Rzeszów - Wtorek, 20.05.2025
Reklama

Na tarczy po tie-breaku. Asseco Resovia notuje kolejną porażkę

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów przegrali kolejne spotkanie w PlusLidze. Tym razem ulegli w Bydgoszczy Viśle 2:3. MVP spotkania został Michał Filip.

Spotkanie w Bydgoszczy miało być odskocznią dla obu drużyn, startem w górę tabeli. W ekipie Visły zadebiutowali Michał Filip i Michal Masny, którzy dołączyli do zespołu w ostatnich dniach. Asseco Resovię z kolei po raz pierwszy poprowadził Wojciech Serafin, dotychczasowy asystent Piotra Gruszki (w minionym tygodniu stracił posadę).

Stawka była spora, więc i nerwowości nie było mało. Asseco Resovia zaczęła od błędów w ataku i musiała od razu gonić wynik. Po dobrych zagrywkach rzeszowianie odskoczyli na dwa punkty (18:16) i tę przewagę utrzymywali do samej końcówki pierwszego seta.
Resoviacy prowadzili już 24:22, ale… stracili cztery punkty z rzędu. Michał Filip najpierw zagrał asa, a później dwa razy na lewym skrzydle zatrzymany blokiem został Kanadyjczyk Nicholas Hoag i seta wygrała Visła. Miejscowi byli wyraźnie lepsi w bloku, gdzie zdobyli aż pięć punktów. Asseco Resovia nie zatrzymała żadnego ataku rywali.

Na szczęście nieźle funkcjonowała zagrywka rzeszowian i dzięki niej już w pierwszych akcjach trzeciej partii Asseco Resovia odskoczyła wyraźnie od rywali. Dobrze funkcjonował atak ze środka siatki, a w końcówce pojawił się też blok i goście wyrównali stan meczu.
Trzecia partia była wyrównana, choć zespoły zdobywały punkty seriami. Asseco Resovia po asie i kontrze prowadziła już 9:7 i miała piłkę po swojej stronie siatki. Prosty błąd Hoaga, za chwilę kolejne trzy jego kolegów i zamiast wyższego prowadzenia rzeszowian, na dwa punkty odskoczyła Visła.
Reklama

Goście musieli gonić wynik, bo co chwilę na prowadzeniu byli bydgoszczanie. Miejscowi wygrywali nawet 22:21. Tym razem jednak końcówka seta należała do Asseco Resovii. Najpierw blokiem zapunktował Marcin Komenda, później asem popisał się wprowadzony na zagrywkę Alek Achrem i goście objęli prowadzenie w meczu.

Nie potrafili jednak dokończyć dzieła. Kilka błędów na początku czwartej partii, nieskończone ataki, błędy i nieporozumienia na siatce i Visła wypracowała sobie sporą przewagę. W ataku brylował Michał Filip, który wraz z nowymi kolegami doprowadził do tie-breaka.
W tym lepiej rozpoczęli rzeszowianie, ale proste błędy plus dobra gra Michała Filipa w ataku spowodowały, że Asseco Resovia zaliczyła kolejną porażkę, a do Rzeszowa wróciła tylko z jednym punktem.
 

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

PKP PLK zapowiada zmiany na Podkarpaciu. Dotyczą przejazdów bez przesiadek oraz bezpieczeństwa

PODKARPACIE. Od 11 października pojedzie bezpośredni pociąg ze Stalowej Woli do Lublina.

Rzeszów

W G2A Arena ruszył Kongres 590

RZESZÓW. Kongres potrwa od 7 do 8 października.

Rzeszów

Śmiertelne potrącenie rowerzysty w Trzcianie koło Rzeszowa

RZESZÓW. W wyniku odniesionych obrażeń kierujący jednośladem zmarł na miejscu wypadku.

Rzeszów

Trucking Girl i największy monster truck na świecie na TSLA EXPO Rzeszów 2019

Będą debaty poświęcone branży motoryzacyjnej, transportowej i logistycznej, a do tego premiery aut i motocykli...

Rzeszów

Uwaga kierowcy! W weekend w Rzeszowie zamknięte ulice i utrudnienia w ruchu [MAPKI]

W Rzeszowie odbędą się Bieg na 5 km o puchar Pratt&Whitney oraz 7. PKO Maraton Rzeszowski.

Rzeszów

"Doktorzy clowni" będą dziś rozdawać uśmiechy w centrum miasta

Akcja pn. "Uśmiechnij się, podaj dalej" fundacji „Dr Clown” będzie prowadzona na rzeszowskim Rynku oraz ul. 3 Maja.

Rzeszów

Policjanci na skrzyżowaniach. Kolejny piątek z akcją "Przejazdne skrzyżowania"

RZESZÓW. Dziś kolejny piątek z policyjnymi patrolami na największych rzeszowskich skrzyżowaniach.

Reklama