln zł na inwestycje w Rzeszowie, m.in. nowe ścieżki rowerowe, chodniki i oświetlenie ulic

RZESZÓW. Rzeszów, Kielce i Białystok podpisały umowy o dofinansowanie projektów z programu Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej 2021-2027. Stolica Podkarpacia otrzyma blisko 200 milionów zł.

Reklama