Rzeszów - Czwartek, 10.07.2025
Reklama

Strzyżowscy strażacy uratowali konia, który wpadł do podziemnego zbiornika

Dodano: /

fot. KP PSP w Strzyżowie
fot. KP PSP w Strzyżowie

PODKARPACIE. Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Strzyżowie, otrzymali nietypowe zgłoszenie. Koń wpadł do podziemnego zbiornika i nie mógł się z niwego wydostać.

Do zdarzenia doszło 16 maja, w dniu obchodów Dnia Strażaka w strzyżowskiej komendzie PSP. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że do podziemnego zbiornika na jednej z posesji wpadł koń i nie może się z niego wydostać o własnych siłach.

Skierowanie na miejsce strażacy przystąpili do akcji ratunkowej, która polegała na usunięciu betonowej części zbiornika, przy jednoczesnym zabezpieczaniu zwierzęcia przez dodatkowymi obrażeniami.

Na szczęście cała akcja przebiegła sprawnie i konia udało się uwolnić. Zwierzę zostało przebadanie przez lekarza weterynarii, a następnie odprowadzone do stajni.

Źródło: KP PSP w Strzyżowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Był pijany i jechał samochodem bez opony. O przyszłości 55-latka zadecyduje sąd

PODKARPACIE. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny prawie 2 promile.

Podkarpacie

Pościg za 25-latkiem. Uciekał, bo złamał zakaz sądowy

BRZOZÓW. W pewnym momencie mężczyzna widząc, że nie ma możliwości dalszej ucieczki, wjechał w radiowóz, który go blokował.

Podkarpacie

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami

PODKARPACIE. Kierowcy mogą natrafić na utrudnienia w godzinach wieczornych, nocnych i porannych.

Podkarpacie

Alkohol i nadmierna prędkość powodem zatrzymania siedmiu praw jazdy

PODKARPACIE. Kontrole drogowe, przeprowadzone były głównie w miejscach wskazanych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Podkarpacie

Wzrasta liczba dróg publicznych na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Pod względem długości autostrad w 2018 roku, województwo podkarpackie plasowało się w pierwszej szóstce województw.

Podkarpacie

Na przejściu granicznym w Korczowej zatrzymano zabójcę dwóch osób

PODKARPACIE. Od chwili popełnienia  przestępstwa do momentu zatrzymania upłynęło zaledwie kilkanaście godzin.

Reklama