Rzeszów - Piątek, 02.05.2025
Reklama

Podkarpacka Policja zajmie się „sądem nad Judaszem” w Pruchniku. Urząd Miasta odcina się od wydarzenia

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
PODKARPACIE. W związku ze zdarzeniem w Pruchniku nazywanym „sądem nad Judaszem” w Pruchniku, podejmowane przez Policję czynności zainicjowane są m. in. otrzymywanymi zgłoszeniami dot. podejrzenia popełnienia wykroczeń blokowania pasa ruchu oraz naruszenia przepisów przeciwpożarowych. Materiały dot. nawoływania do nienawiści zostały przekazane do Prokuratury.

Czym jest ww. „sąd nad Judaszem”? Chodzi o rytuał jaki odbywa się w Pruchniku, który polega na tym, że na jednym z słupów zawieszono kukłę z podpisem „Judasz 2019. Zdrajca”. O ile sam fakt zawieszenia kukły nie wydaje się kontrowersyjny, o tyle sposób postępowania z nią już tak.

Dzień po tym jak zawieszano „Judasza”, przeniesiono go pod kościół, gdzie odbył się tzw. sąd nad Judaszem. Polegał on na uderzaniu w kukłę kijem za każdego przyjętego srebrnika. Następnie kukłe zaniesiono nad rzekę, odcięto jej głowę i podpalono pozostałą jej część, po czym wrzucono wszystko do wody.

Policja zobowiązana jest przeprowadzić czynności wyjaśniające, w myśl obligujących przepisów. Podejmowane decyzje konsultowane są z Prokuraturą.
Reklama
Również w związku ze zgłoszeniami dot. podejrzenia nawoływania do nienawiści na tle narodowościowych, zebrane w tej sprawie materiały, zostały przekazane Prokuraturze celem dokonania dalszej oceny.

Podejmowane działania mają na celu szczegółowe wyjaśnienie opisywanych zgłoszeń związanych ze zdarzeniem w Pruchniku i na ich podstawie podejmowane będą dalsze czynności.

Warto również wspomnieć o tym, że do całego zdarzenia ustosunkował się Urząd Miasta z burmistrzem Wacławem Szkołą na czele. W oświadczeniu czytamy, że nikt z Urzędu Miejskiego nie organizował, ani nie wydawał zgody na przeprowadzenie "sądu nad Judaszem".

"Pragnę wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałego zdarzenia. Wręcz żałosnym i skrajnie nieodpowiedzialnym jest fakt, iż do inscenizacji zaangażowano dzieci. Odczytuję to wręcz jako prowokację niektórych środowisk lub osób, które – nie wiedzieć dlaczego – za nic mają dobre imię Pruchnika jak i całej naszej Ojczyzny" - wyjaśniał burmistrz Pruchnika.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Policyjne kontrole na podkarpackim odcinku A4. Posypały się mandaty

PODKARPACIE. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie prowadzili kontrole na podkarpackim odcinku autostrady A4. 55 kierowców zostało ukaranych mandatami.

Podkarpacie

W jeden dzień podkarpaccy policjanci wlepili ponad 860 mandatów

PODKARPACIE. W środę, 9 kwietnia podkarpaccy policjanci prowadzili na drogach regionu akcję pod kryptonimem „Prędkość”.

Podkarpacie

Tragiczny wypadek w Majdanie Sieniawskim. Nie żyje rowerzysta

PODKARPACIE. 52-letni kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę. Pomimo reanimacji, życia kierującego jednośladem nie udało się uratować.

Podkarpacie

Pomiędzy Połomią a Niebylcem powstanie blisko 5-kilometrowy chodnik

PODKARPACIE. Na odcinku drogi krajowej nr 19 Połomia – Niebylec trwa budowa nowego chodnika wraz z odwodnieniem. Wykonawcą prac jest firma MG Infrastruktura a wartość prac to ponad 11 mln zł.

Podkarpacie

Przy S19 oraz autostradzie A4 na Podkarpaciu powstanie 6 ramp do odśnieżania ciężarówek

PODKARPACIE. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poszukuje firmy, która wybuduje rampy do odśnieżania samochodów ciężarowych na terenie Miejsc Obsługi Podróżnych (MOP) znajdujących się przy drodze ekspresowej S19 oraz autostradzie A4

Podkarpacie

Nowa konsultant wojewódzki w dziedzinie diabetologii

PODKARPACIE. Dr Anna Juza została powołana na 5-letnią kadencję, na stanowisko konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie diabetol.

Podkarpacie

Tragiczny wypadek w Bieszczadach. Nie żyje 56-letni mężczyzna, dwie osoby ranne

PODKARPACIE. 56-mężczyzna kierujący samochodem terenowym, wypadł z drogi leśnej i dachował. Niestety, zginął na miejscu. Pojazdem podróżowało jeszcze dwie osoby, które zostały przewiezione do szpitala.

Podkarpacie

Wypadek autokaru z turystami w Makowej

PODKARPACIE. Autokar z około 40 pasażerami wjechał do rowu i przewrócił się na bok. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Reklama