Rzeszów - Wtorek, 15.07.2025
Reklama

Zderzenie busa z pociągiem. Dwie osoby nie żyją

Dodano:

fot. Archiwum KWP Rzeszów
fot. Archiwum KWP Rzeszów
PODKARPACIE. W Hucie Deręgowskiej, w powiecie niżańskim bus wjechał wprost pod pociąg towarowy. W wypadku zginęły dwie osoby. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora oraz przedstawiciele Państwowej Komisji Badań Wypadków Kolejowych.

Do zdarzenia doszło przed godz. 10:00. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci,  kierujący oplem wjechał na przejazd kolejowy bez zapór, bezpośrednio przed jadący pociąg towarowy relacji Gołochów-Hrubieszów.

W wyniku zderzenia zginęły dwie osoby. Policjanci ustalają ich tożsamość. 43-letni maszynista był trzeźwy.

Trwa ustalanie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

 
Źródło: KWP Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

162 km/h w obszarze zabudowanym

PODKARPACIE. O 112 km/h przekroczył prędkość w terenie zabudowanym 29-letni kierowca volvo.

Podkarpacie

Pijana i z zakazem sądowym przewoziła swoje dziecko niesprawnym samochodem

STALOWA WOLA. Informacja o całym zdarzeniu została przekazana również do sądu rodzinnego.

Podkarpacie

Ukradła kartę płatniczą. Zapłaciła nią 6 razy i oddała do placówki banku

PODKARPACIE. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Podkarpacie

Policyjne kontrole na ulicach. Chodzi o akcję „Smog”

PODKARPACIE. 19 lutego 2020 roku w całym kraju policjanci ruchu drogowego przeprowadzą działania kontrolno-prewencyjne pn. „Smog".

Podkarpacie

Cenne starodruki w rękach policji. Ich wartość przekracza 80 tys. zł

JAROSŁAW. Odzyskane przez policjantów księgi to dzieła w większości teologiczne, w języku łacińskim.

Podkarpacie

Odnaleziono zwłoki w Sanie. To zaginiony 29-latek

PODKARPACIE. W piątek, policjanci z Dubiecka przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 29-letniego.

Podkarpacie

Koronawirus 2019 –nCoV. Na Podkarpaciu pod nadzorem epidemiologicznym pozostaje 14 osób

PODKARPACIE. „Obecnie na terenie województwa podkarpackiego pod nadzorem pozostaje 14 osób" - wyjaśnia dr Adam Sidor.

Reklama