Rzeszów - Piątek, 21.11.2025
Reklama

Pięć osób w rękach rzeszowskiej Policji. Wprowadzali do obrotu papierosy bez akcyzy

Dodano: 20.12.2019 r.

fot. KWP Rzeszów
fot. KWP Rzeszów
RZESZÓW. Zatrzymano pięć osób, które skupowały, magazynowały i wprowadzały na teren kraju wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy. Uszczuplenie Skarbu Państwa z tytułu cła, akcyzy oraz podatku VAT, opiewa na ponad 5,5 miliona złotych.

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Rzeszowie, wspólnie z funkcjonariuszami Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu, zatrzymali pięć osób w wieku od 35 do 53 lat, podejrzanych o popełnianie przestępstw skarbowych.

Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą wytypowali dziewięć adresów, znajdujących się na terenie naszego kraju, gdzie mogły być przechowywane nielegalne papierosy. W proceder zamieszani są mieszkańcy województwa podkarpackiego, lubelskiego i śląskiego. Proceder przestępczy polegał na skupowaniu, magazynowaniu i wprowadzaniu na teren naszego kraju wyrobów tytoniowych bez polskich znaków skarbowych akcyzy.

Przestępcy wprowadzili do obrotu łącznie 4.681.000 sztuk nielegalnych papierosów. Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli 3538 paczek papierosów różnych marek, blisko 9 tysięcy złotych oraz wartą 70 tysięcy złotych kię sportage. Uszczuplenie należności Skarbu Państwa z tytułu cła, akcyzy oraz podatku VAT, wyniosło ponad 5,5 miliona złotych.
Reklama
Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, gdzie usłyszeli zarzuty. 41-latek z powiatu łańcuckiego i 46-letni mieszkaniec województwa śląskiego usłyszeli zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Wobec starszego prokurator zastosował policyjny dozór, poręczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych oraz zakaz opuszczania kraju. Natomiast młodszy trafił do aresztu na trzy miesiące.

Tymczasowo aresztowani zostali także 35-letni obywatel Ukrainy, 47-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego i 53-latek z województwa śląskiego. Wszyscy usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. 

Źródło: KWP Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Tadeusz Ferenc zrezygnował ze stanowiska prezydenta Rzeszowa

RZESZÓW. Po 18 latach, Tadeusz Ferenc zrezygnował z funkcji prezydenta miasta Rzeszowa. Jako swojego potencjalnego następcę zaproponował Marcina Warchoła.

Rzeszów

Pijany 26-latek z Rzeszowa kradzionym autem pojechał do Łańcuta. Usłyszał zarzuty

RZESZÓW. 26-letni mieszkaniec Rzeszowa, który wspólnie z kolegą, wybrał się na wycieczkę do Łańcuta kradzionym samochodem, dodatkowo będąc pod wpływem alkoholu, usłyszał trzy zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Rzeszów

Podpisano umowę na budowę Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego

RZESZÓW. Miasto podpisało umowę z firmą Budimex na realizację Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego. Wartość inwestycji to blisko 74 mln zł.

Rzeszów

Na Stadionie Miejskim zaczynają montować nowe słupy oświetleniowe

RZESZÓW. Przebudowa Stadionu Miejskiego Stal na ostatniej prostej. Wykonawca rozpoczyna montaż nowego oświetlenia. Wszystkie prace mają zakończyć się do 25 lutego br.

Rzeszów

Z Wisłoka wyłowiono ciało zaginionej mieszkanki Rzeszowa

RZESZÓW. Poszukiwania zaginionej 63-letniej mieszkanki Rzeszowa trwały 6 tygodni. W poniedziałek jej ciało znaleziono w Wisłoku na terenie powiatu łańcuckiego. Rodzina potwierdziła tożsamość kobiety.

Rzeszów

Ruszyły konsultacje ws. zmiany granic Rzeszowa

RZESZÓW. W poniedziałek 8 lutego rozpoczęły się konsultacje z mieszkańcami Rzeszowa, dotyczące poszerzenia miasta. Konsultacje potrwają do końca lutego.

Rzeszów

Na razie nie zamkną ul. Siemieńskiego. Rozkład jazdy autobusów bez zmian

RZESZÓW. „W związku z obfitymi opadami śniegu zaplanowane na poniedziałek, na godz. 12:00, zamknięcie dla ruchu odcinka ul. Siemieńskiego w Rzeszowie zostało przesunięte.”

Rzeszów

Zaginął 25-letni Mariusz Michalik. Policja prosi o pomoc

RZESZÓW. Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy poszukują zaginionego Mariusza Michalika. 25-latek w styczniu wyszedł z mieszkania przy ul. Grabskiego i od tamtej pory nikt go nie widział. Nie nawiązał też z...

Reklama