Rozwód z orzeczeniem o winie - jak wygląda?

Sprawy rozwodowe nie są przyjemne. Zwłaszcza te z orzekaniem o winie. Często ciągną się miesiącami, nadszarpując nerwy obu stron. Ich rozstrzygnięcie wymaga bowiem przedstawienia wielu dowodów, przesłuchiwania świadków oraz małoletnich dzieci małżonków. Często jednak strony decydują się na takie rozwiązanie sprawy ze względu na obowiązek alimentacyjny na rzecz małżonka. Jak więc w praktyce wygląda rozwód z orzeczeniem o winie?

Kwestia alimentów

Osoba winna rozpadowi małżeństwa winna jest płacić drugiemu małżonkowi alimenty. I to właśnie ta korzyść przeważa w trakcie rozstrzygania spraw rozwodowych z orzeczeniem o winie. Warto jednak zaznaczyć, że są to jedynie alimenty na rzecz drugiej strony. Alimenty na dzieci oraz podział majątku następują standardowo, niezależnie od tego, czy rozwód był z orzeczeniem o winie czy za porozumieniem stron.
Jednocześnie alimenty otrzymuje osoba, która na skutek rozpadu małżeństwa:

• będzie żyła w niedostatku;
• utraci swój status życiowy i będzie on gorszy niż w trakcie trwania małżeństwa, nawet jeśli mamy do czynienia z wysoką stopą życiową.

Rozwód z orzeczeniem o winie - przygotowania

Pierwszym elementem każdej rozprawy rozwodowej jest pozew złożony do sądu. To jednak nie sam dokument uruchamia postępowanie rozwodowe, ale jego akceptacja przez sąd, która może trwać nawet do 3 miesięcy. Po akceptacji sąd wysyła do pozwanego odpis pozwu. Pozwany ma wówczas 14 dni na ustosunkowanie się do zawartych w nim zarzutów, liczonych od czasu odebrania pisma. W tym miejscu jednocześnie informuje się stronę o jej możliwościach, w tym czynnościach, które może ponieść w momencie, gdy nie zgadza się z dostarczonym pozwem. Strona pozwana ma prawo ustosunkowania się do niego w całości lub części.
W tym samym czasie sąd ustala termin pierwszej rozprawy i informuje o tym obu małżonków. W piśmie zawarty jest nie tylko termin, ale i konkretne miejsce, czyli adres sądu oraz numer sali sądowej. Często pierwsza rozprawa odbywa się dopiero kilka miesięcy od momentu określenia terminu przez sąd.

Pierwsza rozprawa w rozwodzie z orzeczeniem o winie

To zwykle początek batalii o wygraną. W przypadku rozwodu z orzeczeniem - https://kancelariaea.pl/rozwod-z-orzeczeniem-o-winie-czy-bez-orzekania-o-winie/ - o winie sprawa nie kończy się na jednej rozprawie, nie kończy się nawet na dwóch. Takie rozstrzygnięcia trwają miesiącami i wynika to z kilku istotnych czynników, w tym niemożności stawienia się świadków, stron czy sądu.
Przed wejściem na salę w przypadku pierwszej i każdej innej rozprawy strony i świadkowie czekają na protokolanta, który wywołuje strony wraz z numerem sprawy. Wówczas wszyscy wchodzą na salę i zajmują swoje miejsca. Standardowo przyjęło się, że powód zajmuje miejsce po prawej stronie, a pozwany po lewej. Jednocześnie warto wspomnieć, że w trakcie pierwszej rozprawy świadkowie nie są przesłuchiwani. W trakcie rozprawy sąd zadaje obu małżonkom pytania odnośnie ich małżeństwa. Pyta o przyczynę rozpadu pożycia, sposób wychowywania dzieci czy rodzinne konflikty. Zadaje również pytanie, czy małżonkowie widzą możliwość utrzymania swoje małżeństwa. Jeśli nie, przechodzi się do przedstawienia dowodów.

Dowody, a rozwód z orzeczeniem o winie

W przypadku rozwodu z orzeczeniem o winie konieczne jest wskazanie twardych dowodów pokazujących winę drugiego małżonka. Nie mogą to być po prostu słowa. Na wszystko co mówimy, musimy mieć dowód w postaci materialnej. Dla sądu istotne jest również to, co znajduje się w złożonym pozwie. Obie strony muszą umieć odnieść się do wskazanych w nim zarzutów.
Wszystkie dowody pokazane w sądzie powinny występować w dwóch wersjach - oryginalne i kopii dla drugiej strony. Mogą nimi być nagrane rozmowy telefoniczne wraz z transkrypcją, wydrukowane wiadomości SMS, wiadomości mailowe czy rozmowy odbyte w mediach społecznościowych. Kluczowe znaczenie dla sprawy mają również zeznania świadków. Jednak w niektórych przypadkach mogą one zostać uznane za niewiarygodne.

Rozwód z orzeczeniem o winie - podsumowanie

Sprawy rozwodowe z orzeczeniem o winie trwają nawet kilkanaście miesięcy. Warto więc dobrze zastanowić się, czy faktycznie gotowi jesteśmy na taki obrót sprawy. Czasem lepszym rozwiązaniem dla obu stron będzie klasyczne porozumienie, które trwa znacznie krócej i pozwala obu małżonkom rozpocząć szybko nowe życie.