NISKO. Mieszkaniec Niska zadzwonił na policję, ponieważ przechodząc obok kontenera na używaną odzież, usłyszał płacz dziecka. Po rozcięciu kontenera przez straż pożarną, okazało się, że to lalka.
Kilka dni temu, zgłoszenie mieszkańca Niska postawiło w najwyższej gotowości miejscowe służby - policjantów i strażaków. Mężczyzna na ulicy 1000-lecia, przechodząc obok kontenera na używaną odzież, usłyszał wydobywający się z jego wnętrza płacz dziecka. Natychmiast powiadomił policję.
Mimo, że policjanci przysłuchując się odgłosom, podejrzewali, że może to być zabawka, a na kontenerze zauważyli kartkę z informacją, że do kontenera została wrzucona lalka, nie mogli opierać się jedynie na przypuszczeniach. Policjanci postanowili sprawdzić, czy dobiegający z wnętrza głos, na pewno nie należy do dziecka. Podjęli decyzje o wezwaniu straży pożarnej i rozcięciu kontenera.
Podczas rozcinania kontenera, do funkcjonariuszy podeszła kobieta, która poinformowała, że poprzedniego dnia wrzuciła do niego lalkę na baterię. Wyjaśniła, że lalka od dawna była zepsuta i nie działała. Jednak po wrzuceniu do środka, zaczęła płakać.
Kobieta próbowała skontaktować się z właścicielami kontenera. Gdy jej się to nie udało, zawiesiła na pojemniku kartkę o wrzuconej tam lalce. Znalezienie włączonej zabawki zakończyło tą niecodzienną interwencję.
Kilka dni temu, zgłoszenie mieszkańca Niska postawiło w najwyższej gotowości miejscowe służby - policjantów i strażaków. Mężczyzna na ulicy 1000-lecia, przechodząc obok kontenera na używaną odzież, usłyszał wydobywający się z jego wnętrza płacz dziecka. Natychmiast powiadomił policję.
Mimo, że policjanci przysłuchując się odgłosom, podejrzewali, że może to być zabawka, a na kontenerze zauważyli kartkę z informacją, że do kontenera została wrzucona lalka, nie mogli opierać się jedynie na przypuszczeniach. Policjanci postanowili sprawdzić, czy dobiegający z wnętrza głos, na pewno nie należy do dziecka. Podjęli decyzje o wezwaniu straży pożarnej i rozcięciu kontenera.
Reklama
Kobieta próbowała skontaktować się z właścicielami kontenera. Gdy jej się to nie udało, zawiesiła na pojemniku kartkę o wrzuconej tam lalce. Znalezienie włączonej zabawki zakończyło tą niecodzienną interwencję.
![Koronawirus. Blisko 1300 nowych przypadków na Podkarpaciu [12.11.2020]](/image/c/460/300/news/20201112/koronawirus-blisko-1300-nowych-przypadkow-na-podkarpaciu-12-11-2020_44875.jpg)
![Koronawirus. 1152 zakażenia, 792 wyzdrowienia, 15 zgonów [11.11.2020]](/image/c/460/300/news/20201111/koronawirus-1152-zakazenia-792-wyzdrowienia-15-zgonow-11-11-2020_44872.jpeg)
![Koronawirus na Podkarpaciu. 1236 nowych zakażeń. Rzeszów znów na czele [10.11.2020]](/image/c/460/300/news/20201110/koronawirus-na-podkarpaciu-1236-nowych-zakazen-rzeszow-znow-na-czele-10-11-2020_44867.jpg)
![Koronawirus. 1260 zakażeń, 706 wyzdrowień, 11 zgonów [9.11.2020]](/image/c/460/300/news/20201109/koronawirus-1260-zakazen-706-wyzdrowien-11-zgonow-9-11-2020_44861.jpg)
![Otwarto nową drogę łączącą ulice Krzyżanowskiego i Wieniawskiego [ZDJĘCIA, FILM]](/image/c/460/300/news/20251223/wieniawskiego-klatka.jpg)
![Budowa Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki w Rzeszowie [grudzień 2025]](/image/c/740/490/foto/20251218/PCLA-12.jpg)
![Budowa McDonald's przy ul. Dębickiej w Rzeszowie [grudzień 2025]](/image/c/740/490/foto/20251216/mc-donalds-19.jpg)
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz