Rzeszów - Piątek, 21.11.2025
Reklama

Wybrano zarząd Społecznej Rady Sportu w Rzeszowie

Dodano: 05.01.2022 r.

fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa
fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa
RZESZÓW. We wtorek, 4 stycznia wybrano zarząd Społecznej Rady Sportu. Na jej czele stanie Mirosław Wierzbicki, lekkoatleta i organizator imprez biegowych.

Spotkanie Społecznej Rady Sportu odbyło się w listopadzie ubiegłego roku w Uniwersyteckim Centrum Lekkoatletycznym. Wzięło w nim udział blisko 50 osób związanych ze sportem w mieście. Podczas pierwszego posiedzenia rady, które odbyło się 4 stycznia br. wybrano dziesięciosobowy zarząd. Na jego czele stanął Mirosław Wierzbicki, który od lat jest zaangażowany w organizację imprez biegowych w Rzeszowie. Jego zastępczynią została Marta Niewczas, mistrzyni świata w karate, a sekretarzem będzie Grzegorz Stęchły. Obok nich w zarządzie zasiądą Michał Tittinger, Krzysztof Ignaczak, Elżbieta Guzek, Rafał Kalisz, Elżbieta Chmiel, Marek Pieniążek i Rafał Wilk.

Rada będzie odbywała posiedzenia cztery razy w roku, co najmniej jeden raz na kwartał, oraz doraźnie na wniosek Prezydenta lub Przewodniczącego Zarządu Rady Sportu.

- To nowy twór, zupełnie nowe wyzwanie przed nami, mam nadzieję, że skutecznie wesprzemy prezydenta w dziedzinie sportu. Najbliższe wyzwaniem jakie stoi przed nami to tegoroczne Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów w lekkiej atletyce, w które musimy się mocno zaangażować. Sporo pracy przed nami także w kwestiach finansowych, aby jak najlepiej wykorzystać potencjał infrastruktury sportowej miasta – zapowiada Mirosław Wierzbicki.
Reklama
- Moim celem jest przede wszystkim promocja sportu na osiedlach, sam działam na jednym z rzeszowskich osiedli i wspieram zawodników, pomagam rozwijać dzieci i młodzież. Właśnie na osiedlach trzeba poświęcić więcej czasu najmłodszym grupom, a w tej chwili brakuje do tego ludzi. Będę szukał społeczników i postaram się ich zaangażować w prace z dziećmi która może być bardzo przyjemna i satysfakcjonująca – dodaje Grzegorz Stęchły.

- Konsekwentnie wprowadzamy zapowiadany model zarządzania miastem z mieszkańcami. Zapraszamy do współdecydowania o mieście wszystkie środowiska, w tym sportowe. Dlatego też, skoro było tyle osób chętnych do pracy w zarządzie,  zdecydowałem się powiększyć jej skład do 10 osób. Mamy wspaniałych pasjonatów sportu, którzy chcą swój czas poświęcać na rzecz miasta i będziemy im jako administracja sprzyjać. Jestem pewien, że będziemy współpracować skutecznie i z korzyścią dla wszystkich mieszkańców – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Taranowali autem witryny sklepowe, a następnie kradli alkohol i papierosy

RZESZÓW. Dwaj mieszkańcy Rzeszowa usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. 

Rzeszów

Naukowcy z Politechniki Rzeszowskiej nominowani do Polskiej Nagrody Inteligentnego Rozwoju 2021

Zespół badawczy z Politechniki Rzeszowskiej uzyskał nominację do Polskiej Nagrody Inteligentnego Rozwoju 2021 w kategorii "innowacyjne technologie i badania przyszłości".

Rzeszów

Policjanci eskortowali auto z rodząca kobietą do szpitala w Rzeszowie

RZESZÓW. Strzyżowscy policjanci we współpracy z rzeszowskimi funkcjonariuszami pilotowali samochód z rodzącą kobietą, ze Strzyżowa do szpitala w Rzeszowie.

Rzeszów

Kolejna innowacyjna firma na "Dworzysku"

RZESZÓW. Spółka I-BS.pl, zajmująca się tworzeniem i sprzedażą oprogramowania – zainwestuje na terenie PNT „Rzeszów-Dworzysko”. Wartość planowanej inwestycji to 1,8 mln zł.

Rzeszów

Przy ul. Skrajnej w Rzeszowie znaleziono ciało 59-latka. Zmarł z wychłodzenia

RZESZÓW. To drugi w tym roku przypadek wychłodzenia na Podkarpaciu.

Rzeszów

Dwa Charty czekają na właściciela. Kto rozpoznaje te psy?

Policjanci z Głogowa Małopolskiego proszą o pomoc w ustaleniu właściciela dwóch psów rasy Chart. 

Rzeszów

Tadeusz Ferenc zrezygnował ze stanowiska prezydenta Rzeszowa

RZESZÓW. Po 18 latach, Tadeusz Ferenc zrezygnował z funkcji prezydenta miasta Rzeszowa. Jako swojego potencjalnego następcę zaproponował Marcina Warchoła.

Rzeszów

Pijany 26-latek z Rzeszowa kradzionym autem pojechał do Łańcuta. Usłyszał zarzuty

RZESZÓW. 26-letni mieszkaniec Rzeszowa, który wspólnie z kolegą, wybrał się na wycieczkę do Łańcuta kradzionym samochodem, dodatkowo będąc pod wpływem alkoholu, usłyszał trzy zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Reklama