Nowe połączenia lotnicze z Jasionki. Polecimy do Odessy i Olsztyna
Dodano: 27.12.2021 r.
fot. Biuro Prasowe Portu Lotniczego "Rzeszów-Jasionka"
RZESZÓW. W sezonie letnim z Rzeszowa polecimy do Odessy i na lotnisko Olsztyn-Mazury na pokładzie Polskich Linii Lotniczych LOT.
– Mam dwie dobre wiadomości i dwa nowe, świetne kierunki – mówił Adam Hamryszczak, prezes zarządu Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. – Odessa to perła morza Czarnego, największy port morski Ukrainy i miasto wielokulturowe, do którego rozwoju mocno przyczynili się Polacy. Z kolei Olsztyn kojarzy się z piękną przyrodą i wspaniałą architekturą. Jestem pewny, że obie trasy przypadną do gustu mieszkańcom Podkarpacia i ościennych województw, którzy szukają nowych inspiracji na podróże – dodawał.
Loty do Odessy będą odbywały się raz w tygodniu – w niedziele. Pierwszy rejs zaplanowano na 12 czerwca 2022. Przelot zajmie niecałe dwie godziny.
Na Warmię i Mazury polecimy z Jasionki dwa razy w tygodniu - w soboty i poniedziałki. Debiut trasy - 18 czerwca 2022. Lot potrwa nieznacznie ponad godzinę.
Podobnie jak w ubiegłym roku w sezonie letnim 2022 będą też realizowane połączenia z Rzeszowa do Newarku oraz do Zadaru. Bilety na loty z Rzeszowa są dostępne we wszystkich kanałach sprzedaży, między innymi na stronie lot.com, w LOT Contact Center, biurach LOT Travel oraz we wszystkich biurach podróży.
RZESZÓW. Urządzenia do ćwiczeń dla dzieci, scena plenerowa i plac zabaw – to część elementów, które pojawią się w jednym z największych tegorocznych parków kieszonkowych w Rzeszowie.
RZESZÓW. W dniach 1 i 2 listopada odbędzie się coroczna kwesta Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Rzeszowie. Środki zebrane do puszek przekazane zostaną na realizowane przez organizację działania wspierające...
RZESZÓW. Nieco ponad 1,1 mln zł będzie kosztować świąteczne udekorowanie Rzeszowa. Ratusz wybrał już wykonawcę. Miasto rozbłyśnie świątecznie już 6 grudnia.
RZESZÓW. Do dwóch kolizji doszło dzisiaj rano na al. Sikorskiego. Zdarzenia spowodowały spore utrudnienia w ruchu. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz