Rzeszów - Wtorek, 06.05.2025
Reklama

Jechał autostradą A4 pod prąd, nie miał uprawnień

Dodano: /

fot. KPP w Jarosławiu
fot. KPP w Jarosławiu

PODKARPACIE. 57-letni mieszkaniec Stalowej Woli odpowie przed sądem za rażące naruszenie przepisów drogowych. Mężczyzna jechał skuterem na autostradzie A4 pod prąd. Okazało się również, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na autostradzie A4, w powiecie jarosławskim. Kierujący motocyklem nie dość, że jechał w kierunku Rzeszowa, pod prąd, to jeszcze nie posiadał wymaganych uprawnień. Dzięki czujności świadka i natychmiastowej interwencji funkcjonariuszy jarosławskiej drogówki, kierujący został szybko zatrzymany. Za rażące naruszenie przepisów 57-latek odpowie przed sądem.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątek po godz. 11:00 na autostradzie A4 w powiecie jarosławskim. Policjanci otrzymali zgłoszenie o motocykliście, który jedzie w kierunku Rzeszowa niezgodnie z kierunkiem jazdy.

Skierowani na miejsce funkcjonariusze, w okolicy Pawłosiowa, zauważyli kierującego motocyklem, jadącego pod prąd i zatrzymali go. To 54-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Podczas kontroli, okazało się że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

54-latek tłumaczył policjantom, że wjechał na autostradę na węźle Przemyśl i nie zauważył, że porusza się w przeciwnym kierunku.

Motocykl, którym kierował 54-latek, trafił na policyjny parking. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.


Źródło: KPP w Jarosławiu
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Podkarpacie objęte ostrzeżeniem meteorologicznym. Będą zawieje i zamiecie śnieżne

PODKARPACIE. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska określono na poziomie 85 %

Podkarpacie

Dachowanie busa w Bieszczadach. Przewoził 11 pasażerów

PODKARPACIE. Trwa ustalanie przyczyn wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Buk. Dachował tam bus, w którym podróżowało jedenaścioro turystów.

Reklama