Rzeszów - Wtorek, 02.09.2025
Reklama

Podkarpacka Policja zajmie się „sądem nad Judaszem” w Pruchniku. Urząd Miasta odcina się od wydarzenia

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
PODKARPACIE. W związku ze zdarzeniem w Pruchniku nazywanym „sądem nad Judaszem” w Pruchniku, podejmowane przez Policję czynności zainicjowane są m. in. otrzymywanymi zgłoszeniami dot. podejrzenia popełnienia wykroczeń blokowania pasa ruchu oraz naruszenia przepisów przeciwpożarowych. Materiały dot. nawoływania do nienawiści zostały przekazane do Prokuratury.

Czym jest ww. „sąd nad Judaszem”? Chodzi o rytuał jaki odbywa się w Pruchniku, który polega na tym, że na jednym z słupów zawieszono kukłę z podpisem „Judasz 2019. Zdrajca”. O ile sam fakt zawieszenia kukły nie wydaje się kontrowersyjny, o tyle sposób postępowania z nią już tak.

Dzień po tym jak zawieszano „Judasza”, przeniesiono go pod kościół, gdzie odbył się tzw. sąd nad Judaszem. Polegał on na uderzaniu w kukłę kijem za każdego przyjętego srebrnika. Następnie kukłe zaniesiono nad rzekę, odcięto jej głowę i podpalono pozostałą jej część, po czym wrzucono wszystko do wody.

Policja zobowiązana jest przeprowadzić czynności wyjaśniające, w myśl obligujących przepisów. Podejmowane decyzje konsultowane są z Prokuraturą.
Reklama
Również w związku ze zgłoszeniami dot. podejrzenia nawoływania do nienawiści na tle narodowościowych, zebrane w tej sprawie materiały, zostały przekazane Prokuraturze celem dokonania dalszej oceny.

Podejmowane działania mają na celu szczegółowe wyjaśnienie opisywanych zgłoszeń związanych ze zdarzeniem w Pruchniku i na ich podstawie podejmowane będą dalsze czynności.

Warto również wspomnieć o tym, że do całego zdarzenia ustosunkował się Urząd Miasta z burmistrzem Wacławem Szkołą na czele. W oświadczeniu czytamy, że nikt z Urzędu Miejskiego nie organizował, ani nie wydawał zgody na przeprowadzenie "sądu nad Judaszem".

"Pragnę wyrazić ubolewanie z powodu zaistniałego zdarzenia. Wręcz żałosnym i skrajnie nieodpowiedzialnym jest fakt, iż do inscenizacji zaangażowano dzieci. Odczytuję to wręcz jako prowokację niektórych środowisk lub osób, które – nie wiedzieć dlaczego – za nic mają dobre imię Pruchnika jak i całej naszej Ojczyzny" - wyjaśniał burmistrz Pruchnika.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

4-latek połknął baterię. Policjanci eskortowali go do szpitala

PODKARPACIE. Strzyżowscy policjanci eskortowali samochód przewożący 4-latka, który połknął baterię. Dzięki pomocy mundurowych, chłopczyk szybko otrzymał pomoc lekarską.

Podkarpacie

Kolejne inwestycje kolejowe na Podkarpaciu

PODKARPACIE. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowy na realizacje kolejnych inwestycji w województwie podkarpackim w ramach rządowego programu przystankowego. Ich wartość to ponad 12,5 mln zł.

Podkarpacie

Silny wiatr na Podkarpaciu. Blisko 500 interwencji strażaków

PODKARPACIE. W ciągu czterech dni podkarpaccy strażacy podjęli blisko pół tysiąca interwencji przy usuwaniu skutków silnie wiejącego wiatru w regionie. Na szczęście nikt nie został ranny.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. Blisko 300 zakażeń, 7 zgonów [22.02.2022]

PODKARPACIE. W porannym raporcie Ministerstwa Zdrowia, województwo podkarpackie po raz kolejny znalazło się na ostatniej pozycji pod względem liczby nowych zakażeń w kraju.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. Ponad 150 zakażeń, brak zgonów [21.02.2022]

PODKARPACIE. W porannym raporcie Ministerstwa Zdrowia, województwo podkarpackie znalazło się na ostatniej pozycji pod względem liczby nowych zakażeń w kraju. 

Podkarpacie

56-letni mężczyzna przygnieciony przez ciągnik. Zmarł w szpitalu

PODKARPACIE. Policjanci z Kolbuszowej wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w Przedborzu. 56-mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik. Poszkodowany zmarł w szpitalu.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. Ponad 400 zakażeń, 33 zgony [18.02.2022]

PODKARPACIE. Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 444 zakażenia koronawirusem na Podkarpaciu, w tym 56 ponownych zakażeń.

Podkarpacie

Ponad 100 interwencji podkarpackich strażaków. "Na szczęście nikt nie został ranny"

PODKARPACKIE. 104 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków silnego wiatru jaki od wczoraj wieje w naszym regionie.

Reklama