Plan był prosty:
wynająć Tawernę w całości jednej porządnej załodze i zamknąć temat.
Życie jednak zweryfikowało kurs —
nie udało się wynająć całego okrętu, a szkoda by było, żeby taki lokal stał w porcie pusty ????
Dlatego 31.12 normalnie OTWIERAMY Tawernę.
Bez balu i bez scenariusza.
Po prostu:
- tawerniany klimat
- bar jak zawsze
- normalne menu
- muzyka
- odliczanie do północy
Rezerwacje stolików są możliwe i polecane
(ilość miejsc ograniczona — kto pływał, ten wie).
A jeśli komuś marzą się fajerwerki i miejski gwar —
Rynek jest blisko, można wyjść na chwilę i wrócić do portu.