Rzeszów - Środa, 14.05.2025
Reklama

Aktywiści ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki protestowali przed Galerią Rzeszów

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. W zeszły wtorek pod Galerią Rzeszów, w której znajduje się sklep Deni Cler Milano, odbył się protest organizowany przez rzeszowski oddział Stowarzyszenia Otwarte Klatki – powodem są futra naturalne obecne w kolekcjach marki, które według przedstawicieli organizacji oznaczają wspieranie okrucieństwa wobec zwierząt.

Protest odbył się w ramach trwającej od końca lipca kampanii Stowarzyszenia Otwarte Klatki skierowanej do Deni Cler Milano. Poza Rzeszowem analogiczne wydarzenia miały miejsce w Szczecinie, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Lublinie, Łodzi i Gdańsku. Stowarzyszenie krytykuje postawę firmy i zapowiada ciąg dalszy działań.

Otwarte Klatki prowadzą polską odsłonę programu Sklepy Wolne Od Futer, kontynuuje kampanie informacyjną skierowaną do klientów marki Deni Cler Milano. Aktywiści chcą przekonać firmę do zrezygnowania z futer zwierzęcych.

„Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony Deni Cler Milano. Ewidentnie marka próbuje przeczekać naszą kampanię. Ale zarząd firmy nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo widok zamkniętych w brudnych klatkach lisów czy norek może motywować do działania – zakładamy, że nikt z osób decyzyjnych w Deni Cler Milano tego nie widział” – komentuje Marta Skrzypiec z rzeszowskiego oddziału Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Reklama
Firma działa na rynku od 46 lat i posiada sieć sprzedaży z 33 salonami w całej Polsce. Czy ugnie się pod naciskiem aktywistów? Do tej pory dedykowaną akcji petycję podpisało już prawie 4 tysiące osób. Nie byłby to pierwszy przypadek podjęcia przez markę modową tego rodzaju decyzji w wyniku silnych nacisków ze strony obrońców zwierząt – kilka miesięcy temu, po długich protestach ekologów, z futer zrezygnowała Prada. W sumie na taki krok zdecydowało się już ponad 1000 marek modowych zrzeszonych w programie Fur Free Retailer, m.in. Armani, Gucci, Versace, Burberry, Chanel i Michael Kors.

Aktywiści z organizacji Otwarte Klatki są dobrej myśli: „Nie zakładamy, że za decyzjami Deni Cler Milano stoi ktoś ze złymi intencjami. Myślimy raczej, że ciągła obecność futer w kolekcjach marki wynika z niewiedzy, jak wiele zwierząt potwornie cierpi z tego powodu. Mamy nadzieję, że Deni Cler zdecyduje się na empatię” – podsumowuje Skrzypiec.

Źródło: Stowarzyszenia Otwarte Klatki
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Kolejny krok do utworzenia Podkarpackiego Centrum Nauki

RZESZÓW. Postępowanie na generalnego wykonawcę obiektu w trybie „zaprojektuj i wybuduj” zostanie ogłoszone w tym kwartale.

Rzeszów

Od 1 marca zmieni się rozkład jazdy 7 linii autobusowych

RZESZÓW. Zmiany związane są z wydłużeniem czasu przejazdów. 

Rzeszów

Fundacja "Potrafię Pomóc" otwiera swój oddział w Rzeszowie

RZESZÓW. Otwarcie odbędzie się 28 lutego o godz. 10:00 przy ul. Piłsudskiego 9.

Rzeszów

Wydział Biotechnologii UR publikuje komunikaty dla alergików

RZESZÓW. Komunikaty dla alergików wraz z prognozą zagrożenia alergennym pyłkiem będą pojawiały się na stronie co tydzień.

Rzeszów

Radni PiS przeciwko uchwale mówiącej o zamianie działek na Nowym Mieście

RZESZÓW. Zgodnie z zapisami w księgach wieczystych, właścicielem terenów jest osoba związana ze spółką N.G. Development.

Rzeszów

Ratusz może cofnąć decyzję o odwołaniu premiery spektaklu #chybanieja. Teatr Maska pracy nie przerywa

RZESZÓW.  Dziś już wiemy, że decyzja o odwołaniu spektaklu może zostać cofnięta.

Rzeszów

Prezydentowi Rzeszowa grożono śmiercią. Tadeusz Ferenc: „ani przez sekundę nie czułem strachu”

RZESZÓW. Prokuratura przejęła list skierowany do prezydenta Rzeszowa.

Rzeszów

Zamówił przesyłkę z marihuaną na adres jednego ze sklepów w Śródmieściu

RZESZÓW. Wstępne badanie wykazało, że jest to niemal 100 gramów marihuany.

Reklama