Rzeszów - Wtorek, 28.10.2025
Reklama

Nad Jeziorem Solińskim będzie bezpieczniej. Bieszczadzkie Pogotowie ma własną motorówkę

Dodano: 05.06.2025 r. / Redakcja

fot. Jerzy Żygadło, PUW Rzeszów
fot. Jerzy Żygadło, PUW Rzeszów

PODKARPACIE. 4 czerwca 2025 r. odbyło się wodowanie nowego ambulansu wodnego, który w sezonie letnim będzie wykorzystywany na Jeziorze Solińskim przez Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe.

Jezioro Solińskie to jedno z najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc w Bieszczadach. W tym sezonie letnim będzie tam bezpieczniej. Teren wokół Soliny charakteryzuje się wyjątkową specyfiką, która niejednokrotnie utrudnia działania służb ratunkowych. W związku z tym funkcjonowanie wodnego zespołu ratownictwa medycznego w sezonie letnim (15 czerwca – 15 września) odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu szybkiej i skutecznej pomocy.

W tym roku ratownicy będą mogli jeszcze skuteczniej nieść pomoc osobom przebywającym w trudno dostępnych rejonach jeziora, gdzie szybkie dotarcie zespołu ratownictwa medycznego drogą lądową bywa niemożliwe. Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe w Sanoku po raz pierwszy w swojej historii będzie korzystać z własnej łodzi ratunkowej.

W środę, 4 czerwca 2025 r. w Polańczyku odbyło się uroczyste przekazanie i pierwsze wodowanie nowego ambulansu wodnego. Łódź będzie stacjonować na cyplu. Jej długość wynosi 8,27 m i, waga 2800 kg. Jednorazowo może zabrać na pokład 8 osób. Ambulans jest wyposażony w dwa silniki Yamaha, o mocy 200 KM każdy. Motorówka rozwija prędkości do 82 km/h. Na pokładzie znajduje się pełne wyposażenie medyczne, takie samo jak w karetkach kołowych – przede wszystkim nosze, defibrylator, urządzenie do kompresji klatki piersiowej, respirator i deska ortopedyczna.

Reklama

Zakup łodzi został dofinansowany przez Wojewodę Podkarpackiego kwotą 300 tys. zł, a dodatkowe 200 tys. zł przeznaczono na zakup dwóch defibrylatorów, z czego jeden został umieszczony na nowej jednostce. Całkowity koszt projektu, uwzględniający również wyposażenie, przekroczył 1,1 mln zł.

Nowością w nadchodzącym sezonie będą również specjalnie zaadaptowane kontenerowe pomieszczenia socjalno-techniczne, które stanowić będą bazę operacyjną zespołu wodnego. Poprawią one warunki pracy ratowników, zapewniając odpowiednie zaplecze zarówno techniczne, jak i bytowe.

W ubiegłym roku zespół Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego interweniował aż 91 razy, udzielając pomocy w nagłych przypadkach, często z dala od cywilizacji i dróg dojazdowych. Dzięki nowemu sprzętowi medycy będą jeszcze lepiej przygotowani na kolejne wakacje.


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

51-latek oszukany podczas zakupu opału. Stracił ponad 7 tys. zł

PODKARPACIE. 51-letni mieszkaniec jednej z wsi w gminie Lesko kupił przez internet opał o wartości ponad 7 tys. zł i nie otrzymał zamówionego towaru. Sprawą zajmuje się policja.

Podkarpacie

Czołowe zderzenie busa z osobówką w Nowej Dębie

PODKARPACIE. W wypadku ranna została jednak osoba.

Podkarpacie

Dron Straży Granicznej pomógł w odnalezieniu mężczyzny zagubionego w lesie

PODKARPACIE. 70-letni mężczyzna zagubił się w lesie w miejscowości Solinka w gminie Cisna. W jego odnalezieniu pomogli strażnicy graniczni z placówki w Wetlinie.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. Nowy raport Ministerstwa Zdrowia

PODKARPACIE. W ciągu ostatniego tygodnia, MZ potwierdziło 977 przypadków zakażenia koronawirusem w woj. podkarpackim. Z powodu Covid-19 zmarło 5 osób.

Podkarpacie

W Widełce auto uderzyło w drzewo. Poszkodowanym pomagała policjantka z Rzeszowa przed służbą

PODKARPACIE. Autem podróżowało małżeństwo powiatu tarnobrzeskiego. Mężczyzna i kobieta trafili do szpitala.

Podkarpacie

Dwa tragiczne wypadki na drogach Podkarpacia. Zginęły dwie osoby

PODKARPACIE. Okoliczności obu tych wypadków wyjasniają policjanci pod nadzorem prokuratury.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. Nowy raport Ministerstwa Zdrowia

PODKARPACIE. W ciągu ostatniego tygodnia,  Ministerstwa Zdrowia potwierdziło 1257 przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu chorób współistniejących wraz z Covid-19 zmarło 11 osób.

Podkarpacie

Wjechała w pieszych na chodniku. Prawdopodobnie zasnęła za kierownicą

ŁAŃCUT. 41-letnia mieszkanka Łańcuta wjechała samochodem w pieszych idących chodnikiem. Kobieta najprawdopodobniej zasnęła za kierownicą. W zdarzeniu ucierpiał 14-chłopiec, który trafił do szpitala.

Reklama