Rzeszów - Sobota, 20.09.2025
Reklama

Miasto wybrało wykonawcę koncepcji stoku narciarskiego na Matysówce

Dodano: 08.07.2019 r.

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Opracowaniem koncepcji stoku narciarskiego zajmie się firma Formarchitekci z Rzeszowa. Zajmą się m.in. analizą możliwości wykorzystania terenu pod względem uwarunkowań prawnych, wykonaniem badań geologicznych, opracowaniem szczegółowej koncepcji inwestycji w formie opisowej i graficznej oraz analizą kosztów realizacji.

Prezydent Rzeszowa podczas spotkań z mieszkańcami Matysówki, jeszcze przed przyłączeniem do Rzeszowa, obiecywał budowę stoku narciarskiego i na marcowej sesji Rady Miasta uczyniono pierwszy krok w stronę realizacji. Na początku będzie analiza specjalistów, chodzi m.in o to jak miałby ten stok funkcjonować, tak aby przynosił zyski. Na koncepcje przeznaczono 100 tys. zł.

Przetarg na opracowanie projektu ruszył 7 czerwca. Znane są jednak wstępne założenia, według których przybliżona długość stoku miałaby wynosić 1173 m przy średnim spadku na poziomie 9%. Górna cześć stoku położona będzie na wysokości 361,92 m n.p.m., natomiast wysokość dolna na 253, 07 m n. p. m.

Na stoku planowana jest trasa/trasy narciarskie zjazdowe, snowpark oraz coś dla najmłodszych tj. „ośla łączka”, plac zabaw oraz miejsce do animacji. Co oczywiste, stok ma posiadać sprzęt do sztucznego naśnieżania, zaplecze techniczne, magazynowe, parkingowe, gastronomiczne, medyczne i socjalne. Wiadomo również, że obiekt ma być monitorowany, a bilety sprzedawane będą za pośrednictwem elektronicznego systemu.
Reklama
Stok narciarski w Matysówce ma funkcjonować całorocznie. W okresie zimowy przeznaczony będzie do jazdy na nartach i desce, natomiast w okresie wiosennym, letnim oraz jesiennym do jazdy na rowerach i do celów rekreacyjnych, m.in. jako letni tor saneczkowy. Wyciąg ma być obsługiwany przy pomocy kolei liniowej krzesełkowej/kanapowej (4-osobowej) oraz wyciągu orczykowego (zapewne na „oślej łączce”). Stok miałby się znaleźć na terenie pomiędzy ul. Łany w Tyczynie i ul. Wierchową  w Matysówce.

3 lipca Ratusz wyłonił spośród pięciu zainteresowanych firm zwycięzcę przetargu, którym została firma Formarchitekci z Rzeszowa. Oferta jaką przedstawili wynosiła prawie 60 tys. zł. Teraz na opracowanie koncepcji stoku narciarskiego mają 170 dni.  



Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Zaginął 25-letni Mariusz Michalik. Policja prosi o pomoc

RZESZÓW. Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy poszukują zaginionego Mariusza Michalika. 25-latek w styczniu wyszedł z mieszkania przy ul. Grabskiego i od tamtej pory nikt go nie widział. Nie nawiązał też z...

Rzeszów

Nowe inwestycje na lotnisku w Jasionce

RZESZÓW. Ponad 50 milionów złotych zostanie przeznaczone na inwestycje w porcie lotniczym Rzeszów – Jasionka.

Rzeszów

Uszkodził dwa auta na ul. Grottgera. Był pijany

RZESZÓW. Ponad 3,5 promila alkoholu miał kierowca mazdy, który uszkodził dwa samochody na ul. Grottgera.

Rzeszów

29. Finał WOŚP w Rzeszowie. Na ulice wyjdzie 160 wolontariuszy

RZESZÓW. W niedzielę, po raz 29. zagra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Hasło przewodnie tegorocznej zbiórki to „Finał z głową”. W tym roku Orkiestra zbiera na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki...

Rzeszów

Plebiscyt "Świeć się z Energą" rozstrzygnięty. Rzeszów zajął 13. miejsce

RZESZÓW. Poznaliśmy wyniki najbardziej rozświetlonego konkursu w Polsce „Świeć Się z Energą”. Rzeszów uplasował się na 13. pozycji i zdobył nagrody warte 10 tys. zł.

Rzeszów

Zderzenie osobówki z pojazdem wojskowym na ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego

RZESZÓW. 60-letek kierujący kią, zderzył się z wojskowym rosomakiem. Mężczyzna trafił do szpitala.

Rzeszów

"Nie dla piekła kobiet". Dziś manifestacja w Rzeszowie

RZESZÓW. Przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego zbiorą się dziś pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Hetmańskiej.

Rzeszów

Pożar budynku gospodarczego w Hyżnem. W przylegającym domu były 4 osoby i butle gazowe

RZESZÓW. Jako pierwsi na miejsce pożaru dotarli policjanci, którzy pomogli wyjść domownikom i wynieśli butle. Nikomu nic się nie stało.

Reklama