Rzeszów - Niedziela, 28.12.2025
Reklama

Gang sutenerów, schwytanych przez CBŚP w Rzeszowie, stanie przed Sądem

Dodano: 14.08.2019 r.

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW, KRAKÓW. Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie skierował do sądu wniosek o wydanie wyroku skazującego wobec czterech członków zorganizowanej grupy przestępczej zarządzającej w latach 2010 – 2018 kilkunastoma agencjami towarzyskimi na terenie Krakowa oraz Zakopanego. Gang rozbili funkcjonariusze CBŚP w Rzeszowie.

W toku postępowania prokurator ustalił, że grupa ta cechowała się hermetycznością, ponieważ jej członkowie powiązani są ścisłymi więzami pokrewieństwa. Główny trzon jej działalności stanowiło małżeństwo dwójki oskarżonych bezpośrednio zarządzających największą agencją towarzyską na terenie Krakowa. Na stałe było zatrudnione w niej kilkanaście kobiet. Dzięki działaniom funkcjonariuszy  Zarządu CBŚP w Rzeszowie w grudniu 2018 r. udało się rozbić tą przestępczą organizację i zatrzymać wszystkich jej członków. Na wniosek prokuratora zostali oni aresztowani przez Sąd.

Rodzinne powiązania

Przestępczy proceder nosił znamiona bardzo sprawnie zarządzanego, rodzinnego biznesu. Grupa czerpała korzyści z uprawiania prostytucji przez kilkadziesiąt kobiet, które oddawały jej członkom procent od każdej kwoty uiszczonej przez klientów korzystających z usług seksualnych, wynoszący w zależności od okoliczności od 50 do kilkuset złotych. Profesjonalnie prowadzone agencje towarzyskie działały 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Oprócz tego klienci mieli możliwość zamówienia płatnej dodatkowo „usługi wyjazdowej”.

W toku śledztwa prokurator ustalił, że sprawcy na przestrzeni 8 lat uzyskali z sutenerstwa dochód przekraczający 10 milionów złotych, który następnie „prali” przez założone do tego celu rachunki bankowe, jak również lokując go w nieruchomościach oraz samochodach. W ramach konfiskaty rozszerzonej prokurator zabezpieczył majątek o wartości około miliona złotych, w tym nowo wybudowany dom jednorodzinny w podkrakowskiej miejscowości.

Fałszywe zdjęcia

W trakcie śledztwa prokurator ustalił, że w ramach sutenerskiej działalności członkowie grupy, prowadzili zakrojoną na szeroką skalę akcję marketingową umieszczając comiesięcznie w internecie około 200 ogłoszeń z anonsami erotycznymi. Szacuje się, że w latach 2010 – 2018 większość tego rodzaju anonsów na terenie Krakowa publikowana była przez oskarżonych. Z reguły klienci korzystający z usług seksualnych świadczonych w agencjach zarządzanych przez grupę wprowadzani byli w błąd, ponieważ fotografie dołączone do internetowych ogłoszeń nie przedstawiały kobiet faktycznie świadczących usługi w tych lokalach.
Reklama
 Z powodu dużego popytu na świadczone usługi, oskarżeni publikowali również ogłoszenia z ofertami dla kobiet zainteresowanych pracą w agencji towarzyskiej, zatrudniając dzięki temu kolejne osoby, w tym oprócz Polek, również Ukrainki. Członkowie grupy podjęli również starania ukierunkowane na poszerzenie swojej sutenerskiej „strefy wpływów” na województwo podkarpackie i świętokrzyskie, sprawdzając tamtejszy rynek i działające na tych terenach grupy przestępcze. Dążyli do otwarcia kolejnych agencji w Mielcu, Tarnobrzegu, Stalowej Woli i Sandomierzu. Plany te nie zostały zrealizowane z powodu zatrzymania oskarżonych w grudniu 2018 r.

Walka z konkurencją

Członkowie grupy zmonopolizowali krakowski rynek usług seksualnych podejmując działania ukierunkowane na wyeliminowanie konkurencyjnych agencji oraz kobiet uprawiających prostytucję „na własny rachunek”. W tym celu wyszukiwali w internecie tego rodzaju ogłoszenia, a następnie dokonywali „wjazdów” do lokali prowadzonych przez konkurencję, albo aktów wandalizmu w budynkach, w których usługi seksualne świadczyły kobiety pracujące na własny rachunek. Członkom grupy zarzuca się również nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji.

Wszyscy oskarżeni złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze, na bezwzględne kary pozbawienia wolności oraz przepadki wielomilionowych korzyści majątkowych uzyskanych na drodze przestępstwa, w tym Robert Ch. na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz przepadek korzyści majątkowej w wysokości prawie 5 milionów złotych, natomiast Grażyna Ch. na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz przepadek korzyści w wysokości prawie 5 milionów złotych.

Źródło: Prokuratura Krajowa
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rozpoczyna się remont ul. Lisa Kuli

RZESZÓW. Wszystko wskazuje na to, że lada moment rozpocznie się remont, który wiąże się z wyłączeniem z użytku dwóch pasów ruchu.

Rzeszów

Derby Rzeszowa o I ligę!

RZESZÓW. Po wtorkowych finałach baraży o I ligę piłkarską wiemy, że Rzeszów będzie miał swojego reprezentanta na zapleczu Ekstraklasy. Otwartym pozostaje pytanie: czy będzie to Stal Rzeszów czy Resovia?

Rzeszów

Prawie 1000 pytań wykonawców odnoście wykonania RCK

RZESZÓW. Przetarg na budowę Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego, które ma kosztować ponad 90 mln zł, ruszył w czerwcu br. 

Rzeszów

Okradł drogerie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności

RZESZÓW. Mężczyzna w lipcu okradł dwie drogerie. Jeden ze sklepów okradł dwukrotnie. 

Rzeszów

Politechnika Rzeszowska utworzyła specjalną grupę na Facebooku dla kandydatów na studia

RZESZÓW. 1 lipca Politechnika Rzeszowska rozpoczęła rekrutację elektroniczną na studia. Przyszli studenci mogą wybierać spośród 30 kierunków studiów na 7 wydziałach. 

Rzeszów

Prawoskręt na ul. Słowackiego po raz... trzeci

RZESZÓW. To już trzecie podejście władz miasta do przetargu na budowę prawoskrętu z ul. Słowackiego w kierunku ul. Szopena. Czy tym razem uda się znaleźć wykonawcę?

Rzeszów

Kamienica przy al. Piłsudskiego w posiadaniu dewelopera

RZESZÓW. 30 czerwca br. ukazało się oficjalne zarządzenie, w którym ustala się, że budynek przy ul. Piłsudskiego 5 zostanie użyczony na czas nieoznaczony na rzecz Developres Sp. z o.o.

Rzeszów

Poszukiwania 12-latka zakończone sukcesem

RZESZÓW. Matka zgłosiła zaginięcie 12-letniego syna, bo tym jak ten wyszedł wieczorem z domu, a jego nieobecność przedłużała się. Chłopaka szukała Policja.

Reklama