Rzeszów - Czwartek, 19.06.2025
Reklama

Śmiertelny wpadek w Brzózie Królewskiej. 34-latek wpadł pod ciągnik

Dodano:

fot. KPP Leżajsk
fot. KPP Leżajsk
PODKARPACIE. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj w Brzózie Królewskiej (powiat leżajski). 34-letni mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Jego życia nie udało się uratować.

Do wypadku doszło około godz. 12.30 na jednej z dróg leśnych w Brzózie Królewskiej. Z informacji Policji wynika, że kierujący ciągnikiem 62-latek, z nieznanych przyczyn zjechał do przydrożnego rowu. Z kierowcą podróżował 34-letni mężczyzna, który spadł z wozu ciągnika i został przez niego przygnieciony. 34-latek zginął na miejscu. 

Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
 
Źródło: KPP Leżajsk
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Pytony, boa, warany… Udaremniony przemyt 166 egzotycznych gadów i płazów w Korczowej

Na przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec funkcjonariusze KAS udaremnili przemyt 166 egzotycznych gadów i płazów. Zwierzęta przekazano na kwarantannę do ZOO w Zamościu.

Podkarpacie

Na dębickim odcinku A4 kierowca miał na liczniku 248 km/h. Interweniowała grupa „Speed”

PODKARPACIE. Kierowca mercedesa stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.

Podkarpacie

Symboliczne wbicie łopaty na budowie obwodnicy Dynowa

DYNÓW. 35 mln inwestycja obejmuje m.in. budowę trzech mostów.

Podkarpacie

Na Podkarpackim odcinku A4 powstanie system łączności alarmowej SOS

PODKARPACIE., Przetarg dotyczy odcinka od granicy z woj. małopolskim do przejścia granicznego PL/UA.

Podkarpacie

Ośmiu kierowców straciło prawo jazdy. Wszyscy za nadmierną prędkość

BRZOZÓW. Najwyższy pomiar jaki odnotowali policjanci to 117 km/h.

Podkarpacie

Zderzenie samochodu osobowego z ciężarówką. Nie żyją dwie osoby

PODKARPACIE. Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej nr 871.

Podkarpacie

Uciekł z miejsca wypadku i schował się w stercie siana. Znalazł go policyjny pies

PODKARPACIE. Zarówno poszkodowany jak i niedoszły uciekinier byli pijany.

Reklama