Stolica innowacji z perspektywami na dalszy rozwój. Tak dziś określa się Rzeszów. Czy jednak, aby na pewno podobne zdanie na temat możliwości, jakie oferuje miasto mają jego mieszkańcy? Kwestia pracy pozostaje od lat tematem spornym.
Ogólnie mówi się, że na Podkarpaciu pracy nie ma a jeśli już coś uda się znaleźć, to wysokość proponowanych płac bądź warunki zatrudnienia pozostawiają wiele do życzenia. Królują umowy śmieciowe a wykwalifikowani specjaliści nie mają szans na to, aby pozyskać zajęcie konkretnie w swoim kierunku. Czy rzeczywiście na Podkarpaciu trudno jest się piąć po szczeblach kariery? Zdanie pracodawców coraz częściej jest zupełnie odwrotne do opinii bezrobotnych. Z najświeższych statystyk wynika, że także i przedsiębiorcy uskarżają się obecnie na brak właściwie przygotowanych i kompetentnych pracowników. Według nich, na rynku lokalnym panuje spory deficyt w różnych branżach. By sprawdzić, jak sytuacja ma się w praktyce postanowiliśmy przeanalizować zarówno bieżące oferty pracy, jak i możliwości rozwoju, jakie proponują regionalne instytucje wspierające bezrobotnych.
Jakie są fakty?
Dane wskazują, że w minionym roku na terenie Podkarpacia pracowników poszukiwało dokładnie 17 procent pracodawców. Badania pokazały, że to najwyższy wskaźnik w całej Polsce. W pozostałych województwach odsetek wyniósł mniej, bo równo 14 procent. Zdaniem właścicieli firm nie jest jednak łatwo znaleźć specjalistów właściwie wykwalifikowanych i mających doświadczenie w określonych branżach. Szczególnie trudno o pracowników z zakresu budownictwa, opieki zdrowotnej, handlu, gastronomii oraz transportu. Statystycznie, na kłopoty z natrafieniem na osobę wartą zatrudnienia i przetestowania natrafiło 9 na 10 przedsiębiorców. Ogółem kłopoty z pomyślnym finałem rekrutacji zgłosiło ponad 80% pracodawców. W opinii ogłaszających nabór nie ma wystarczająco dużo pracowników średniego szczebla, techników oraz specjalistów z zakresu sprzedaży i usług. Panuje też deficyt monterów, operatorów i programistów.
Statystyka a realia
By zweryfikować wyniki przeprowadzonych badań, przejrzeliśmy szczegółowo kilka głównych portali z ogłoszeniami o pracę. Skupiając się wyłącznie na etatach i zleceniach proponowanych na terenie Podkarpacia, sporządziliśmy listę najczęściej występujących propozycji zawodowych: programista, opiekun finansowy, doradca klienta, agent ubezpieczeniowy, regionalny przedstawiciel handlowy, barman/ka, kelner/ka, kierowca, spedytor, stolarz, elektromechanik, budowlaniec , telemarketer, konsultant call center, kucharz, lektor języków obcych (przeważnie j. ang.). Wymienione powyżej stanowiska podane zostały w przypadkowej kolejności. Łatwo dostrzec, że deficyt rzeczywiście jest jeśli chodzi o pracowników typowo fizycznych. Z pewnością pośrednim powodem tego jest „boom” edukacyjny sprzed kilku lat, który polegał na tym, że większość młodych osób, kończących kształcenie na szczeblu średnim i egzaminie maturalnym, decydowała się na podjęcie dalszej nauki na studiach. Mniej popularne były szkoły policealne oraz zawodowe. Rzadziej młodzież skłaniała się do szukania pracy, a częściej do kontynuowania rozwoju intelektualnego. Ponadto spora grupa mieszkańców Podkarpacia opuściła swoje stałe miejsce zamieszkania, przenosząc się zagranicę i tam podejmując pracę na stanowiskach podobnych do tych wyszczególnionych powyżej, ale dużo lepiej płatnych niż w Polsce.
Krosno i Rzeszów z najszerszym wachlarzem ofert
Według informacji zebranych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie, stopa bezrobocia na Podkarpaciu wyniosła we wrześniu 2014 dokładnie 14,5%. Ze znalezieniem stałego zajęcia najgorzej jest w powiatach niżańskim, brzozowskim, strzyżowskim, ropczycko-sędziszowskim, leskim, bieszczadzkim oraz przemyskim. Najlepiej sytuacja prezentuje się w Rzeszowie i Krośnie, gdzie o pracę jest najłatwiej. Pod koniec ubiegłego miesiąca w lokalnych urzędach zarejestrowanych było prawie 133 tys. bezrobotnych, z czego niemal 70 tys. to osoby rejestrujące się po raz pierwszy. Pomimo tego, że statystyki wydają się nie za bardzo optymistyczne, zdaniem urzędników i tak jest lepiej niż chociażby w sierpniu bieżącego roku. Liczba osób pozostających bez zatrudnienia spadła o niemal 2% w przeciągu zaledwie miesiąca. Czy zatem to sygnał dla poszukujących etatu, aby rozszerzać zakres poszukiwań o ogłoszenia firm krośnieńskich i rzeszowskich? Ciężko nagle, by wszyscy pozostający bez stałego zajęcia nagle zmienili miejsce zamieszkania bądź „zabierali” prace mieszkańcom tych miast.
Są możliwości
By poprawić pozycję bezrobotnych i zwiększyć ich szanse na rynku pracy, od pewnego czasu Wojewódzki Urząd Pracy w Rzeszowie prowadzi szereg rozmaitych działań, projektów i programów, które mają pomóc w zredukowaniu skali bezrobocia w regionie. Dowodem na to, że ciągle można się kształcić i podnosić kwalifikacje są chociażby cykle bezpłatnych zajęć realizowanych w Centrach Informacji i Planowania Kariery Zawodowej. Systematycznie można w nich brać udział w oddziałach rzeszowskim, krośnieńskim, przemyskim oraz stalowowolskim. Warsztaty kierowane są do pozostających bez stałego zajęcia, którzy ukończyli 18 rok życia oraz chcą podjąć pracę. W grupowo organizowanych spotkaniach można przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, uzyskać szczegółowe informacje na temat tego, w jaki sposób pisać dokumenty aplikacyjne czy też porozmawiać z doradcami zawodowymi. Eksperci pokazują dostępne sposoby poszukiwania pracy oraz zapoznają z tematem samozatrudnienia. Kolejnym przykładem podobnych działań są II Europejskie Targi Pracy, które odbędą się w dniu 23 października na Hali Widowiskowo-Sportowej Podpromie w Rzeszowie. Zjedzie się ponad 50 wystawców z całego kraju a także reprezentantów firm zagranicznych. Będą szukali ludzi na stałe i do zajęć sezonowych. Już wiadomo, że potrzebni są pracownicy fizyczni, w tym m.in. do uprawy i pielęgnacji kwiatów i warzyw, do pracy na magazynach czy w branży motoryzacyjnej, informatycznej i lotniczej. Na ciekawe oferty mogą także liczyć kucharze, kierowcy ciężarówek, spawacze, kelnerzy, opiekuni osób starszych i operatorzy wózków widłowych.
Dla poszukujących zatrudnienia możliwości przygotował także portal RESinet.pl, tworząc
bazę ogłoszeń o pracę.
A.W.