RZESZÓW. Pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować życia 25-letniego mężczyzny, który wraz z kolegą zaczął się topić podczas kąpieli na Żwirowni. Poszkodowani, to obywatele Indii, studiujący w Rzeszowie.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj po godz. 18:00 na kąpielisku przy ul Kwiatkowskiego. Jak wstępnie ustalili policjanci, dwaj mężczyźni, obywatele Indii w wieku 25 i 21 lat, podczas kąpieli zaczęli się topić. Młodszy z nich zaczął wzywać pomoc i został zauważony przez osoby przebywające na plaży, które wyciągnęły go na brzeg. Wtedy okazało się, że razem z nim, w pobliżu drewnianego pomostu, kąpał się jeszcze jego kolega. On również zaczął się topić i zniknął pod wodą. Chwile później jego również udało się wyciągnąć z wody.
Nieprzytomnego mężczyznę przez kilkadziesiąt minut reanimowała załoga pogotowia ratunkowego. Udało się przywrócić mu funkcje życiowe, jednak jego stan był bardzo poważny. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Pomimo wysiłków lekarzy, 25-latek zmarł w nocy.
21-latek był trzeźwy. Jego życiu nie zagraża bezpieczeństwo.
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało zmarłego zostało zabezpieczone do dalszych badań.
RZESZÓW. Policjanci drogówki ścigali kierowcę toyoty, który przekroczył dozwoloną prędkość i nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
RZESZÓW. Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka, stał się dziesiątym lotniskiem w Polsce obsługującym samoloty Wizz Air. We wtorek, 15 grudnia przewoźnik zainaugurował połączenie Rzeszów-Eindhoven.
RZESZÓW. 20-latek kierujący seatem przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 100 km/h. Młody kierowca miał na koncie ponad 20 pkt karnych. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz