Rzeszów - Niedziela, 16.11.2025
Reklama

Stolica rodzinnej zabawy. Jak Rabkoland rozwinął skrzydła

Dodano: 12.07.2024 r. / Artykuł sponsorowany

fot. Materiał reklamodawcy
fot. Materiał reklamodawcy

Trudno znaleźć drugi taki park rozrywki w Polsce, który w ciągu ostatnich lat, tak spektakularnie rozwinął skrzydła i przeszedł olbrzymią metamorfozę. Rabkoland to dziś rodzinne miejsce oferujące zabawę i edukację, jednocześnie pozwalające odnaleźć nieco uśmiechu wśród atrakcji i zieleni. Zachwytu nad kompleksem, nie kryją przyjezdni, ale i mieszkańcy. „Mamy park rozrywki, którego zazdrości nam cała Polska”.

Rabkoland wkroczył w nowy sezon turystyczny z dużymi oczekiwaniami. Zlokalizowany w Rabce-Zdroju park rozrywki od 36 lat dostarcza olbrzymią porcję zabawy i edukacji na miarę czasów. W końcu mowa o miejscu, które przechodziło przez różne etapy rozwoju. Funkcjonowało jako lunapark, następnie jako raczkujący park rozrywki, aż osiągnęło pozycję atrakcji z renomą ogólnopolską.

Zmiany nie do poznania

- Dziś nie każdy pamięta, jak park wyglądał kiedyś. Na przestrzeni lat pojawiły się nowe strefy, które obecnie idą w parze z tematyzacją i lokalną kulturą. Nowatorskie i zachwycające atrakcje przyciągnęły Gości, podobnie jak unikatowa na skalę kraju historia o bohaterach i wynalazcy Krucabombie. Kreatywne wizje i nowoczesne podejście pozwoliły zrobić ważny krok naprzód – mówi Piotr Wiecha, właściciel Rabkolandu.

W wielu strefach pojawiły się rozłożyste drzewa, krzewy, kwiaty, które dziś są na wagę złota. Również same atrakcje oraz elementy wystroju Rabkolandu w dużej mierze zostały wykonane z drewna, czyli naturalnego materiału. Jeszcze kilkanaście lat temu taki wygląd parku był jedynie marzeniem. Kompleks nawiązywał raczej klimatem do wesołych miasteczek, w których urządzenia nie posiadają wspólnego mianownika, a ich lata świetności dawno minęły.

Osoby, które pamiętają stare karuzele dziś byłyby mocno zaskoczone. Lwia część urządzeń została zastąpiona nowymi atrakcjami - Music Express ustąpił miejsca Skałożercy, a Crazy Clown Latającej Chatce Krucabomby. Takich przypadków jest znacznie więcej. Teraz wszystko sprawnie działa i zachęca wyglądem. Zmianom towarzyszyła nowa jakość oraz spójna wizja, dzięki czemu powstało idealnie miejsce na wypoczynek dla rodzin z dziećmi od 2. do 10. roku życia.

Pierwsze oznaki metamorfozy szybko przypadły odwiedzającym do gustu. Na fali „rewolucji” pojawiły się kolejne strefy takie jak Dolina Trzmiela i Farma Cioci Maryni i to głównie one zaczęły tętnić zielenią. Na przestrzeni lat nowe oblicze zyskał także teatr. Wysłużoną scenę „Hokus Pokus” słynącą z magicznych sztuczek zastąpiła ważna dla obecnych czasów edukacja i wiedza serwowana w Warsztacie Krucabomby. Wraz z upływem kolejnych sezonów zmiany było widać na każdym kroku.

Odważne decyzje

W 2015 roku w Rabkolandzie pojawiła się wspomniana tematyzacja, fascynująca dla dzieci historia Krucabomby i jego Owieczek Irenek. Wraz z nią przyszły pamiątki, książeczki, kubki, zeszyty czy breloki - autorskie i unikatowe gadżety z postaciami parku. Niedługo później Goście mogli zacząć słuchać pierwszych piosenek o bohaterach, nie wychodząc z uroczego świata Rabkolandu. To ważne, ponieważ wcześniej w kompleksie brakowało wciągającej opowieści, z którą Goście mogliby się identyfikować.

Postawiono także na rozwój kluczowej infrastruktury. Mowa m.in. o udogodnieniach dla rodziców z dzieckiem i osób z niepełnosprawnością, sklepach z pamiątkami czy strefach gastronomii. Kiedyś Goście nie mieli tak szerokiego wyboru kuchni jak dziś, a menu ograniczało się głównie do fast foodów. – Z biegiem lat zaczęliśmy również przygotowywać kompleksową ofertę edukacyjną dla grup zorganizowanych, plan letnich wydarzeń (np. Imprezę Wynalazcy) czy atrakcyjną i czytelną ofertę biletową, którą wiele sezonów wcześniej poprzedziło utworzenie jednego, całodniowego biletu. Czasy, kiedy za korzystanie z każdej atrakcji trzeba było płacić osobno, dawno minęły – wspomina Piotr Wiecha.

Reklama

Nowy wygląd i oferta parku trafiły w serca Gości. Ci zaczęli zwracać uwagę również na coraz lepszą komunikację Rabkolandu. Dziś w mediach społecznościowych Owieczki Irenki posiadają grono stałych fanów, o czym jeszcze 10 lat temu można było jedynie pomarzyć. Nowości widać na każdym kroku i w zasadzie co sezon park stara się zaskoczyć odwiedzających. W ubiegłym roku w Rabkolandzie pojawiły się atrakcje takie jak Spiżarnia i Ogródecek oraz nowa wersja Łodzi Wikinga. Od niedawna park może pochwalić się kolejnymi nowościami - Ulami Pana Trzmiela oraz zmienioną wersją m.in. Wiking Coastera, Małego Wikinga czy Lasu Wikingów. Na ten sezon dla uczniów i przedszkolaków przygotowano również trzecie zajęcia „Co tam piszczy w Spiżarni?”. Warsztaty otwierają dziecko na tematykę świata warzyw, uczą o przetwórstwie jarzyn, ich pochodzeniu i warunkach do przechowywania. Wszystko odbywa się pod czujnym okiem animatora.

Cudze chwalicie, swego nie znacie?

Obecnie Rabkoland liczy 6 strefach tematycznych, około 50 atrakcji i 9 punktów gastronomicznych. Do tego dodajmy całą masę wydarzeń, zajęć edukacyjnych oraz społeczny wymiar funkcjonowania obiektu. Wisienką na torcie jest możliwość podziwiania parku oraz urokliwej okolicy Rabki-Zdroju z wysokości diabelskiego młyna. Samo miasto również skrywa wiele wyjątkowych miejsc wpisujących się w górski i uzdrowiskowy charakter tej części Podhala. Rabkoland tworzy unikatowe, rodzinne przeżycia, które zaskakują Gości, ale również gwarantują satysfakcję.

Osoby, które odwiedziły kompleks 7-8 lat temu dziś w zasadzie mogłyby go nie poznać. W Rabkolandzie zmieniło się wszystko – począwszy od atrakcji, a kończąc na rozbudowanej ofercie. O ile przekształcenie lunaparku w park rozrywki było kamieniem milowym w historii tego miejsca, o tyle odważne decyzje zaledwie sprzed kilku lat sprawiły, że kompleks wspiął się na szczyt.

Co ciekawe, wiele osób zwraca uwagę, że Rabkoland największą popularnością cieszy się wśród osób przyjeżdżających z okolicznych powiatów i województw. Jednak kompleks z otwartymi ramionami przyjmuje również Gości z samej Rabki-Zdroju. Ci, często dziwią się, jak park wygląda obecnie. - Dziś to miejsce na najwyższym poziomie, lecz nie wszyscy o tym wiedzą. Wielu lokalnych mieszkańców żyje wspomnieniem dawnego obiektu. Warto tu więc zajrzeć, by zobaczyć zmiany. Mamy park rozrywki, którego zazdrości nam cała Polska – tłumaczy spora część lokalnej społeczności. Odwiedziny Rabkolandu cenią sobie również Słowacy, dla których obiekt nie tylko jest najbliższą tego typu atrakcją, ale i gwarancją dobrej, rodzinnej zabawy.

Miasto od lat współpracuje z parkiem i obie strony czerpią z tego korzyści. Goście Rabkolandu to Goście Rabki-Zdroju. Wynajmują tu noclegi, korzystają z gastronomii czy atrakcji turystycznych. Kompleks promuje więc markę miasta, jednocześnie budując jego silną renomę na terenie całej Polski. Samorząd z kolei patronuje wielu działaniom parku i wspiera przedsięwzięcia oraz organizację wydarzeń na płaszczyźnie logistycznej. Ta synergia i współpraca powinny układać się w kolejnych latach.

Nie oglądać się za siebie

Obecna pozycja Rabkolandu to nie tylko opinia Gości, ale też ważne, ogólnopolskie docenienie. - Otrzymane niedawno wyróżnienie w konkursie ODYS 2023, którego ideą jest promowanie trendów w turystyce i podnoszenie rangi laureatów, to świadectwo dobrze obranego kierunku i jednocześnie motywacja do dalszej pracy. Wszystkie pochwały traktujemy, jako powód do dalszego wysiłku. Tego oczekują od nas Goście i tego się trzymamy – kończy Piotr Wiecha.


Rabkoland, 34-700 Rabka-Zdrój, Rynek
48 570 390 988
park@rabkoland.pl

BILETY


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości

Artykuł sponsorowany

DeepTech Akcelerator: Zdobądź 400 000 zł na rozwój swojego innowacyjnego start-upu!

Tworzysz innowacyjne rozwiązania technologiczne, które mogą zrewolucjonizować branżę? Pracujesz nad przełomową technologią, która zmieni przyszłość? W ramach programu DeepTech Akcelerator, daje Ci nie tylko kapitał do 400 000 zł, ale także wszechstronną...

Artykuł sponsorowany

Zainwestuj w przyszłość — aplikuj do akceleratora Deeptech i otrzymaj do 400 tys. zł na rozwój swojego innowacyjnego projektu!

Masz projekt oparty na zaawansowanych technologiach, które mogą zrewolucjonizować branżę? Pracujesz nad rozwiązaniem w takich obszarach jak sztuczna inteligencja, obliczenia kwantowe, biotechnologia, nowe materiały czy technologie energetyczne? Jeśli tak, to masz szansę...

Artykuł sponsorowany

Edukacja dla bezpieczeństwa ważna jak nigdy wcześniej. Co zrobić, by jej nauczać?

Chcesz uczyć tego, co naprawdę ma znaczenie – pierwszej pomocy, ewakuacji, działania pod presją czasu i odpowiedzialności za innych? Edukacja dla bezpieczeństwa to przedmiot, który zyskuje na znaczeniu w obliczu nasilających się...

Artykuł sponsorowany

Optymalizacja zużycia energii w czasie: oszczędzanie pieniędzy dzięki inteligentnym strategiom magazynowania energii

Na całym świecie osoby prywatne i firmy coraz bardziej odczuwają presję rosnących kosztów energii elektrycznej. Wielu nie zdaje sobie sprawy, żeKiedyenergia jest wykorzystywana, może być równie ważna, jakilejest używany.

Artykuł sponsorowany

Rozwijasz innowacyjny startup? Aplikuj do Programu "Deeptech Akcelerator" i zdobądź do 200 tys. zł finansowania!

Jeśli jesteś założycielem startupu technologicznego, który dopiero zaczyna swoją drogę na rynku, a Twoim celem jest rozwój przełomowych rozwiązań technologicznych – mamy dla Ciebie dobrą wiadomość.

Artykuł sponsorowany

To już ostatnie dni naboru! Zgłoś swoją innowację do Deeptech Akcelerator i zrealizuj swoje technologiczne marzenia!

Deeptech Akcelerator to wyjątkowa okazja dla startupów i młodych firm technologicznych, które pragną rozwinąć swój potencjał i wdrożyć przełomowe rozwiązania w dziedzinach takich jak sztuczna inteligencja, robotyka, biotechnologia, nanotechnologia czy Internet Rzeczy...

Artykuł sponsorowany

Jak chronić swój smartfon przed hakerami?

Nasze codzienne życie jest nierozerwalnie związane ze smartfonami, które gromadzą wszystko, od intymnych rozmów po informacje finansowe. Wraz ze wzrostem zagrożeń cybernetycznych, ochrona smartfona przed hakerami jest ważniejsza niż kiedykolwiek. Hakerzy używają...

Reklama