Rzeszów - Środa, 21.05.2025
Reklama

Na tarczy po tie-breaku. Asseco Resovia notuje kolejną porażkę

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów przegrali kolejne spotkanie w PlusLidze. Tym razem ulegli w Bydgoszczy Viśle 2:3. MVP spotkania został Michał Filip.

Spotkanie w Bydgoszczy miało być odskocznią dla obu drużyn, startem w górę tabeli. W ekipie Visły zadebiutowali Michał Filip i Michal Masny, którzy dołączyli do zespołu w ostatnich dniach. Asseco Resovię z kolei po raz pierwszy poprowadził Wojciech Serafin, dotychczasowy asystent Piotra Gruszki (w minionym tygodniu stracił posadę).

Stawka była spora, więc i nerwowości nie było mało. Asseco Resovia zaczęła od błędów w ataku i musiała od razu gonić wynik. Po dobrych zagrywkach rzeszowianie odskoczyli na dwa punkty (18:16) i tę przewagę utrzymywali do samej końcówki pierwszego seta.
Resoviacy prowadzili już 24:22, ale… stracili cztery punkty z rzędu. Michał Filip najpierw zagrał asa, a później dwa razy na lewym skrzydle zatrzymany blokiem został Kanadyjczyk Nicholas Hoag i seta wygrała Visła. Miejscowi byli wyraźnie lepsi w bloku, gdzie zdobyli aż pięć punktów. Asseco Resovia nie zatrzymała żadnego ataku rywali.

Na szczęście nieźle funkcjonowała zagrywka rzeszowian i dzięki niej już w pierwszych akcjach trzeciej partii Asseco Resovia odskoczyła wyraźnie od rywali. Dobrze funkcjonował atak ze środka siatki, a w końcówce pojawił się też blok i goście wyrównali stan meczu.
Trzecia partia była wyrównana, choć zespoły zdobywały punkty seriami. Asseco Resovia po asie i kontrze prowadziła już 9:7 i miała piłkę po swojej stronie siatki. Prosty błąd Hoaga, za chwilę kolejne trzy jego kolegów i zamiast wyższego prowadzenia rzeszowian, na dwa punkty odskoczyła Visła.
Reklama

Goście musieli gonić wynik, bo co chwilę na prowadzeniu byli bydgoszczanie. Miejscowi wygrywali nawet 22:21. Tym razem jednak końcówka seta należała do Asseco Resovii. Najpierw blokiem zapunktował Marcin Komenda, później asem popisał się wprowadzony na zagrywkę Alek Achrem i goście objęli prowadzenie w meczu.

Nie potrafili jednak dokończyć dzieła. Kilka błędów na początku czwartej partii, nieskończone ataki, błędy i nieporozumienia na siatce i Visła wypracowała sobie sporą przewagę. W ataku brylował Michał Filip, który wraz z nowymi kolegami doprowadził do tie-breaka.
W tym lepiej rozpoczęli rzeszowianie, ale proste błędy plus dobra gra Michała Filipa w ataku spowodowały, że Asseco Resovia zaliczyła kolejną porażkę, a do Rzeszowa wróciła tylko z jednym punktem.
 

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Biuro Rady Miasta Rzeszowa zmieni lokalizację

RZESZÓW. Biuro Rady Miasta, które od około 10 lat mieści się w willi przy al. Pod Kasztanami 8, zostało zmuszone do zmiany lokalu.

Rzeszów

Zakaz sprzedaży alkoholi w godzinach nocnych obejmie cały Rzeszów?

RZESZÓW.  Komisja Zdrowia, Rodziny i Pomocy Społecznej rozważy propozycje.

Rzeszów

Asseco Resovia Rzeszów powalczy o punkty w Bełchatowie

RZESZÓW. Początek spotkania w Bełchatowie o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport.

Rzeszów

Śmiertelny wypadek w Głogowie Młp. Policja poszukuje świadków

RZESZÓW. 19-letni pieszy poniósł śmierć na miejscu.

Rzeszów

Witold Wiśniewski rezygnuje z funkcji dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1

RZESZÓW. Tadeusz Pióro będzie pełnił obowiązki aż do rozstrzygnięcia konkursu, który wyłoni nowego dyrektora szpitala.

Rzeszów

Sprawa obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej trafiła do komisji

RZESZÓW. Temat został przeniesiony pod obrady komisji.

Rzeszów

Gdzie znajdzie się dzwonnica dla Dzwonu Niepodległości?

RZESZÓW. Dzwon po raz pierwszy wybrzmiał 11 listopada właśnie na Placu Farnym z okazji 100-lecia odzyskania Niepodległości.

Rzeszów

Wizyta ambasadora Szwajcarii w Rzeszowie

RZESZÓW. Ambasador Szwajcarii Jurg Burri odwiedził Podkarpacie.

Reklama