Co dalej z wiaduktem ³±cz±cym ul. Hoffmanowej z ul. Wyspiañskiego?

RZESZÓW. Radni pytali prezydenta o budowê wiaduktu z ul. Hoffmanowej do ul. Wyspiañskiego. Temat, wed³ug s³ów Tadeusza Ferenca, wstrzymuje wojsko. Pojawi³a siê równie¿ koncepcja zak³adaj±ca przejazd od ul. Pu³askiego.

Zacznijmy od Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej, która niebawem powstanie i zgodnie z zapowiedziami, poci±gi bêd± kursowa³y jej tras± z 30 minutow± czêstotliwo¶ci±. W praktyce wi±¿e siê to z sytuacj±, w której kierowcy przeje¿d¿aj±cy m.in. przez przejazd kolejowy na ul. Ja³owego bêd± musieli nastawiæ siê na czêstsze zamkniêcie ramp. Ten sam problem dotyczy równie¿ kierowców podró¿uj±cych ul. Langiewicza.

Rozwi±zaniem tego problemu ma byæ budowa wiaduktu ³±cz±cego ul. Hoffmanowej z ul. Wyspiañskiego, pozwalaj±cy bezkolizyjnie min±æ tory kolejowe. O budowie wiaduktu ostatnio by³o g³o¶no podczas wyborów prezydenckich. Temat na sesji Rady Miasta przywo³a³a radna Jolanta Ka¼mierczak z Platformy Obywatelskiej.

„Kolej miejska bêdzie je¼dziæ obok ulicy Wyspiañskiego, bêd± czêsto zamkniête rogatki. Chcia³am zapytaæ czy s± jakie¶ rozmowy z wojskiem odno¶nie tego wiaduktu z Wyspiañskiego na Hoffmanowej i czy te¿ jest jaka¶ pomoc z ministerstwa, bo w trakcie kampanii klub Prawa i Sprawiedliwo¶ci mówi³, ¿e bêdzie siê stara³ o te ¶rodki. Czy s± jakie¶ wyniki tych rozmów?” – pyta³a radna. Dodajmy, ¿e kluczow± kwesti± dla inwestycji jest pozyskanie kilkunastu arów, które nale¿y do wojska.

Do trzech pytañ sztuka?

W bezpo¶redniej odpowiedzi na pytanie radnej, prezydent Rzeszowa nie udzieli³ jakichkolwiek informacji i zwracaj±c siê do mieszkañców Zalesia (byli obecni na sesji przez wzgl±d na dwa projekty uchwa³) mówi³ o wprowadzeniu autobusów autonomicznych do czerwca przysz³ego roku. Pó¼niej by³o o monorailu.

Kolejno g³os zabra³ zastêpca prezydenta Stanis³aw Sienko przedstawiaj±c sytuacje finansow± przebudowy basenu na Matuszczaka. Nastêpnie swoje „5 minut” mia³ Marcin Derêgowski, radny z PO, który powróci³ do tematu: „Chcieli¶my zapytaæ czy w zwi±zku z tym ¿e Kolej Aglomeracyjna bêdzie coraz czê¶ciej przeje¿d¿aæ. Bêdzie zamkniêty  przejazd na ul. Ja³owego. Na jakim etapie s± prace dotycz±ce przejazdu nad torami od ul Hoffmanowej do ul. Wyspiañskiego. Wiemy, ¿e temat obija siê o wojsko i rozmowy z t± instytucj±. Tutaj koledzy z PiS mam nadzieje mogliby pomóc, tak kiedy¶ deklarowali”.

Tym razem Tadeusz Ferenc odniós³ siê do pytania, jednak lakonicznie: „Jest to na etapie przygotowania dokumentacji”. Odpowiedz jednak nie by³a satysfakcjonuj±ca, tote¿ Jolanta Ka¼mierczak ponownie zabra³a g³os: „Marcin Derêgowski wyczerpa³ moje pytanie, ale niestety nie uzyska³ odpowiedzi, bo pytali¶my o wojsko i o tereny”. Chwilê pó¼niej rozmowa zbieg³a ponownie na temat Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej, a wszystko za spraw± Marcina Fijo³ka z PiS.

Radni jednak postanowili nie zasypywaæ gruszek w popiele i dalej dr±¿yli sprawê wiaduktu. Tym razem g³os zabra³ Robert Kultys, radny PiS: „Wrócê do kwestii wiaduktu, bo co prawda wydawa³o mi siê, ¿e ju¿ po tylu latach dyskusji, chocia¿by osiem lat temu zg³asza³em wniosek, ¿eby wpisaæ do bud¿etu wykonanie tej dokumentacji,  to ju¿ temat nie bêdzie trzeba wa³kowaæ tyle razy, ale widzê ¿e po dwóch pytaniach wci±¿ nie mamy odpowiedzi. Dopóki nie bêdzie przygotowanej dokumentacji, na to nie mo¿na siê ubiegaæ o ¶rodki, dlatego siê pytam: kiedy bêdzie pozwolenie na budowê wiaduktu?”.

„Wojsko jest pañstwem w pañstwie”

Po kolejnym pytaniu, tym razem Roberta Kultysa, g³os w sprawie wiaduktu zabra³ przewodnicz±cy rady: „Nie jest mo¿liwe wystêpowanie o pozwolenie na budowê, je¿eli nie jest uchwalone ani studium, ani plan. ¯eby uchwaliæ studium musimy siê dogadaæ z wojskiem, a proces dogadywania trwa ile¶ tam lat. Od wielu lat rozmawiamy z wojskiem bez efektu, bez wzglêdu na to jaki rz±d jest w Warszawie. Jaka jest tego przyczyna mogê siê tylko domy¶laæ, ale s±dzê ¿e bez nacisku spo³ecznego nic w tej sprawie nie wywo³ujemy. Mówi±c wprost ja odnoszê wra¿enie, ¿e wojsko jest pañstwem w pañstwie i dopóki mieszkañcy Rzeszowa nie zorganizuj± na wojsko jakiego¶ nacisku wzglêdem tego kawa³eczka terenu, który potrzebujemy, to nic nie uzyskamy”.

Po kilkunastu minutach niestrudzonej walki radnych o odpowiedz na pierwsze pytanie autorstwa Jolanty Ka¼mierczak, g³os zabra³ prezydent Rzeszowa, teraz ju¿ na temat: „Je¿eli chodzi o teren wojskowy, prowadzili¶my rozmowy, ale zdecydowanie nie my¶lcie robiæ jakichkolwiek protestów. Bezpieczeñstwo kraju to podstawowa sprawa, tak¿e z ca³± pewno¶ci± nie bêdziemy robiæ tu nacisków”.

Przejazd, ale przy ul. Pu³askiego

Mo¿emy zauwa¿yæ oczywist± zbie¿no¶æ pomiêdzy pierwotnym stwierdzeniem prezydenta, ¿e trwa projektowanie ze stwierdzeniem mówi±cym o tym, ¿e nikt na wojsko nie zamierza naciskaæ, a przecie¿ wojsko z w³asnej woli skoro dotychczas nie odda³o terenu, to raczej w przysz³o¶ci decyzji nie zmieni. Prezydent wspomnia³ równie¿ o innej koncepcji mówi±cej o przebiciu od ul. Pu³askiego.

„Zwracam siê z pro¶b± , aby kontynuowaæ rozmowy z wojskiem, poniewa¿ cze¶æ dokumentacji projektowej zosta³a ju¿ opracowana. Ta inwestycja jest strategiczna dla komunikacji wewnêtrznej w mie¶cie. Cztery wielkie osiedla wje¿d¿aj± na jednym wiadukcie ¦l±skim i rozmowy z wojskiem nale¿y kontynuowaæ. Trzeba pokazaæ im tereny zamienne” – stwierdzi³a Jolanta Ka¼mierczak.

W dalszym ci±gu do wypowiedzi radnej ustosunkowa³ siê Tadeusz Ferenc: „Uwa¿am, ¿e ten plan by³ niedobry. Bezwzglêdnie szanuje decyzje wojska, nie krytykuje, szanuje. Maj± swoje racje , a te racje to bezpieczeñstwo kraju. Jestem zdecydowanie zwolennikiem, ¿eby przywróciæ po³±cznie z Pu³askiego do ul. Sportowej i ul. Wyspiañskiego”.

Ca³± rozmowê najlepiej puentuje Andrzej Dec: „Tak na marginesie panie prezydencie, je¿eli bezpieczeñstwo kraju zale¿y od kilkunastu arów, no to nie bardzo w nie wierze”. Ca³y temat wci±¿ zatem pozostaje w sferze planów, za³o¿eñ i koncepcji. O ile sam prezydent nie zacznie negocjowaæ z wojskiem, to po kilku tygodniach funkcjonowania Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej na pe³nych obrotach sami kierowcy zaczn± naciskaæ na budowê jakiejkolwiek alternatywnej drogi.