Rzeszów - Wtorek, 01.07.2025
Reklama

Śledztwo w sprawie pożaru mieszkania przy ul. Popiełuszki

Dodano: /

fot. KMP w Rzeszowie
fot. KMP w Rzeszowie

RZESZÓW. Trwa śledztwo w sprawie tragicznego pożaru do którego doszło w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Popiełuszki na osiedlu Nowe Miasto. W pożarze zginęła 14-letnia dziewczynka.

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów prowadzi śledztwo dotyczące sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego, którego następstwem jest „śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób”.

- Śledztwo zostało wszczęte postanowieniem z dnia 20 czerwca 2025 r. i dotyczy czynu z art. 163 § 3 kodeksu karnego w związku z art. 163 § 1 pkt 1 k.k., za który grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 15 lat – przekazał Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Pożar wybuchł w środę, 18 czerwca 2025 r. około godz. 20:40 w mieszkaniu znajdującym się na czwartym piętrze wieżowca przy ul. Popiełuszki 12, zajmowanym przez małżeństwo Jerzego i Ewę P.

Reklama

- Ogień objął całe mieszkanie oraz klatkę schodową, powodując silne zadymienie pionu klatki nr 3, a także uszkodzenia elewacji i nadpalenie stropu balkonu mieszkania znajdującego się powyżej – wylicza rzecznik rzeszowskiej prokuratury.

Konieczna była ewakuacja 250 mieszkańców budynku. Spośród 33 osób, które wymagały pomocy medycznej, 8 zostało przewiezionych do szpitala. Niestety w pożarze śmierć poniosła 14-letnia dziewczynka, której nie udało się wydostać z bloku.

- W trakcie ewakuacji 14-letnia dziewczynka, próbując opuścić budynek, prawdopodobnie straciła przytomność w silnie zadymionej przestrzeni między 10. a 11. piętrem. Odnaleźli ją ojciec i szwagier, którzy dostali się na miejsce przez przejście między klatkami na 11. piętrze. Dziewczynkę wyniesiono z budynku, a służby medyczne natychmiast podjęły próbę reanimacji. Niestety, zmarła około godziny 22:30 tego samego dnia – poinformował Ciechanowski.

Policjanci pod nadzorem prokuratora z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa i budownictwa, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady, niezbędne do ustalenia okoliczności tego tragicznego pożaru.

Z informacji przekazanych przez rzecznika rzeszowskiej prokuratury wynika, że nie udało się jeszcze ustalić przyczyny pożaru. Dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów. Jak dodał Krzysztof Ciechanowski „trwają intensywne czynności procesowe, w tym przesłuchania świadków i pokrzywdzonych. Zabezpieczana jest dokumentacja ze Straży Pożarnej, Nadzoru Budowlanego oraz dotycząca funkcjonowania systemu przeciwpożarowego w budynku”.


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Linia nr 50 nie zostanie przywrócona. Powodem są problemy na jednym z remontowanych odcinków

RZESZÓW. W związku z przeciągającymi się pracami na jednym z odcinków, mieszkańcy Zalesiu muszą uzbroić się w cierpliwość.

Rzeszów

Co dalej z wiaduktem łączącym ul. Hoffmanowej z ul. Wyspiańskiego?

RZESZÓW. Pojawiła się koncepcja zakładająca przejazd od ul. Pułaskiego.

Rzeszów

2 września zamykają przejazd pod wiaduktem na ul. Batorego. Sprawdź zmiany w komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Od 2 września przejazd pod wiaduktem na ul. Batorego będzie niedostępny dla kierowców. 

Rzeszów

Trzy firmy chcą dostarczyć dla Rzeszowa 40 autobusów. Jest szansa na podpisanie umowy

RZESZÓW. Jest jedna oferta, która odpowiada wymaganiom finansowym ratusza.

Rzeszów

Teren w rejonie ul. Lawendowej i ul. Daliowej uratowany przed zabudową

RZESZÓW. Zagospodarowanie przewiduje tereny zielone i tak też pozostanie.

Rzeszów

ZTM przywraca kursowanie autobusu linii nr 50 na Zalesiu

RZESZÓW. Od 2 września br. przywrócona zostaje linia nr 50 na os. Zalesie.

Rzeszów

Jest zgoda na zamianę działek z deweloperem. Andrzej Dec: „Znowu Hartbex dostanie znacznie więcej”

RZESZÓW. Łącznie miasto oddało 3,3 ha terenu, natomiast Hartbex przekazał 2,6 ha.

Reklama