Rzeszów - Sobota, 03.05.2025
Reklama

Butelkomaty zbyt kosztowne dla miasta

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Powraca sprawa montażu w mieście automatów na zużyte butelki plastikowe. Temat był już niejednokrotnie podejmowany na sesjach rady miasta jak również w interpelacjach radnych. Tym razem głos w tej sprawie zabrała radna Prawa i Sprawiedliwości.
 
W sprawie butelkomatów interpelowała ostatnio radna Rzeszowa Grażyna Szarama, która zwróciła uwagę na zapotrzebowanie na tego typu automaty w przestrzeni miejskiej.  „Jest to doskonały element edukacji nt. segregacji wśród mieszkańców, co jest niezwykle ważne w temacie odbioru odpadów i śmieci” – uzasadnia swój wniosek radna.
 
Zgodnie z sugestią radnej, w zamian za butelki plastikowe wyrzucone do „butelkomatów”, mieszkańcy mogliby otrzymywać kupony, które byłyby wymieniane np. na bilety uprawniające do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską lub darmowe wejściówki na wydarzenia kulturalne odbywające się w naszym mieście.
 
Z podobnym pomysłem w 2018 roku wyszedł Konrad Fijołek, radny miasta i współzałożyciel ruchu miejskiego Rzeszów Smart City, który proponował wprowadzenie na okres testowy automatów przyjmujących plastikowe butelki bądź puszki, które mieszkańcy mogliby wymienić na bilety autobusowe, bądź doładowania kart miejskich.
 
Z kolei w maju zeszłego roku, radny Daniel Kunysz zwrócił się do ratusza z zapytaniem o możliwość wynajmu lub zakupu dla miasta jednego automatu skupującego plastikowe butelki PET. Pomysł inspirowany był przyjętym przez radnych Krakowa programem „Kraków bez plastiku”. Radny chciał, aby butelkomat stanął obok ratusza, a później w ramach pilotażu, był przenoszony raz na dwa tygodnie do rzeszowskich szkół. Dzięki temu, uczniowie od najmłodszych lat mogliby uczyć się działań proekologicznych, a za każdą wrzuconą butelkę, otrzymywaliby 10 gr zwrotu. Co ciekawe, Daniel Kunysz  zaproponował również przekazanie części swojej diety, na poczet tych wypłat.
 
Reklama
Jak do tej pory jednak, w Rzeszowie nie pojawiły się butelkomaty, i sądząc po odpowiedzi wiceprezydenta miasta Rzeszowa Andrzeja Gutkowskiego na interpelację radnej Grażyny Szaramy, w najbliższej przyszłości się nie pojawią. Zdaniem wiceprezydenta wprowadzenie „butelkomatów” wymaga znacznych nakładów finansowych, co wiązałoby się ze wzrostem  kosztów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, a to w konsekwencji wymusiłoby wzrost stawek za odbiór i zagospodarowanie odpadów ponoszonych przez mieszkańców.
 
„Z uwagi na wysokie koszty związane z zakupem tego rodzaju urządzeń, koniecznością ustawienia automatów w miejscu monitorowanym z jednoczesnym dostępem do energii elektrycznej, a także mając na uwadze koszty serwisowania, eksploatacji, utrzymania urządzenia w należytym stanie porządkowo-sanitarnym, przy jednocześnie niskich przychodach ze sprzedaży pozyskanych surowców – obecnie nie jest planowany zakup recyklomatów.” – odpowiada zastępca prezydenta miasta Rzeszowa, Andrzej Gutkowski.
 
 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Tadeusz Ferenc pojedzie na pogrzeb prezydenta Gdańska. W Ratuszu wystawią księgę kondolencyjną

RZESZÓW. „To jest trudne do wyobrażenia, to się nigdy nie powinno zdarzyć” – czytamy w liście kondolencyjnym do żony.

Rzeszów

Rada Miasta Rzeszowa ma dwie nowe radne

RZESZÓW. Nowymi członkiniami Rady Miasta Rzeszowa zostały Danuta Szyszka i Krystyna Stachowska.

Rzeszów

Śródmieście Północ i Śródmieście Południe będą jednym osiedlem

RZESZÓW. Radni dostosowali się do wyników konsultacji z mieszkańcami i uchwałę przyjęto.

Rzeszów

Od lutego nowe rodzaje biletów autobusowych w Rzeszowie

RZESZÓW. Radni zaakceptowali pomysł Zarządu Transportu Miejskiego wprowadzający trzy rodzaje nowych biletów.

Rzeszów

Dach trybuny wschodniej Stadionu Miejskiego do remontu

RZESZÓW. Przetarg wystartował 10 stycznia br. Otwarcie ofert odbędzie się 25 stycznia.

Rzeszów

Światełko dla Pawła Adamowicza na rzeszowskim Rynku. Dzisiaj o 20.00

RZESZÓW. Akcja ma się odbyć 14 stycznia o godzinie 20.00 na rzeszowskim Rynku.

Rzeszów

List wsparcia Tadeusza Ferenca do prezydenta Gdańska

RZESZÓW. Tadeusz Ferenc wysyła list wsparcia do Pawła Adamowicza.

Rzeszów

Mając 2 promile dojechał z Rzeszowa do Sanoka. Wpadł, bo nie zatrzymał się przed znakiem „Stop”

RZESZÓW. 26-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia.

Reklama