Rzeszów - Środa, 10.09.2025
Reklama

Zapadł wyrok w sprawie w sprawie zabójstwa przy ul. Sobieskiego w Rzeszowie

Dodano: 04.07.2019 r.

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Oskarżony Robert T. 17 kwietnia ubiegłego roku sześciokrotnie pchnął nożem swoją konkubinę. Po sześciomiesięcznym procesie sądowym znamy wyrok – 25 lat pozbawienia wolności.

Dramat rozegrał się wczesnym popołudniem w mieszkaniu jednej z rzeszowskich kamienic. Pomiędzy  sprawcą i kobietą doszło do sprzeczki, której powodem miałabyć rzekomo zazdrość. W pewnym momencie mężczyzna powodowany emocjami, wziął z kuchni nóż, którym zadał kobiecie sześć ciosów w plecy, w okolicę piersiową oraz w ramię.

Widząc ciało kobiety bezwładnie leżące na podłodze i uświadamiając sobie co zrobił, wezwał pogotowie. Lekarze podjęli próbę reanimacji kobiety, ale nie udało się im przywrócić czynności życiowych. W konsekwencji stwierdzili jej zgon.

Na miejscu zdarzenia dwóch prokuratorów, przy udziale  policjantów i biegłego lekarza, przeprowadzili oględziny zwłok i miejsca zdarzenia, podczas których zabezpieczono m.in. nóż.  W godzinach wieczornych prokuratorzy przeprowadzili wizję z udziałem zatrzymanego mężczyzny, podczas której opisał on jak doszło do tragedii i w jaki sposób zadał kobiecie uderzenia.

W dniu 18 kwietnia 2018 r. Robert T. 51 letni mieszkaniec Rzeszowa, został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzut zabójstwa. Podejrzany w swych wyjaśnieniach przyznał się do zadania kobiecie ciosów nożem, ale jak stwierdził, nie chciał jej zabić, a jedynie nastraszyć.
Reklama
W toku śledztwa Robert T. przebywał na obserwacji sądowo-psychiatrycznej, po której zakończeniu biegli stwierdzili, że w chwili dopuszczenia się zarzucanych mu czynów mógł on rozpoznać ich znaczenie i pokierować swoim postępowaniem, toteż jednoznacznie odrzucono fakt niepoczytalności.

Przeprowadzona w dniu 18 kwietnia 2018 roku sekcja zwłok kobiety, wykazała, że obrażenia powstałe od uderzeń nożem stanowiły bezpośrednią przyczynę jej zgonu, a ich charakter nie dawał kobiecie szans na przeżycie.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Rzeszowie z dnia 19 kwietnia 2018 roku zastosowano wobec sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wstępnie zakładano, że mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, jednak wyrok okazał się mniej surowy.

W dniu 2 lipca 2019 r. po trwającym 6 miesięcy procesie sądowym Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał oskarżonego Roberta T. za zabójstwo swojej konkubiny poprzez sześciokrotne uderzenie nożem o długości ostrza 20 cm na karę 25 lat pozbawienia wolności.

Oskarżony został również skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności  za znęcanie  się fizycznie i psychicznie nad pokrzywdzoną oraz jej najstarszą, pochodzącą od innego ojca córką. Wyrok nie jest prawomocny. Rozprawa prowadzona była z wyłączeniem jawności.



Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 
 

Źródło: Prokuratora Okręgowa w Rzeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Nowa metoda podpisywania dokumentów w ZUS-ie

RZESZÓW, PODKARPACIE. ZUS udostępnił na Platformie Usług Elektronicznych nową metodę podpisywania dokumentów jakim jest podpis osobisty.

Rzeszów

Bójka pseudokibiców przy Millenium Hall

RZESZÓW. Policji nie udało się nikogo zatrzymać.

Rzeszów

Zarząd województwa odpowiada władzom miasta ws. parkingu przy ul. Ciepłowniczej

RZESZÓW. Sprawa najpewniej znajdzie swój finał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.

Rzeszów

Asseco Resovia Rzeszów ma nowego trenera

RZESZÓW. Trener Zanini pracę w rzeszowskim klubie rozpocznie we wtorek.

Rzeszów

Rusza sprzedaż biletów semestralnych dla studentów

RZESZÓW. Zarząd Transportu Miejskiego rozpoczyna sprzedaż biletów semestralnych dla studentów.

Rzeszów

Asseco Resovia kolejny raz zawiodła. Trwa „marsz” w dół tabeli

RZESZÓW. Tym razem rzeszowianie ulegli w trzech szybkich setach Cerrad Enei Czarnym w Radomiu.

Rzeszów

Wczoraj w Rzeszowie policjanci eskortowali rodzącą kobietę

RZESZÓW. Nietypowo zakończyło się zatrzymanie pojazdu do kontroli drogowej wczoraj w Rzeszowie na ul. Krakowskiej.

Rzeszów

Konflikt w „szpitalu na górce” przygasa

RZESZÓW. Związki zapewniają, że wprowadzony zostanie okres symbolicznych „100 dni spokoju”.

Reklama