Rzeszów - Piątek, 07.11.2025
Reklama

30 lat znęcał się nad żoną. W obecności funkcjonariuszy groził jej śmiercią

Dodano: 17.10.2019 r.

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Januszowi O. zarzuca się psychiczne i fizyczne znęcanie nad żoną, które trwało od 1989 roku. Gdy zatrzymała go Policja, groził, że po powrocie odkręci gaz i wysadzi dom w powietrze. 56-latkowi za 30 lat znęcania się nad zoną grozi 5 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Dębicy w dniu 11 października 2019 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 56-letniego mieszkańca Woli Wielkiej – Janusza O.

Zatrzymanemu zarzuca się popełnienie przestępstwa w okresie od bliżej nieustalonego dnia 1989 roku do dnia 10 października 2019 r., polegającego na psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad żoną. 56-latek wielokrotnie, znajdując się w stanie nietrzeźwości, wywoływał awantury domowe, podczas których znieważał żonę słowami wulgarnymi, zakłócał ciszę nocną, groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, niszczył artykuły gospodarstwa domowego, szarpał za ubranie, jak też zadawał uderzenia. Co więcej mężczyzna nie wpuszczał żony do domu i ograniczał jej kontakty.

Podczas kolejnej już interwencji Policji, która miała miejsce w dniu 10 października 2019 r. podejrzany Janusz O. będąc pod wpływem alkoholu zachowywał się agresywnie, przez co koniecznym było zastosowanie wobec niego środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i kajdanek. Pomimo obecności funkcjonariuszy Policji groził żonie, że ją zabije, jak tylko wróci po zatrzymaniu. Nadto gdy wraz z funkcjonariuszami Policji opuszczał miejsce zamieszkania groził, iż że zrobi z żoną porządek, odkręci gaz i wysadzi dom w powietrze.
Reklama
Januszowi O. przedstawiony został zarzut o czyn z art. 207 § 1 k.k. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Janusza O. przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu w części, tj. do tego, iż ubliżał żonie. Kategorycznie natomiast zaprzeczył, aby groził żonie pozbawieniem życia oraz wysadzeniem domu w powietrze.

W związku z uzasadnioną obawą, iż podejrzany może popełnić przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu na szkodę osoby najbliższej, wspólnie z nim zamieszkującej, zwłaszcza, iż popełnieniem takiego przestępstwa groził, a jednocześnie w związku z koniecznością zapewnienia pokrzywdzonej bezpieczeństwa osobistego i spokoju, skierowano do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o zastosowanie wobec w/wym. podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, który to środek został zastosowany postanowieniem z dnia 12 października 2019 r. na okres 3 miesięcy. Januszowi O. za popełnienie zarzucanego czynu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Prokuratora Okręgowa w Rzeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Otwarto obwodnicę Sanoka

SANOK. 31 stycznia br. nastąpiło oficjalne otwarcie obwodnicy Sanoka. 

Podkarpacie

Jolanta Sawicka nowym wicewojewodą podkarpackim

PODKARPACIE. Jolanta Sawicka z dniem 31 stycznia objęła funkcję wicewojewody podkarpackiego.

Podkarpacie

Otwarto obwodnicę Lubaczowa. W piątek oddadzą do użytku obwodnicę Sanoka

W zeszłym tygodniu oficjalnie otwarto obwodnicę Lubaczowa, a już jutro do użytku kierowców oddana zostanie obwodnica Sanoka.

Podkarpacie

16-latkowi petarda wybuchła w dłoni. Chłopak trafił do szpitala

PRZEMYŚL. Z niegroźnymi obrażeniami trafił do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji.

Podkarpacie

Wyremontują drogę na odcinku Sanok-Zagórz. Przetarg wygrała firma z Rzeszowa

SANOK, RZESZÓW. Inwestycja ma zostać wykonana w terminie 32 miesięcy od daty oficjalnego podpisania umowy na realizacje.

Podkarpacie

Zderzenie samochodu osobowego z tirem. Nie żyje 17-latka

PODKARPACIE. Wczoraj po godz. 19, w Kopkach na drodze krajowej nr 77 doszło do tragicznego wypadku.

Podkarpacie

Pijany kierowca śmiertelnie potrącił pieszą. Mężczyzna odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy

PODKARPACIE. 43-letni kierowca fiata wsiadł do pojazdu mając 3 promile alkoholu.

Podkarpacie

Miał być przesłuchiwany przez policje. Był pijany i na komendę dotarł własnym samochodem

LESKO. Mężczyzna miał być przesłuchany. Policjanci, którzy brali udział w czynnościach, wyczuli od niego alkohol.

Reklama