Rzeszów - Wtorek, 12.08.2025
Reklama

Walka o parking trwa. Ratusz skieruje sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Dodano:

fot. RESinet.pl
fot. RESinet.pl
RZESZÓW. Sejmik województwa podkarpackiego podejmuje uchwałę o lokalizacji parkingu dla pojazdów przewożących niebezpiecznie odpady. Ratusz chce skierować całą sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, wyrażając tym samym swój sprzeciw wobec proponowanej lokalizacji.

Mamy do czynienia z kolejną odsłoną walki władz miasta z radnymi sejmiku województwa podkarpackiego, którzy uchwałą z dnia 27 stycznia br. wskazali tereny przy ul. Ciepłowniczej 11 (baza Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej) jako miejsce, gdzie kierowane będą pojazdy przewożące niebezpieczne odpady, zatrzymane przez odpowiedni służby.

„Trzeba się z tym zmierzyć, bo to jest obowiązek ustawowy, który na nas ciąży, dlatego podejmujemy go na forum lokalnego parlamentu. Procedura nowelizacji tej uchwały wymaga daleko idących konsultacji i plan ten został poddany opiniowaniu” - mówił podczas dyskusji w sejmiku Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego.

Ratusz sprawę kieruje do WSA

O tym, że wcześniej proponowana, a teraz oficjalnie zatwierdzona lokalizacja nie odpowiada władzom miasta informowaliśmy już wcześniej. Apel ratusza i spotkanie z przedstawicielami różnych ugrupowań politycznych na niewiele się zdał, czego dowodem jest podjęta 27 stycznia uchwała sejmiku.

„Urzędnicy proponują uchwały nie wychodząc zza biurka. Żaden z nich nie był na terenie bazy MPGK i nie sprawdził, jakie tam panują warunki. Nikt nie zwrócił się do właściciela nieruchomości, czy można tam utworzyć taki parking” – mówił podczas konferencji prasowej w tej sprawie Andrzej Gutkowski, zastępca prezydenta Rzeszowa.

Władze miasta poza krytycznym głosem idą o krok dalej i zaskarżają podjęcie uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego: „Tą decyzje na pewno zaskarżymy do WSA” – puentował wypowiedź Andrzej Gutkowski.

Pojazdy niebezpieczne, czyli jakie?

Samo stwierdzenie „parking dla pojazdów przewożących odpady niebezpieczne” niewiele wyjaśnia, a warto by przyjrzeć się bliżej tej kwestii, gdyż cały problem tak naprawdę sprowadza się do towarów, które takie pojazdy, zatrzymane przez odpowiednie służby (np. Policja, ITD.) mogą przewozić. Choć wielokrotnie mówiono o tym, że w skali roku takich samochodów jest niewiele, to jednak znikoma ich znikoma ilość nie wyklucza wystąpienia zagrożenia.

„W 2018 r. takich przypadków było 4, w 2019 roku było 15, zaś w 2020 roku był jeden taki przypadek. W zatrzymanych transportach znajdowało się m.in. 25 ton odpadów, 18 ton odpadów, kilkaset pojemników zawierających kwas mrówkowy, 500 sztuk pojemników z odpadami. Koszt utylizacji takich odpadów może wynieść nawet kilka milionów złotych” – wyjaśniała Małgorzata Wojnowska, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
Reklama
Za szkody i utylizacje zapłaci miasto

Wątpliwości budzi przede wszystkim lokalizacja takiego parkingu, w miejscu gdzie notabene znajduje się ok. 14 podmiotów gospodarczych, m.in. MPGK; Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, do którego przyjeżdżają mieszkańcy; betoniarnia, stacja pali, serwis samochodowy, hurtownia spożywcza.

W przypadku jakichkolwiek problemów z zaparkowanym samochodem i ewentualnym rozszczelnieniem niebezpiecznych związków, wszystkie osoby pracujące lub przebywające na terenie ww. podmiotów mogą być narażeni - w mniejszym lub większym stopniu – na pewne zagrożenie. Wątpliwość budzi również fakt, że taki transport musiałby dojechać na taki parking ulicami miasta.

Utylizacja tego typu pojazdów również nie należy do prostych kwestii. Faktycznych właścicieli ciężko znaleźć, co wiąże się z tym, że za usunięcie szkodliwych materiałów odpowiedzialne jest miasto. Kierowca płaci w takich przypadkach jedynie za koszt odholowania pojazdu na parking oraz za czas postoju: „Za utylizacje odpowiada właściciel. Takie działanie trwa bardzo długo. Myślę, że będzie to kilka miesięcy. Jeżeli nie znajdzie się taki właściciel, to prezydent musi wykonać zastępczo utylizację tych odpadów i dochodzić zwrotu kosztów od ich właściciela” – dodaje Małgorzata Wojnowska.

Po przyjęciu przez sejmik uchwały, parking musi powstać do 6 miesięcy i okres ten nie zostanie wydłużony przez postępowanie prowadzone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Kolejną, ostatnią już niewiadomą pozostaje ustalić, kto odpowiada za stworzenie takiego parkingu.

„Żaden z przepisuj nie mówi kto ma finansować utworzenie takiego parkingu. Nie wiemy jak ma wyglądać ten parking. W tej chwili baza MPGK jest za mała do normalnego funkcjonowania” – dodaje zastępca prezydenta.
 
 
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rada Miasta Rzeszowa przeciwko parkingowi na ul. Ciepłowniczej. Będzie apel do wojewody

RZESZÓW. Radni apelują do wojewody podkarpackiego o unieważnienie uchwały Samorządu Województwa Podkarpackiego.

Rzeszów

WSIiZ stawia na ekologię. Z własnym kubkiem kawa i herbata taniej

Z własnym kubkiem studenci kupią taniej kawę i herbatę w punktach gastronomicznych uczelni, natomiast uczniowie ALO w zamian za stare firanki, otrzymają bezpłatnie ekoworeczek na zakupy.  

Rzeszów

Śmiertelne potrącenie rowerzysty pod Rzeszowem

Do wypadku doszło wczoraj przed godz. 19:00 w Pogwizdowie Starym w powiecie rzeszowskim.

Rzeszów

Opłaty za parkowanie w mieście wzrosną od maja

RZESZÓW. Zatwierdono nowe opłaty oraz dwie nowe podstrefy.

Rzeszów

Nowa siedziba Sądu Okręgowego przy ul. Borowej?

RZESZÓW. Radni miasta sceptycznie podeszli do tego tematu.

Rzeszów

Ratusz zwiększa środki finansowe przeznaczone na organizację Dni Osiedli

RZESZÓW. Docelowo kwota 9 tys. zł zostanie zwiększona do 12 tys. zł.

Rzeszów

Wybory rektorów na rzeszowskich uczelniach. 12 kandydatów na Politechnice i tylko jeden na Uniwersytecie

RZESZÓW. kto zostanie rektorem Uniwersytetu Rzeszowskiego i Politechniki Rzeszowskiej?

Rzeszów

Zderzenie trzech aut na al. Powstańców Warszawy. Jedna osoba trafiła do szpitala

RZESZÓW. Do wypadku doszło wczoraj około godz. 17 na al. Powstańców Warszawy, na wysokości kina Helios i stacji paliw Valdi.

Reklama